Najbardziej znienawidzony bohater literacki

LubimyCzytać LubimyCzytać
10.06.2015

Przeczesując nasze forum natknęliśmy się na dyskusję, która nas wciągnęła i zinteresowała. Wątek został założony co prawda w sierpniu 2013 roku, ale ostatnio pojawiło się w nim kilka nowych wpisów – wszak denerwujących bohaterów i bohaterek ciągle przybywa, wraz z nowymi książkami.

Najbardziej znienawidzony bohater literacki

BlueSugar – użytkowniczka, która zapoczątkowała wątek w pierwszej kolejności wymienia... Christiana Greya i tak uzasadnia swój wybór: jest dupkiem przekonanym o swojej własnej wyższości. Zgrywa wszystkowiedzącego, a tak naprawdę posiada słownictwo na poziomie podstawówki. Jest też wstrętnym manipulantem. Więcej na jego temat nie napiszę, gdyż zaraz się posypią słowa powszechnie uważane za obraźliwe.

Potem wymienia m.in. Sansę z „Gry o Tron”, czy Rience'a z sagi o Wiedźminie. W dyskusji szybko posypały się odpowiedzi wymianiano m.in. takich z gruntu negatywnych bohaterów jak Izabela Łęcka (czy ktokolwiek ją lubił?), Dolores Umbridge, Lord Voldemort z Harry'ego Pottera, Joffrey Z „Gry o Tron”, czy Annie Willkins z „Misery”. Ale były też postaci, których wybór nas trochę zaskoczył np. Ania lub Diana z książek Lucy Maund Montgomery, sam Harry Potter, Pulpecja, Gabrysia z Jeżycjady, czy Bogu ducha winny pan Tadeusz!

Pojawiły się tez głosy krytykujące samą ideę wybierania najbardziej znienawidzonych bohaterów literackich.

Fargo pisze: Nie rozumiem czegoś takiego jak "bohater znienawidzony" zaś sama myśl o tym by kogokolwiek zabić czy torturować nasuwa pytanie – ile w nas człowieczeństwa skoro odczuwamy względem drugiej osoby, czy tu – postaci literackiej, coś takiego. Czym może sobie taka postać „zasłużyć” aby aż takie niezdrowe emocje w nas wzbudzać, aby czuć chęć odebrania życia czy wyrządzenia dotkliwej krzywdy? Oczywiście mówimy o postaciach literackich, czyli w większości przypadków wymyślonych przez autora, zapewne czasem będących odzwierciedleniem kogoś znanego autorowi albo zlepkiem kilku charakterów.
Jeśli ktoś mówi "bohater znienawidzony" to zwyczajnie w świecie jest to postać niezrozumiała dla odbiorcy, przeczytana powierzchownie bez próby zrozumienia dlaczego autor stworzył właśnie taką kreację postaci.

Jak jest Waszym zdaniem: nie lubimy bohaterów literackich bo podejmują naszym zdaniem kiepskie wybory czy mają cechy charakteru, które nam nie odpowiadają, czy może są źle napisani i sam autor nie dał im szansy, aby ktoś ich polubił?


komentarze [327]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Książka_koc_kot 15.04.2019 19:42
Czytelniczka

Agonia dźwięków

wielebna matka Dorotea! Nic tylko lać i patrzeć czy równo puchnie,

Zupa z ryby fugu - ELIZA!!!
Tak jak lubię Puzyńską tak drażni mnie mama Daniela Podgórskiego- Maria

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Agonia dźwięków  Zupa z ryby fugu
Dorota 28.12.2018 10:50
Czytelniczka

Trylogia Karola Bunscha- Demostenes. Nikt mnie tak nie irytował jak on. Mieszał w głowach Ateńczykom, nienawidził Aleksandra i zgrywał bohatera, a jak przyszło co do czego to zwiewał spod Cheronei, że można było zobaczyć rozmiar jego sandałów. Jak tylko pojawiało się an kartach książki jego imię już mi było źle.

Posiadłość Blackwood

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 Posiadłość Blackwood  Książę Lestat  Krew i złoto
konto usunięte
28.12.2018 08:55
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
17.04.2018 13:20
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Zielonooka 17.04.2018 10:16
Czytelniczka

Harry Potter. Miał się za nie wiadomo kogo i cały kosmos wiecznie kręcił się wokół niego.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Roger 15.04.2018 23:54
Czytelnik

Arlen z Malowanego Człowieka. Wydawał mi się taki butny, za bardzo pewny siebie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
14.04.2018 20:54
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Mystery 23.08.2017 09:41
Czytelniczka

O krok za daleko - Nanette z serii "Rosemary Beach".
Wkurzająca i rozpieszczona lalunia, która uważa, że wszystko jej się od życia należy...

Przecież cię znam - Laura jest nudną
postacią.

Mama kazała mi chorować - to, co robiła...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 O krok za daleko  Przecież cię znam  Mama kazała mi chorować  Dobranoc, słonko
konto usunięte
21.08.2017 16:45
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

konto usunięte
21.08.2017 16:42
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto