Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Łowcy milionów Leszek Kostrzewski, Piotr Miączyński
Ocena 7,2
Łowcy milionów Leszek Kostrzewski,...

Na półkach:

Bardzo ciekawa pozycja.

Jak już ktoś wspomniał, podtytuł "Dekalog Przedsiębiorcy" jest mylący. Zabierając się za książkę spodziewałem się czegoś na zasadzie "co zrobić, żeby Ci się udało zdobyć miliony" a to raczej "jak oni te miliony zdobyli".

Książkę polecam tym, którzy chcieliby się dowiedzieć czegoś o tym, jak kształtował się w Polsce kapitalizm po 1989, ze względu na zmiany w gospodarce od tego czasu nie znajdziemy tam jednak raczej inspiracji jak się do budowania fortuny zabierać dzisiaj.

Bardzo ciekawa pozycja.

Jak już ktoś wspomniał, podtytuł "Dekalog Przedsiębiorcy" jest mylący. Zabierając się za książkę spodziewałem się czegoś na zasadzie "co zrobić, żeby Ci się udało zdobyć miliony" a to raczej "jak oni te miliony zdobyli".

Książkę polecam tym, którzy chcieliby się dowiedzieć czegoś o tym, jak kształtował się w Polsce kapitalizm po 1989, ze względu na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nuda, ogromna nuda pod płaszczykiem "kontrowersji"

Uwielbiam czarny humor, sarkazm, absurd i jazdę po bandzie - jeżeli tylko jest w tym choć odrobina geniuszu (nawet tego głupiego). Tu nic takiego nie znalazłem.

Ponoć każdy w tej książce znajdzie coś dla siebie, jakąś celną obserwację.
No cóż, jeżeli w każdym kolejnym zdaniu stara się skomentować 80% otaczającego nas świata, strzelając sarkastycznymi uwagami na prawo i lewo to nie ma przebacz - statystycznie coś musi trafić.

Miałem wrażenie, jakbym czytał książkę kogoś, kto napisał jakiś udany komentarz w internecie, dostał dużo lajków/plusów i tak zachęcony tą sławą postanowił napisać jego dłuższą wersję...
Nie dałem rady skończyć, zdarza mi się bardzo rzadko.

Nuda, ogromna nuda pod płaszczykiem "kontrowersji"

Uwielbiam czarny humor, sarkazm, absurd i jazdę po bandzie - jeżeli tylko jest w tym choć odrobina geniuszu (nawet tego głupiego). Tu nic takiego nie znalazłem.

Ponoć każdy w tej książce znajdzie coś dla siebie, jakąś celną obserwację.
No cóż, jeżeli w każdym kolejnym zdaniu stara się skomentować 80% otaczającego nas...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W skrócie?
Kompleksowe przybliżenie zagadnienia nawyku.

W skrócie?
Kompleksowe przybliżenie zagadnienia nawyku.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Women, Science and Rock'n'Roll.
Z jednej strony mam problem, czy recenzując biografię oceniać książkę, czy życie bohatera.
Z drugiej strony problem sam się rozwiązuje, bo zarówno jedno, jak i drugie jest po prostu genialne;-)
Naprawdę mogę z czystym sumieniem polecić tą autobiografię. Jest w niej miejsce na uśmiech (a często i śmiech w głos). Jest wiele ciekawostek dotyczących fizyki, jak i innych pasji Feynmana. Jest miejsce na poważniejsze przemyślenia. Jest też i swoisty kop motywacyjny, pokazanie jak można przejść przez życie ciekawie, z pożytkiem zarówno dla siebie jak i innych.

Women, Science and Rock'n'Roll.
Z jednej strony mam problem, czy recenzując biografię oceniać książkę, czy życie bohatera.
Z drugiej strony problem sam się rozwiązuje, bo zarówno jedno, jak i drugie jest po prostu genialne;-)
Naprawdę mogę z czystym sumieniem polecić tą autobiografię. Jest w niej miejsce na uśmiech (a często i śmiech w głos). Jest wiele ciekawostek...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ekonomicznie podane podstawy ekonomii.

Bardzo ekonomicznie podane podstawy ekonomii.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lem Absolutny.
W tej książce jest wszystko, za co tego pisarza ludzie kochają, bądź nienawidzą.
Mamy więc wizję kontaktu, tradycyjnie dla Lema niezbyt optymistyczną.
Jest bohater z bohaterstwem niemający wiele wspólnego - ot zwykły, solidny pracownik kosmicznego przemysłu, ponad przeciętność wybijający się chyba jedynie ciekawością świata oraz skłonnością do przemyśleń.
Są rozważania na tematy moralne, oraz psychologiczne.
Są opisy życia w przyszłości napisane w sposób, jak chyba tylko Lem umiał - tak, że można czytać książkę, wydaną wiele lat temu, a w wyobraźni podkładać sobie współczesną wiedzę techniczną.
Jest wreszcie trudny język, przepełniony opisami technologii wynalezionych, jak i tych które na wynalezienie czekają (część się pewnie nie doczeka).

Lem Absolutny.
W tej książce jest wszystko, za co tego pisarza ludzie kochają, bądź nienawidzą.
Mamy więc wizję kontaktu, tradycyjnie dla Lema niezbyt optymistyczną.
Jest bohater z bohaterstwem niemający wiele wspólnego - ot zwykły, solidny pracownik kosmicznego przemysłu, ponad przeciętność wybijający się chyba jedynie ciekawością świata oraz skłonnością do przemyśleń.
Są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Widać i to wyraźnie w jakich czasach książka została napisana. Zastanawiam się, czy opisywanie tego, jak wspaniały, piękny, cudowny (itd) jest komunistyczny/socjalistyczny świat bardziej mnie irytuje czy śmieszy.
Pomijając jednak te hymny pochwalne, oraz mając na uwadze, do jak skąpych informacji o kosmosie mieli dostęp ludzie w latach 50-tych (książka została wydana na 10 lat przed lotem Gagarina w kosmos!) to "Astronauci" okazują się całkiem przyzwoici. Czuć tu i to dość mocno późniejszego Lema.
Nie polecam natomiast od tej książki rozpoczynać swojej przygody z tym pisarzem, napisał on dużo znacznie lepszych książek w późniejszych latach - za "Astronautów" niech się biorą fanatycy Lema;-)

Widać i to wyraźnie w jakich czasach książka została napisana. Zastanawiam się, czy opisywanie tego, jak wspaniały, piękny, cudowny (itd) jest komunistyczny/socjalistyczny świat bardziej mnie irytuje czy śmieszy.
Pomijając jednak te hymny pochwalne, oraz mając na uwadze, do jak skąpych informacji o kosmosie mieli dostęp ludzie w latach 50-tych (książka została wydana na 10...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Paru rzeczy się dowiedziałem, jednak dużo z tych ciekawostek to niestety sprawy dla w miarę ogarniętego człowieka wiadome. Sporo też naciąganych pytań, wydaje mi się, że przy rezygnacji z formuły "dlaczego...?" książka by wiele zyskała. Niemniej czyta się szybko i całkiem przyjemnie, więc polecam.

Paru rzeczy się dowiedziałem, jednak dużo z tych ciekawostek to niestety sprawy dla w miarę ogarniętego człowieka wiadome. Sporo też naciąganych pytań, wydaje mi się, że przy rezygnacji z formuły "dlaczego...?" książka by wiele zyskała. Niemniej czyta się szybko i całkiem przyjemnie, więc polecam.

Pokaż mimo to