-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2007-01-01
Przeczytałam bo musiałam- to mówi wszystko.
Przeczytałam bo musiałam- to mówi wszystko.
Pokaż mimo to1998-01-01
Książka mojego dzieciństwa którą bardzo miło wspominam:)
Książka mojego dzieciństwa którą bardzo miło wspominam:)
Pokaż mimo toksiążka typu "Dan Brown" Na pewno nie dorównuje Kodowi Leonarda ale jest w miarę dobra. Jak dla mnie akcja jest mało pociągająca, nie przekonuje czytelnika do zagłębienia się w akcję. Gdyby Adams zrobił kolejną część nie jestem pewna czy bym ją przeczytała:)
książka typu "Dan Brown" Na pewno nie dorównuje Kodowi Leonarda ale jest w miarę dobra. Jak dla mnie akcja jest mało pociągająca, nie przekonuje czytelnika do zagłębienia się w akcję. Gdyby Adams zrobił kolejną część nie jestem pewna czy bym ją przeczytała:)
Pokaż mimo to
Najgorsze nie jest to, że ta badziewna książka jest romansem tylko ze to naprawdę moja ulubiona książka:DDD
Najgorsze nie jest to, że ta badziewna książka jest romansem tylko ze to naprawdę moja ulubiona książka:DDD
Pokaż mimo to