Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Po raz pierwszy z twórczością Pani Agnieszki zetknęłam się czytając fanfiction Twilight. Jej 'Brudny świat' / 'Dirty world' a także 'Trudna miłość' były czymś przepięknym. Gdy dowiedziałam się więc o tym, że Pani Agnieszka wydała książkę stwierdziłam, że muszę bezzwłocznie ją przeczytać. Ze zdobyciem książki też nie było łatwo, księgarnie nie były zaopatrzone, musiałam więc skorzystać z internetowych portali wysyłkowych. Ale opłaciło się. Książka piękna, momentami zawiła, ale takie lubię najbardziej, trzymająca w napięciu. Czytając ją naprawdę bardzo mocno można utożsamiać się z bohaterami. Teraz, gdy skończyłam żałuję, że przeczytałam ją tak szybko. Czuję, że przez długi okres nie zetknę się znów z czymś tak wspaniałym. Polecam. :)

Po raz pierwszy z twórczością Pani Agnieszki zetknęłam się czytając fanfiction Twilight. Jej 'Brudny świat' / 'Dirty world' a także 'Trudna miłość' były czymś przepięknym. Gdy dowiedziałam się więc o tym, że Pani Agnieszka wydała książkę stwierdziłam, że muszę bezzwłocznie ją przeczytać. Ze zdobyciem książki też nie było łatwo, księgarnie nie były zaopatrzone, musiałam więc...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam te 12 rozdziałów, które wciekły do internetu i muszę przyznać, że bardzo mi się spodobały. Uważam, że 'Midnight Sun' jest o wiele ciekawsze, niż 'Twilight' z wielu względów. Bardzo ubolewam nad tym, że Stephenie zawiesiła prace nad książką, mam nadzieję, że jeszcze zmieni decyzję.

Przeczytałam te 12 rozdziałów, które wciekły do internetu i muszę przyznać, że bardzo mi się spodobały. Uważam, że 'Midnight Sun' jest o wiele ciekawsze, niż 'Twilight' z wielu względów. Bardzo ubolewam nad tym, że Stephenie zawiesiła prace nad książką, mam nadzieję, że jeszcze zmieni decyzję.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaciekawiona opisem książki postanowiłam ściągnąć sobie ebooka i przeczytać. Żałosny, niezrozumiany bełkot to tylko jedna z wielu jej wad. Nie polecam. Autor książki chciał w łatwy sposób wzbogacić się na 'Zmierzchu,' napisał żałosną podróbkę, z momentami aż tak głupawymi, że miałam ochotę się roześmiać. Do końca nie dobrnęłam, choć książka wcale nie jest gruba. Jedyny pozytyw jest taki, że nie kupiłam jej w księgarni, bo straciłabym tylko pieniądze, które teraz mogę przeznaczyć na coś naprawdę wartościowego.

Zaciekawiona opisem książki postanowiłam ściągnąć sobie ebooka i przeczytać. Żałosny, niezrozumiany bełkot to tylko jedna z wielu jej wad. Nie polecam. Autor książki chciał w łatwy sposób wzbogacić się na 'Zmierzchu,' napisał żałosną podróbkę, z momentami aż tak głupawymi, że miałam ochotę się roześmiać. Do końca nie dobrnęłam, choć książka wcale nie jest gruba. Jedyny...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

'Ania z Zielonego Wzgórza' jest jedną z niewielu lektur, które miło wspominam. Pamiętam, że zabrałam się nawet za drugą część, ponieważ tak mnie zaciekawiła.

'Ania z Zielonego Wzgórza' jest jedną z niewielu lektur, które miło wspominam. Pamiętam, że zabrałam się nawet za drugą część, ponieważ tak mnie zaciekawiła.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka na wspomnienie o której dostaję nagłych dreszczy. Nudna, nieciekawa, zdecydowanie nie dla dzieci w podstawówce. Stała się moim koszmarem!

Książka na wspomnienie o której dostaję nagłych dreszczy. Nudna, nieciekawa, zdecydowanie nie dla dzieci w podstawówce. Stała się moim koszmarem!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Za książkę długo nie mogłam się zabrać, a jak już się zabrałam nie mogłam jej skończyć. Tak już zostało. Jakoś mnie nie ujęła, czegoś brakowało. Muszę jednak przyznać, że niektóre cytaty z tej książki są bardzo ciekawe i refleksyjne.

Za książkę długo nie mogłam się zabrać, a jak już się zabrałam nie mogłam jej skończyć. Tak już zostało. Jakoś mnie nie ujęła, czegoś brakowało. Muszę jednak przyznać, że niektóre cytaty z tej książki są bardzo ciekawe i refleksyjne.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zabrałam się za tą książkę z dwóch ważnych powodów. Po pierwsze od jakiegoś czasu bardzo cenię twórczość pana Sparksa i znów chciałam przeczytać jakiś jego utwór. Po drugie mniej więcej jakiś rok wcześniej miałam możliwość obejrzenia ekranizacji owej powieści więc pragnęłam ocenić zależności pomiędzy nimi. Książka była bardzo ciekawa i ujmująca, tak jak z resztą wszystkie książki pana Sparksa. Zaskoczeniem nie było również zakończenie utworu ze względu na wspomniany przeze mnie wcześniej film. Natomiast bardzo zaskoczyła mnie różnica pomiędzy filmem a książką. Czytając miałam wrażenie, że pomyliłam tytuły i gdyby nie imiona bohaterów i niektóre wydarzenia nie byłabym w stanie określić większego podobieństwa. Większość wydarzeń w filmie została zmieniona, uwspółcześniona, pominiętych zostało wiele szczegółów jak i istotnych spraw. Myślę, że książka była na tyle dobra, że nie trzeba było nic zmieniać. Tradycyjnie na zakończeniu potrzebowałam paczki chusteczek higienicznych i wiele ciszy. Z chęcią przeczytałabym tę książkę jeszcze raz, polecam ją również innym. :)

Zabrałam się za tą książkę z dwóch ważnych powodów. Po pierwsze od jakiegoś czasu bardzo cenię twórczość pana Sparksa i znów chciałam przeczytać jakiś jego utwór. Po drugie mniej więcej jakiś rok wcześniej miałam możliwość obejrzenia ekranizacji owej powieści więc pragnęłam ocenić zależności pomiędzy nimi. Książka była bardzo ciekawa i ujmująca, tak jak z resztą wszystkie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna, wzruszająca książka.

Piękna, wzruszająca książka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to