Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wyczekiwana... przeczytana jednym tchem, na szybko, moze stad poczucie niedosytu. wrócił ale nie WRÓCIŁ, bo po tym pierwszym spotkaniu mam wrazenie że ten "kochanek" pojawił się nieco na siłę. moze nasze kolejne spotkanie bedzie bardziej udane.

Wyczekiwana... przeczytana jednym tchem, na szybko, moze stad poczucie niedosytu. wrócił ale nie WRÓCIŁ, bo po tym pierwszym spotkaniu mam wrazenie że ten "kochanek" pojawił się nieco na siłę. moze nasze kolejne spotkanie bedzie bardziej udane.

jak zwykle ksiązki browna trzymają w napięciu, ta co prawda pod koniec nieco nudna, smetnawa ale nie traci na swoim uroku

jak zwykle ksiązki browna trzymają w napięciu, ta co prawda pod koniec nieco nudna, smetnawa ale nie traci na swoim uroku

chyba najciekawsza część cyklu. pozostawia wiele niedopowiedzeń, intryguje

chyba najciekawsza część cyklu. pozostawia wiele niedopowiedzeń, intryguje

no dobra... jest tylko dobra

no dobra... jest tylko dobra

miałam wrażenie że już tak na siłę to pisane.

miałam wrażenie że już tak na siłę to pisane.

niby książka a opowiadanie. niby ciekawa i czyta się jednym tchem a nie pozostawia większych emocji. dużo seksu, język dosadny, historia nie powiem, ciekawa.

niby książka a opowiadanie. niby ciekawa i czyta się jednym tchem a nie pozostawia większych emocji. dużo seksu, język dosadny, historia nie powiem, ciekawa.

bez większego ładu i składu, niby historie ckliwe, niby napisane miejscami dosc ciekawie ale calosc robi raczej denne wrażenie. no i te opisy pogody w każdym rozdziale...

bez większego ładu i składu, niby historie ckliwe, niby napisane miejscami dosc ciekawie ale calosc robi raczej denne wrażenie. no i te opisy pogody w każdym rozdziale...

zdecydowanie najlepsza czesc trylogii

zdecydowanie najlepsza czesc trylogii

taaa, może być ale tyłka nie urywa, czyta się ciezko i bez wiekszego zaangazowania jak w przypadku Sapka...

taaa, może być ale tyłka nie urywa, czyta się ciezko i bez wiekszego zaangazowania jak w przypadku Sapka...

cieżko... o ile dwie pierwsze części przygód maguna dało się przeczytac z umiarkowanym zaciekawieniem o tyle ten tom juz od połowy zaczął męczyć... przeczytałam chyba z ambicji

cieżko... o ile dwie pierwsze części przygód maguna dało się przeczytac z umiarkowanym zaciekawieniem o tyle ten tom juz od połowy zaczął męczyć... przeczytałam chyba z ambicji