-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać442 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
Uwielbiam!!
Uwielbiam w tej książce wszystko. A po skończeniu trylogii miałam "książkową depresję", bo nic nie dorównywało moim ulubionym bohaterom.
Uwielbiam!!
Uwielbiam w tej książce wszystko. A po skończeniu trylogii miałam "książkową depresję", bo nic nie dorównywało moim ulubionym bohaterom.
Uwielbiam!!
Kolejna część Millenium, równie wciągająca.
Uwielbiam!!
Kolejna część Millenium, równie wciągająca.
2016-01-27
Taki był szum wokół tej książki, tyle wspaniałych recenzji... wiele od niej oczekiwałam i szczerze mówiąc po prostu się zawiodłam...
Książkę dostałam na urodziny, ze względu na moją miłość do kryminałów. Do czytania zabrałam się od razu, ale akcja jakoś nie chciała się rozkręcić.. ciągła się i ciągła... Dopiero pod koniec coś się zaczęło dziać.
Taki był szum wokół tej książki, tyle wspaniałych recenzji... wiele od niej oczekiwałam i szczerze mówiąc po prostu się zawiodłam...
Książkę dostałam na urodziny, ze względu na moją miłość do kryminałów. Do czytania zabrałam się od razu, ale akcja jakoś nie chciała się rozkręcić.. ciągła się i ciągła... Dopiero pod koniec coś się zaczęło dziać.
Mikael Bloomkvist i Lisbeth Salander powracają! Muszę przyznać, że ta książka zaskoczyła mnie jak najbardziej na plus, gdyż nie oczekiwałam wiele. Co prawda nie jest tak dobra jak części napisane przez Larssona, ale ta pozycja również mi się spodobała.
A widok nazwisk moich ukochanych bohaterów spowodował, że aż tak miło się zrobiło na serduszku. Jak na widok dawno niewidzianego członka rodziny. To zawdzięczam Larssonowi, wykreowanie takich bohaterów, myślę, że dzięki temu ja mogłabym czytać o tym, jak oni jedzą sałatkę i byłabym tym zachwycona!
Wracając do książki... w tej części cała sprawa oparta jest na nowych technologiach, sztucznej inteligencji... tematach zupełnie obcych dla Mikaela, ale bliskich Lisbeth. Więc tu ich drogi się stykają. Znów jest kryzys w redakcji... i tu zaczyna się rola Mikaela, który powinien przyjąć wiadomości od informatora i na poważnie się tym zająć. Lisbeth jak zwykle nie będzie chciała współpracować z policją, będzie wolała wszystko załatwić na własną rękę.
Mikael Bloomkvist i Lisbeth Salander powracają! Muszę przyznać, że ta książka zaskoczyła mnie jak najbardziej na plus, gdyż nie oczekiwałam wiele. Co prawda nie jest tak dobra jak części napisane przez Larssona, ale ta pozycja również mi się spodobała.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toA widok nazwisk moich ukochanych bohaterów spowodował, że aż tak miło się zrobiło na serduszku. Jak na widok dawno...