rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Pamiętam do dziś jak wstrząsnął mną "Malowany Ptak" Kosińskiego, "American Psycho" Ellisa czy "Requiem Dla Snu" Aronofsky'ego. To jakby cios w brzuch, uderzenie obuchem w głowę, które odbierają dech i burzą spokój ducha na wiele dni. Dokładnie to samo czułem podczas lektury "Dziewczyny z Sąsiedztwa".
Jack Ketchum zabiera nas w podróż do samego jądra ciemności ludzkiego szaleństwa i okrucieństwa. Bo prawdziwe potwory są wśród nas, nie czają się w ciemnościach ale mieszkają za rogiem, w sąsiedztwie, można ich minąć na ulicy w słoneczny dzień. Stephen King w swoim wstępie napisał; "Czytelnik znajdzie tutaj strony, których będzie obawiał się przewrócić, i będzie bał się od nich odwrócić." Nie przesadził ani trochę. Czytając kolejne rozdziały, będziecie przeklinać swoją empatię i wyobraźnię. Być może nawet nie będziecie w stanie przeczytać zbyt wielu stron za jednym zamachem. Ja nie mogłem - ta książka demoluje psychicznie i wprowadza w emocjonalny dygot. Ale nie tylko za sprawą drastycznych opisów (znam gorsze), ale przede wszystkim za sprawą znakomitej psychologii postaci i ich zachowań. Ketchum wspaniale oddał klimat lat 50-60., duszną atmosferę zimnej wojny i szalejącego mccartyzmu. To jedna z tych książek, których nigdy nie zapomnę, ale do których będę obawiał się powrócić.
PS: Na koniec rada, jeśli nie chcecie znać treści przed przeczytaniem, to wstęp Kinga zostawcie sobie na koniec.

Pamiętam do dziś jak wstrząsnął mną "Malowany Ptak" Kosińskiego, "American Psycho" Ellisa czy "Requiem Dla Snu" Aronofsky'ego. To jakby cios w brzuch, uderzenie obuchem w głowę, które odbierają dech i burzą spokój ducha na wiele dni. Dokładnie to samo czułem podczas lektury "Dziewczyny z Sąsiedztwa".
Jack Ketchum zabiera nas w podróż do samego jądra ciemności ludzkiego...

więcej Pokaż mimo to