-
Artykuły
Siedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać2 -
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać468
Biblioteczka
2014-05
2012
Od zawsze "bawiły mnie" takie tematy: równoległe światy, które się między sobą zacierają, przemieszczamy się pomiędzy nimi, ale... Dlaczego? Jest to bardzo ciekawe, sprawia, że nawet kiedy nie mamy książki w rękach, snujemy na temat fabuły własne domysły i próbujemy sami dopowiedzieć sobie kontynuację, a to, czy trafimy zależy tak naprawdę od naszego szczęścia.
Od zawsze "bawiły mnie" takie tematy: równoległe światy, które się między sobą zacierają, przemieszczamy się pomiędzy nimi, ale... Dlaczego? Jest to bardzo ciekawe, sprawia, że nawet kiedy nie mamy książki w rękach, snujemy na temat fabuły własne domysły i próbujemy sami dopowiedzieć sobie kontynuację, a to, czy trafimy zależy tak naprawdę od naszego szczęścia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012
Książka wpadła w moje ręce całkiem przez przypadek... Szczerze, to tytuł zadziałał jak magnes, przyciągając moją uwagę. Po zapoznaniu się z "Po zmierzchu" moja skromna osoba miała pewne oczekiwania wobec tego tytułu... I książka mnie nie zawiodła, wręcz przeciwnie — tak zaczęła się moja przygoda z Murakamim. Ciężko mi cokolwiek o niej napisać co prawda, twórczość pana Harukiego uważam za dość specyficzną i ciężko mi jednoznacznie powiedzieć, dlaczego tak bardzo lubię sięgać po to, co napisze: może dlatego, że historie jednak zaskakują, a jednak mają na tyle prosty język, że czytanie ich nie męczy?
Książka wpadła w moje ręce całkiem przez przypadek... Szczerze, to tytuł zadziałał jak magnes, przyciągając moją uwagę. Po zapoznaniu się z "Po zmierzchu" moja skromna osoba miała pewne oczekiwania wobec tego tytułu... I książka mnie nie zawiodła, wręcz przeciwnie — tak zaczęła się moja przygoda z Murakamim. Ciężko mi cokolwiek o niej napisać co prawda, twórczość pana...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka została mi polecona bardzo, bardzo dawno temu, jednak zabranie się za przeczytanie jej zabrało mi kilka ładnych lat: może dlatego, że ja i twórczość Kinga, to – jak zawsze mi się, przynajmniej, wydawało – dwie różne bajki? A może dlatego, że osoba, która polecała mi tytuł, podsumowała, że przez jakiś czas bardzo oddziałuje na podświadomość człowieka?
Miała rację.
Wszyscy w i e m y, że coś takiego, jak cmentarz zwierząt w formie takiej, w jakiej pokazuje nam to autor, po prostu nie istnieje. Jednak wszystko jest tak opisane i przedstawione, że książkę udało mi się przeczytać bardzo, bardzo szybko. Tytuł pozostawił mnie w nieco nostalgicznym nastroju, może nawet w lekkim poczuciu strachu? Ciężko mi to opisać, ale z całą pewnością nie da się przejść koło tego tytułu obojętnie.
Książka została mi polecona bardzo, bardzo dawno temu, jednak zabranie się za przeczytanie jej zabrało mi kilka ładnych lat: może dlatego, że ja i twórczość Kinga, to – jak zawsze mi się, przynajmniej, wydawało – dwie różne bajki? A może dlatego, że osoba, która polecała mi tytuł, podsumowała, że przez jakiś czas bardzo oddziałuje na podświadomość człowieka?
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMiała...