Opinie użytkownika
Cenię Pilcha za to, co napisał w latach dziewięćdziesiątych (i za felietony i za powieści). A co tu mamy? Odgrzewane kotlety, stare wypróbowane patenty, Pilch kopiujący Pilcha. Oczywiście sprawnie rzecz napisana, w końcu Pilch to stary literacki wyjadacz, no ale po co w kółko to samo?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDużo się już o tej książce napisało. Ja tylko wstawię mój ulubiony cytat (o turystach): "Jeżdżą, jeżdżą, a wszędzie tak samo grube dupy mają".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŻeby coś takiego napisać, trzeba naprawdę być głodnym. Ta historia jest bardzo wiarygodna. Nie czytać o pustym żołądku!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie rozumiem popularności tej książki. Zlepek różnych pedalskich historyjek. Żadnego w tym sensu nie widzę. Może i dobry styl, ale zero konstrukcji fabularnej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSłabo napisane. Poziom licealisty. Sama historia też nie powala oryginalnością. Literatura dla zbuntowanych nastolatków?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGutierreza porównują do Bukowskiego. Źle, bardzo źle. Jeśli przeczytałbym Gutierreza, nie znając Bukowskiego, to nigdy nie sięgnąłbym po tego drugiego (i byłaby to wielka strata). Sięgnąłem po Gutierreza, bo wcześniej przeczytałem Bukowskiego. Sięgnąłem niepotrzebnie. Drażniący bohater, przeżywający nudne przygody. Tak może pisałby Bukowski, gdyby mu wycięto 3/4 mózgu. Może...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRudnicki jest mistrzem krótkich, dosadnych zdań. No i ten dowcip połączony z autoironią. Nie ma czasu na nudę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTa książka jest świetna, tyle że nie można traktować jej jako przewodnik. Jest to zbiór ni to opowiadań, ni to felietonów, ni to reportaży. Porządna dawka poczucia humoru, szalone przygody emigranta. Czyta się jednym tchem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDrażniące poczucie humoru. Ten pseudosurrealizm taki trochę dla niedorozwiniętych. Ale maszyna do drinków z pianina to niezły patent.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJakiś czas temu przeczytałem pięć czy sześć książek Bukowskiego w parę dni. Wciąga to pisanie dość mocno - prosty język (choć może trochę zbyt wulgarny) i poczucie humoru (dość bezczelne) to jego atuty. Kładziesz się wieczorem z książką, czytasz, i nagle okazuje się, że jest poranek i musisz iść do roboty. Z ciekawością sięgnąłem po niepublikowane dotąd w Polsce teksty,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to