joasto

Profil użytkownika: joasto

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 6 dni temu
51
Przeczytanych
książek
62
Książek
w biblioteczce
8
Opinii
43
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Absolutnie obowiązkowa pozycja dla wszystkich, zwłaszcza dla rodziców. Nikt z nas nie jest przygotowany na to, że nasze dziecko może być kimś innym, niż myśleliśmy dotychczas. Dlatego warto czytać, warto się edukować, aby w ważnych chwilach, gdy dziecko nam się zwierza, otwiera się przed nami być dla niego wsparciem. Nikt nie mówi, że to będzie łatwe, nikt nas nie nauczy jakich słów użyć, jak zareagować, bo zawsze coś niespodziewanego będzie dla nas zaskoczeniem. Ale wystarczy być i próbować zrozumieć, potrzymać za rękę. Ta książka uświadamia jak trudno jest być innym niż wszyscy, jak trudno jest być po prostu sobą, odkryć swoje prawdziwe ja. To książka o odwadze. O odwadze Geo, która chce wreszcie aby jej wewnętrzne ja było spójne z zewnętrznym. O odwadze jej przyjaciółki, która ją wspiera i motywuje. Wreszcie o odwadze rodziny Geo, która mimo trudności, pewnie też strachu, zaskoczenia chce być dla niej wsparciem.
Takie książki powinny być lekturami szkolnymi aby uczyły akceptacji i poszanowania dla drugiego człowieka.

Absolutnie obowiązkowa pozycja dla wszystkich, zwłaszcza dla rodziców. Nikt z nas nie jest przygotowany na to, że nasze dziecko może być kimś innym, niż myśleliśmy dotychczas. Dlatego warto czytać, warto się edukować, aby w ważnych chwilach, gdy dziecko nam się zwierza, otwiera się przed nami być dla niego wsparciem. Nikt nie mówi, że to będzie łatwe, nikt nas nie nauczy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Może to nie jest spektakularna powieść, z nagłymi zwrotami akcji, ale może właśnie dzięki temu jest tak bardzo namacalna, realna. Wydarzenia rozgrywają się podczas wielkiej powodzi w 1997 roku. Są zwłoki, jest tajemnica i jest grupa nastolatków, która próbuje sprawić, żeby te nudne i deszczowe wakacje uatrakcyjnić. A my i jako czytelnicy prowadzeni przez autora i po prostu jako ludzie wiemy, że często i gęsto z takich prób nie wynika nic dobrego. Książka to nie tylko thriller obyczajowy ale też psychologiczne studium grupy, w której każdy chce coś znaczyć, aby osiągnąć pewnego rodzaju prestiż. Autor z wyczuciem jak drobiazgi potrafią urosnąć do rangi tragedii, a to co dla dorosłego jest bzdurą dla nastolatka może stać się osobistą klęską.
Lubię jak akcja jest płynna, gdy wydarzenia wynikają jedno z drugiego i nie trzeba dziesięciu stron na objaśnianie czytelnikowi dlaczego nagle coś się wydarzyło, co nie ma związku z fabułą a ma tylko objętościowo powiększyć książkę. Tu wszystko ma czas, miejsce, jest spójne a dzięki temu dobrze się czyta.

Może to nie jest spektakularna powieść, z nagłymi zwrotami akcji, ale może właśnie dzięki temu jest tak bardzo namacalna, realna. Wydarzenia rozgrywają się podczas wielkiej powodzi w 1997 roku. Są zwłoki, jest tajemnica i jest grupa nastolatków, która próbuje sprawić, żeby te nudne i deszczowe wakacje uatrakcyjnić. A my i jako czytelnicy prowadzeni przez autora i po prostu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wszyscy zachwycają się kryminalną literaturą skandynawską, która mi nie przypadła do gustu, a tuż za miedzą mamy dobre czeskie kryminały. Złodziejka opowieści to książka o sukcesie okupionym cierpieniem. Własnym, cudzym. Cierpieniem danym i otrzymanym. Opowieść o tym jak łatwo wchodząc na szczyt zapomnieć o ludzkich odruchach, współczuciu, zrozumieniu. Bardzo mi się podoba styl pisania Micheli Klevisovej i szczerze przyznam, że tylko kilku autorów czytało mi się równie dobrze. Wszystko tu jest logiczne, spójne, akcja prowadzona zgrabnie, z rozsądkiem, bez niepotrzebnych opisów przemocy, wulgarności. Okazuje się, że można napisać interesujący kryminał nie wypruwając nikomu flaków na co drugiej stronie czy obrzucając bohaterów niewybrednymi epitetami. Okazuje się, że można stworzyć interesującą postać detektywa nie kreując go na zadufanego w sobie gbura. Okazuje się, że nie zawsze głośne nazwiska zapewniają rozrywkę na poziomie jakim oczekujesz a te mniej znane przyjemnie zaskakują. Polecam.

Wszyscy zachwycają się kryminalną literaturą skandynawską, która mi nie przypadła do gustu, a tuż za miedzą mamy dobre czeskie kryminały. Złodziejka opowieści to książka o sukcesie okupionym cierpieniem. Własnym, cudzym. Cierpieniem danym i otrzymanym. Opowieść o tym jak łatwo wchodząc na szczyt zapomnieć o ludzkich odruchach, współczuciu, zrozumieniu. Bardzo mi się podoba...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika joasto

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
51
książek
Średnio w roku
przeczytane
7
książek
Opinie były
pomocne
43
razy
W sumie
wystawione
42
oceny ze średnią 7,2

Spędzone
na czytaniu
341
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
9
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]