rozwiń zwiń
gonczor

Profil użytkownika: gonczor

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 8 lata temu
2
Przeczytanych
książek
2
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
10
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Książka ma dawać ogólny obraz przebiegu wojny. Jak mu się to udaje?

Najpierw to, co mi się w książce nie podobało.

Pierwsze i najważniejsze, za co książka straciła 3-4 gwiazdki, czyli to, że autorowi całkowicie nie udało się wyjaśnić przyczyn wybuchu wojny. Jest bardzo obszernie opisany konflikt między Północą a Południem na tle istnienia niewolnictwa, ale jest to przedstawione jakby był to problem per se a nie przejaw walki o hegemonię. Otrzymujemy zatem długi opis tego, jakie były tarcia na tle niewolnictwa, po czym pada stwierdzenie (poparte dobrymi faktami), że Lincoln nie chciał zniesienia niewolnictwa i tak na dobrą sprawę konflikty miały jakieś ujście przez poprzednie 40 lat, więc nie wiadomo, dlaczego wojna wybuchła, ale nie interesuj się, po prostu wybuchła. Kompletnie niezachowany ciąg przyczynowo-skutkowy. Książka bardzo mocno na tym traci.

Druga sprawa-odnoszę wrażenie, że autor ma nieco pejoratywny stosunek do Południowców. Nie chcę tu zarzucać przekłamań, bo są wspomniane np. ruchy abolicjonistyczne na Południu, ale np. przy opisywaniu sprawy Dreada Scotta jest wspomniany tylko wyrok Sądu Najwyższego, zdominowanego przez Południowców, ale o wcześniejszym wyroku sądu stanu Missouri (południowego) nie ma ani słowa, dodatkowo zbrodnie ludzi takich, jak Sherman są potraktowane dość ulgowo, ale może to moje subiektywne odczucia.

A teraz co na plus.

Po pierwsze szerokie spojrzenie na wojnę, mamy przedstawioną zarówno perspektywę wysoko postawionych dowódców, jak i szeregowych żołnierzy.

Mimo powyższych zastrzeżeń autor moim zdaniem zachowuje obiektywność. Na początku bałem się, że np. Lincoln zostanie przedstawiony jako krystalicznie czysta postać walcząca o prawa niewolników, ale jest wyraźnie powiedziane o co walczył, jakie były cele proklamacji emancypacji, o przysięgach lojalności i o sposobie obchodzenia się z przeciwnikami politycznymi.

Pomimo tego, że przewinienia obydwu stron były okraszone komentarzami, o których już pisałem (moim zdaniem w ogóle nie powinno mieć miejsca), to są wytykane obydwu stronom.

Autor przyznaje, że Konfederacji przysługiwało prawo do secesji (chociaż było na ten temat jedno zdanie), co jest często pomija w opracowaniach.

Problemy społeczne wywołane niewolnictwem na Południu, takie jak problemy z zatrudnieniem, problem w postaci dużego wpływu właścicieli niewolników na decyzje są opisane rzetelnie.

Ogólnie książka nie jest zła, ale jeśli ktoś chce się kompetentnie wypowiadać na temat wojny secesyjnej, to zdecydowanie musi sięgnąć po coś jeszcze.

Książka ma dawać ogólny obraz przebiegu wojny. Jak mu się to udaje?

Najpierw to, co mi się w książce nie podobało.

Pierwsze i najważniejsze, za co książka straciła 3-4 gwiazdki, czyli to, że autorowi całkowicie nie udało się wyjaśnić przyczyn wybuchu wojny. Jest bardzo obszernie opisany konflikt między Północą a Południem na tle istnienia niewolnictwa, ale jest to...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika gonczor

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
2
książki
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
10
razy
W sumie
wystawione
1
ocenę ze średnią 6,0

Spędzone
na czytaniu
7
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]