Najnowsze artykuły
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2017-11-28
2017-11-28
Cykl:
Harry Potter (tom 1)
Średnia ocen:
8,4 / 10
22313 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (12 plusów)
Czytelnicy: 34524
Opinie: 1142
Zobacz opinię (12 plusów)
,,(...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.''
Dlaczego dopiero teraz sięgnęłam po Harry'ego Pottera?!
Ta książka była cudowna! Co prawda filmy oglądałam, gdy byłam mała, ale okazało się, że nie dość dokładnie, a i oczywiście wielu rzeczy nie pamiętałam. Nie będę się rozpisywać na temat fabuły, bo chyba każdy wie o co chodzi, ale krótko uzasadnię, dlaczego przyznałam książce tak wysoką ocenę.
Są historie, które poprzez samą okładkę, kilka pierwszych zdań czy stron są w stanie wprowadzić nas w zupełnie inny świat; świat, w którym sami chcielibyśmy się znaleźć, poznać tych samych ludzi i odwiedzić te same miejsca. Dlatego wracamy lub będziemy wracać do nich wielokrotnie, by na nowo móc przeżyć chwile radości, smutku, śmiechu i łez. Takie książki zostają z nami na długo, o ile nie na zawsze.
Z ogromną chęcią sięgnę po kolejne części.
,,Są takie wydarzenia, które - przeżyte wspólnie - muszą się zakończyć przyjaźnią...''
,,(...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.''
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDlaczego dopiero teraz sięgnęłam po Harry'ego Pottera?!
Ta książka była cudowna! Co prawda filmy oglądałam, gdy byłam mała, ale okazało się, że nie dość dokładnie, a i oczywiście wielu rzeczy nie pamiętałam. Nie będę się rozpisywać na temat fabuły, bo chyba każdy wie o co chodzi, ale...