-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać1
-
ArtykułyPortret toksycznego związku w ostatnich dniach NRD. Międzynarodowy Booker dla niemieckiej pisarkiKonrad Wrzesiński10
-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać8
Biblioteczka
2022-07-11
Dobra zabawa i dużo ciekawostek. Skupia się na ludziach z klasy średniej, więc nadal mało wiemy o ubogich ale i tak to ciekawa i odmienna perspektywa starożytności
Dobra zabawa i dużo ciekawostek. Skupia się na ludziach z klasy średniej, więc nadal mało wiemy o ubogich ale i tak to ciekawa i odmienna perspektywa starożytności
Pokaż mimo to2020-12-21
Bajka o statystyce, żeby pokazać że nie jest ona tak straszna. Dużo anegdot dla przybliżenia w sumie nielicznych pojęć, ale mi pomogła inaczej spojrzeć na analizę danych.
Bajka o statystyce, żeby pokazać że nie jest ona tak straszna. Dużo anegdot dla przybliżenia w sumie nielicznych pojęć, ale mi pomogła inaczej spojrzeć na analizę danych.
Pokaż mimo to2014-02-25
Każdy, komu leży na sercu dobro społeczeństwa i zmniejszenie przestępczości powinien zacząć od tej pozycji, a następnie wdrażania metod naukowych i szkolenia psychologów z prawdziwego zdarzenia...
Każdy, komu leży na sercu dobro społeczeństwa i zmniejszenie przestępczości powinien zacząć od tej pozycji, a następnie wdrażania metod naukowych i szkolenia psychologów z prawdziwego zdarzenia...
Pokaż mimo to
Jak przejrzałam opinie o tej książce, to mam wrażenie, że większość jej tak naprawdę nie czytała, tylko jak przyznała się nawet jedna z "czytelniczek" - przekartkowała.
Książka uważam dobra do wdrożenia się w temat. Co do zarzutów, że druga połowa książki wchodzi w sprawy historyczne i społeczne - cóż, w podziękowaniach autorzy wyjaśniają taką perspektywę. Nudna? Nie dowcipna? Chyba w ogóle nie o to chodziło w tej książce. Wojny u ludzi mimo podobieństw do bonobo? Też było dosłowne nawiązanie do tego. Sami autorzy przyznają jednak, że nie polemizowali z przeciwnikami swoich hipotez, ze względu na objętość i możliwości samodzielnej pracy, a ta pozycja nie jest czysto naukową publikacją. Chociaż dla mnie to akurat zarzut, biorąc pod uwagę jak inni pobieżnie podeszli do tej książki i zapewne sami niczego nie sprawdzą.
Jak przejrzałam opinie o tej książce, to mam wrażenie, że większość jej tak naprawdę nie czytała, tylko jak przyznała się nawet jedna z "czytelniczek" - przekartkowała.
więcej Pokaż mimo toKsiążka uważam dobra do wdrożenia się w temat. Co do zarzutów, że druga połowa książki wchodzi w sprawy historyczne i społeczne - cóż, w podziękowaniach autorzy wyjaśniają taką perspektywę. Nudna? Nie...