Aktywność użytkownika Artur
Zbiór to kolejny przedstawiciel, całkiem częstych w literaturze grozy tego typu, opowiadań bez zakończenia. Można oczywiście powiedzieć, że jest ono otwarte, lecz w niektórych przypadkach wymagałoby to naprawdę wiele dobrej woli, ponieważ nie ma nawet wyraźnego punktu kulminacyjnego. Dla m...
Rozwiń
Znając Blackwooda z opowiadań, wiedziałem, czego oczekiwać, a jednak przeceniłem swoje siły i pomęczyłem się z tą niedługą książką. To, co było dla mnie akceptowalne w krótkich formach, na stu pięćdziesięciu stronach było już zanadto nudne.
Opowieść jest jednowątkowa, choć i ten wątek tru...
Dopiero był rok Herberta w 2018 😁
Nie, żebym go bardzo bronił, bo podobno nieprzyjemna osoba na spotkaniach autorskich itd., ale co do tej chciwości - w tamtym czasie jego syn zmagał się z rakiem, więc bardzo możliwe, że Sapkowski był poniekąd przyparty do muru, by wyciągać ręce po więcej, nawet jeśli wiedział, że mu się nie należy.
Nie miałem wielkich oczekiwań po tej książce – potrzebowałem po prostu krótkiej i lekkiej lektury, której być może uda się mnie wyrwać z czytelniczej niemocy. Patrząc na ten tytuł w tym kluczu, jestem dość usatysfakcjonowany. Zakładałem, że mogę nie dowiedzieć się niczego nowego o Stanach ...
Rozwiń