rozwiń zwiń
Kaska-Kasia

Profil użytkownika: Kaska-Kasia

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 lata temu
46
Przeczytanych
książek
57
Książek
w biblioteczce
9
Opinii
78
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 1 cytat
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Takich małżeństw jak to jest wiele. Mąż i żona odgrywający przed sobą role znane z dawnych ideałów. Ideałów, które nijak mają się do teraźniejszości. Ona - perfekcyjna pani domu, która próbuje rozwijać własną karierę. On - pracoholik, odkładający prawdziwe życie na "później". Oboje nie potrafią zmierzyć się z rzeczywistością i tkwią w układzie, który nie ma przyszłości.
Magdalena Witkiewicz napisała powieść o zdradzie. Zdradzie, która przydarza się w z pozoru idealnym związku. Mimo to nie oceniamy bohaterów, a staramy się ich zrozumieć. Tutaj pomiędzy czernią i bielą nie ma całej palety barw, a jedynie szarość codzienności.

Takich małżeństw jak to jest wiele. Mąż i żona odgrywający przed sobą role znane z dawnych ideałów. Ideałów, które nijak mają się do teraźniejszości. Ona - perfekcyjna pani domu, która próbuje rozwijać własną karierę. On - pracoholik, odkładający prawdziwe życie na "później". Oboje nie potrafią zmierzyć się z rzeczywistością i tkwią w układzie, który nie ma przyszłości....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fabuła: dość przewidywalna.
Postacie: wybitne.
Zakończenie: chapeau bas.

To w skrócie.

"Zaginiona dziewczyna" to historia pewnego małżeństwa z 5-cio letnim stażem, ale to zapewne już wiecie. Ona - udaje perfekcyjną amerykańską dziewczynę. On - udaje by jej dorównać. Po ślubie kurtyna opada i aktorzy dostrzegają, że kochają swoje role, a nie siebie. On - szuka ucieczki od żony. Ona - zaczyna szukać jego.

Bohaterowie są zarówno narratorami powieści. Dzięki Nickowi możemy śledzić akcję od dnia zaginięcia jego żony Am. Am natomiast przedstawia, co mogło spowodować, że oboje znaleźli się w tak krytycznym punkcie.

Narracja jest jednym z najsilniejszych punktów powieści. Autorka nie pozwala nam przejść obojętnie obok cech głównych bohaterów. Zmusza nas do wystawiania im oceny na każdym etapie śledztwa. Oceniając Nicka stajemy się głosem opinii publicznej, która w jednym momencie patrzy na niego ze współczuciem, za chwilę wręcz z nienawiścią.
Natomiast Am manipuluje czytelnikiem tak, by wystawił jej taką ocenę, jaką ona sobie życzy. Gdy chce abyśmy ją kochali - kochamy. Gdy chce abyśmy czuli wstręt - czujemy go.

Sama fabuła, choć ciekawie skonstruowana, jest dość łatwa do przewidzenia, jednak stanowi ona jedynie tło do ukazania relacji małżeńskich. Tego co dzieje się, gdy ściągamy różowe okulary i odchylamy maski.

Tym, co sprawiło, że powieść Flynn zostanie przeze mnie długo zapamiętana jest jej zakończenie. Przez całą lekturę obawiałam się, że pisarka pokusi się i w ostatniej chwili zacznie plątać historię, aby na ostatniej stronie spektakularnie krzyknąć "Mamy Cię!". Nic z tych rzeczy. Pierwszy raz autor uraczył mnie zakończeniem, takim jakiego oczekiwałam. Poczułam czytelnicze spełnienie. Mogę powiedzieć, że ta historia kończy się sprawiedliwie.

Fabuła: dość przewidywalna.
Postacie: wybitne.
Zakończenie: chapeau bas.

To w skrócie.

"Zaginiona dziewczyna" to historia pewnego małżeństwa z 5-cio letnim stażem, ale to zapewne już wiecie. Ona - udaje perfekcyjną amerykańską dziewczynę. On - udaje by jej dorównać. Po ślubie kurtyna opada i aktorzy dostrzegają, że kochają swoje role, a nie siebie. On - szuka ucieczki od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeszcze w połowie książki byłam przekonana, że doczytam stronę lub dwie i cisnę ją w kąt. Na szczęście jestem uparta.

Przyczyną był styl, który momentami mocno mnie irytował. Miałam wrażenie, jakby niektóre zdania były wrzucane tylko po to, aby zapełnić stronę. W dodatku autorka tak skupiła się na oddaniu realizmu w dialogach, że czytelnik mógł w nich utonąć.

W dodatku fakt, że dość szybko poznajemy tytułowego "Zbrodniarza", pobudki nim kierujące oraz jego ofiary, zmuszał do pozostawienia sobie pytania "czy jest sens czytać dalej?".

Ano jest.

W tym właśnie tkwi genialność tego utworu. Niby wszystko wiemy, niby książka przewidywalna, a jednak pisarka poprowadziła opowieść w ten sposób, że w pewnym momencie nie można się od niej oderwać. Pochłaniając zachłannie każde słowo. Udało jej się ukryć przed czytelnikiem kilka faktów, które rzucają zupełnie nowe światło na to, co wydawało takie się oczywiste.

Jeszcze w połowie książki byłam przekonana, że doczytam stronę lub dwie i cisnę ją w kąt. Na szczęście jestem uparta.

Przyczyną był styl, który momentami mocno mnie irytował. Miałam wrażenie, jakby niektóre zdania były wrzucane tylko po to, aby zapełnić stronę. W dodatku autorka tak skupiła się na oddaniu realizmu w dialogach, że czytelnik mógł w nich utonąć.

W dodatku...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Kaska-Kasia

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Stephen King
Ocena książek:
7,0 / 10
169 książek
14 cykli
15894 fanów
Antonia Michaelis Baśniarz Zobacz więcej
Stephen King Roland Zobacz więcej
Stephen King Roland Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
46
książek
Średnio w roku
przeczytane
4
książki
Opinie były
pomocne
78
razy
W sumie
wystawione
45
ocen ze średnią 6,6

Spędzone
na czytaniu
344
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
5
minut
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]