Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie mówiłam o ludziach, tylko o człowieku. Ludzie to potwór o kamiennym sercu i stu gębach złaknionych krwi.

Nie mówiłam o ludziach, tylko o człowieku. Ludzie to potwór o kamiennym sercu i stu gębach złaknionych krwi.

...któregoś dnia wszyscy staniemy w obliczu problemów, które nas przerosną. W każdym razie samolot demolujący mój salon był problemem, który mnie przerósł.

...któregoś dnia wszyscy staniemy w obliczu problemów, które nas przerosną. W każdym razie samolot demolujący mój salon był problemem, który mnie przerósł.

I hate leaking.

I hate leaking.

To nie bóstwa się zmieniają, ale ich nazwy.

To nie bóstwa się zmieniają, ale ich nazwy.

Człowiek nie dociera w nowe miejsca, trzymając się utartych ścieżek.

Człowiek nie dociera w nowe miejsca, trzymając się utartych ścieżek.

Wy bierzecie człowieka najbardziej kochanego i najbardziej poważanego i rzucacie go do ziemi, gdzie go zjada ziemia, robactwo, czerwie” — miał mówić ten mężczyzna. — „My zaś spalamy go w mgnieniu oka i tak wchodzi on do raju w tej chwili i tejże samej godziny”.

Wy bierzecie człowieka najbardziej kochanego i najbardziej poważanego i rzucacie go do ziemi, gdzie go zjada ziemia, robactwo, czerwie” — miał mówić ten mężczyzna. — „My zaś spalamy go w mgnieniu oka i tak wchodzi on do raju w tej chwili i tejże samej godziny”.

Czas jest skutkiem naszej niemożności dostrzegania fiznycznych mikrostanów. Czas to informacja, której nie mamy. Czas to nasza ignorancja.

Czas jest skutkiem naszej niemożności dostrzegania fiznycznych mikrostanów. Czas to informacja, której nie mamy. Czas to nasza ignorancja.

W kaszubskich domach żyje się ze swoim wstydem, grzechem, błędem. Niesie się swój krzyż, odpracowuje pokutę i robi dobrą minę do złej gry. Zamiata niewygodne sprawy pod dywan, chowa przed czujnym okiem całej reszty "swoich". I czuje się winnym. Zawsze.

W kaszubskich domach żyje się ze swoim wstydem, grzechem, błędem. Niesie się swój krzyż, odpracowuje pokutę i robi dobrą minę do złej gry. Zamiata niewygodne sprawy pod dywan, chowa przed czujnym okiem całej reszty "swoich". I czuje się winnym. Zawsze.

Przebrani za Kaszubów, w estradowe stroje "ludowe", robimy wszystko po polsku. Bo nie umiemy już się nawet komunikować w swoim języku.

Przebrani za Kaszubów, w estradowe stroje "ludowe", robimy wszystko po polsku. Bo nie umiemy już się nawet komunikować w swoim języku.