-
Artykuły
Plenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2 -
Artykuły
W świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać1 -
Artykuły
Zaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2 -
Artykuły
Ma 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant6
Biblioteczka
Bardzo nierówna książka z niewykorzystanym potencjałem. Zaczyna się ciekawie i obiecująco, tajemnica wisi w powietrzu. Od mniej więcej połowy jednak dłuży się niemiłosiernie. Pojawiają się niepotrzebne wątki nie łączące się w logiczną całość. Postaci są kartonowe i miałkie. Ich los był mi całkowicie obojętny.
Z plusów - ciekawy początek, jakiś pomysł autor na fabułę miał (jednak można wyczuć, że nie do końca wiedział jak poprowadzić akcję do końca), Londyn (zabrakło mi mapki w książce - byłoby mi łatwiej 'nawigować'), historyczne smaczki, angielski humor (jeśli ktoś lubi), próba wyjaśnienia działania magii. Ogólnie jednak -nie polecam.
Bardzo nierówna książka z niewykorzystanym potencjałem. Zaczyna się ciekawie i obiecująco, tajemnica wisi w powietrzu. Od mniej więcej połowy jednak dłuży się niemiłosiernie. Pojawiają się niepotrzebne wątki nie łączące się w logiczną całość. Postaci są kartonowe i miałkie. Ich los był mi całkowicie obojętny.
Z plusów - ciekawy początek, jakiś pomysł autor na fabułę miał...
Bardzo nierówna książka, choć dużo lepsza od części pierwszej. Niepotrzebnie rozwleczona, pełna scen nie posuwających do przodu akcji. Z minusów -nieumiejętnie opisane sceny erotyczne (naprawdę nie można inaczej oddać napięcia między bohaterami niż przez opis masturbacji na myśl o głównej bohaterce? Maas, come on...), nadal niezmiernie irytująca główna bohaterka będąca kalką Cealeny, tylko jeszcze bardziej irytującej (tak, to jest możliwe), ogromna ilość przekleństw, wolne tempo akcji. Plusy? Pomysł na świat, całkiem spójna fabuła (można przymknąć oko na niedociągnięcia), Athalar pokazujący pazurki na sam koniec. Maas według mnie ma i talent i umiejętności,a jednak z niewiadomych mi przyczyn (może wymagań wydawnictwa;)) obniża loty i produkuje seryjnie ni to fantasy ni to kiepskiej jakości erotyki ocierające się o porno. A szkoda. Mimo to daję 6- za końcówkę. I mimo wszystko za dobre pióro i umiejętność prowadzenia wciągającej narracji.
Bardzo nierówna książka, choć dużo lepsza od części pierwszej. Niepotrzebnie rozwleczona, pełna scen nie posuwających do przodu akcji. Z minusów -nieumiejętnie opisane sceny erotyczne (naprawdę nie można inaczej oddać napięcia między bohaterami niż przez opis masturbacji na myśl o głównej bohaterce? Maas, come on...), nadal niezmiernie irytująca główna bohaterka będąca...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to