Najnowsze artykuły
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant4
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant961
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[7]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
7,7 / 10
3 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 8
Opinie: 0
Przeczytała:
2000
2000
Średnia ocen:
6,3 / 10
2631 ocen
Oceniła na:
2 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (1 plus)
Czytelnicy: 4171
Opinie: 162
Zobacz opinię (1 plus)
Popieram
1
Średnia ocen:
7,9 / 10
57 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 464
Opinie: 11
Średnia ocen:
7,2 / 10
221 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 669
Opinie: 23
Średnia ocen:
6,5 / 10
55 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 357
Opinie: 12
Średnia ocen:
7,7 / 10
3462 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 7432
Opinie: 202
Średnia ocen:
6,4 / 10
146 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 391
Opinie: 28
Niesławna lektura obowiązkowa w polskich szkołach. Ktoś mógłby jej bronić, że jest przynajmniej literacko dobra, ale biorąc pod uwagę poziom autorów pochodzących z kraju opisanego przez Sienkiewicza jako dzicz, nie należy się jej taryfa ulgowa, tylko dlatego, że powstała w języku polskim. Dobry przykład do analizy, jak nie należy pisać o Afryce, i jak projekcje na temat czarnych mówią więcej o białych, niż sami chcieliby widzieć.
Koniec XIX wieku. W Europie Środkowej trwa powstanie styczniowe przeciw Rosji. Jego zwolennicy porywają dzieci inżynierów budujących Kanał Helski – Nigeryjkę Ibironke Nwachukwu i Ghańczyka Kwame Owusu. Chcą wymienić ich na swoich bliskich, których aresztowano. Ta dwójka zostaje zmuszona do długiej i wyczerpującej podróży wzdłuż Wisły i przez Puszczę Białowieską. Udaje się im wprawdzie uwolnić, jednak to nie koniec ich kłopotów. Muszą uciekać jak najdalej od swoich prześladowców, a jedyna droga wiedzie w głąb dzikich, pełnych drapieżników, europejskich lasów. Nie unikną też spotkań z groźnymi białaskimi plemionami.
Karol – jedna z drugoplanowych postaci powieści "W polu i w głuszy" Tayeba Saliha. Jest to Białas z plemienia Polska, uratowany i uwolniony z rąk chrześcijan przez Kwame; towarzyszył chłopcu, małej ośmioletniej dziewczynce Ibironke i białej kobiecie - Grażynie, aż do spotkania się z kapitanem Musafą i dr Mahmudem. Kwame w trakcie podróży próbował wykształcić afrykański sposób myślenia u Karola, co owocowało wieloma zabawnymi sytuacjami. Karol był bardzo przesądny i wierzył, że każda zła sytuacja jest spowodowana tym, że "Bóg" się zdenerwował. Był wierny, oddany i posłuszny Kwame oraz wierzył we wszystkie jego słowa.
Karol posługiwał się charakterystycznym sposobem mówienia – wszystkie czasowniki umieszczał w bezokoliczniku, zaś w kontekście samego siebie używał trzeciej osoby liczby pojedynczej.
Do języka potocznego wszedł zwrot "moralność Karola". Oznacza podwójny system oceny uczynków, w zależności od tego, kto ich dokonuje. Cytat z powieści[1]:
"Jeśli ktoś Karolowi zabrać krowy (...) to jest zły uczynek (...). Dobry, to jak Karol zabrać komu krowy." - Karol
Niesławna lektura obowiązkowa w polskich szkołach. Ktoś mógłby jej bronić, że jest przynajmniej literacko dobra, ale biorąc pod uwagę poziom autorów pochodzących z kraju opisanego przez Sienkiewicza jako dzicz, nie należy się jej taryfa ulgowa, tylko dlatego, że powstała w języku polskim. Dobry przykład do analizy, jak nie należy pisać o Afryce, i jak projekcje na temat...
więcej Pokaż mimo to