-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać442
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2018-08-06
2016-07-24
Mam nie lada problem z oceną tejże książki.
Jest dobrze napisana. Akcja się toczy, dialogi są zrozumiałe, jednakże oczekiwałam Wojtka, a nie historii jego ludzkich kompanów. Otoczenia Wojtka Samo z siebie jest po prostu mniej atrakcyjne, bo szczerze mówiąc pełno jest historii o tragicznym ludzkim losie. Mimo wszystko, utwór wciąga, ma cholernie zabawne momenty (bijatyka w barze jest dosłownie epicka), smutna i tak dalej. Przynajmniej nie muszę się wstydzić tej pozycji na półce.
Dam szóstkę.
Mam nie lada problem z oceną tejże książki.
Jest dobrze napisana. Akcja się toczy, dialogi są zrozumiałe, jednakże oczekiwałam Wojtka, a nie historii jego ludzkich kompanów. Otoczenia Wojtka Samo z siebie jest po prostu mniej atrakcyjne, bo szczerze mówiąc pełno jest historii o tragicznym ludzkim losie. Mimo wszystko, utwór wciąga, ma cholernie zabawne momenty (bijatyka w...
Człowiek robi różne głupoty w życiu, ale ta książka była nożem w plecy, czy też nożem wbitym przez Brutusa w Juliusza Cezara. Takiego "dzieła" nie oczekiwałam. Moje spojrzenie na książki jako zawsze coś dobrego, upadło definitywnie. W mojej ocenie to jest książka nie warta druku. Mamy kopciucha i księcia w nowoczesnej wersji okraszonej seksem... Poziom słownictwa, przebieg fabuły, postacie są poniżej dna jakie sobie wyobrażałam. Cała saga Zmierzch jest niczym niż ten paszkwil. Słowo, pomysł i budowa kreacji bohaterów składa się na wyobrażenie autorki. Tutaj się zastanawiam co E.L. James ma w głowie. Nawet oryginalna wersja Kopciuszka może wstydzić się takowej wersji. Mierzi mnie ta książka niebotycznie, bo wydałam pieniądze na literaturę, którą chciałam podziwiać na półce, a nie wstydzić się.
Serdecznie NIE polecam.
Człowiek robi różne głupoty w życiu, ale ta książka była nożem w plecy, czy też nożem wbitym przez Brutusa w Juliusza Cezara. Takiego "dzieła" nie oczekiwałam. Moje spojrzenie na książki jako zawsze coś dobrego, upadło definitywnie. W mojej ocenie to jest książka nie warta druku. Mamy kopciucha i księcia w nowoczesnej wersji okraszonej seksem... Poziom słownictwa, przebieg...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wśród nudnej zbiorów w domu, taki dzieciak wyciągnął ciężką książkę. Moje oko bardzo przyciąga tytuł. Tutaj nie było inaczej. Fascynacja dzikimi zwierzętami zawsze we mnie jest nadal. Wybór okazał się strzałem w dziesiątkę.
Osobiście odbieram tą książkę inaczej niż wszyscy. Możliwe, że niejednokrotnie szukałam, czegoś czego może nie ma. Historia Białego Kła pewnym odzwierciedleniem jakie ciężkie jest życie. Mimo pozytywnego zakończenia nie mam wrażenia słodzenia na koniec. Wadą są dosyć zawiłe opisy, ale dzięki temu wiele się nauczyłam. Zaznaczę również, że to była moja pierwsza książka, która nie była lekturą.
Wśród nudnej zbiorów w domu, taki dzieciak wyciągnął ciężką książkę. Moje oko bardzo przyciąga tytuł. Tutaj nie było inaczej. Fascynacja dzikimi zwierzętami zawsze we mnie jest nadal. Wybór okazał się strzałem w dziesiątkę.
Osobiście odbieram tą książkę inaczej niż wszyscy. Możliwe, że niejednokrotnie szukałam, czegoś czego może nie ma. Historia Białego Kła pewnym...
Zaznacze, że jestem fanatykiem Batmana.
A przez tą książkę nie mogłam przebrnąć ponad miesiąc, jak nie więcej, nawet ju z nie liczę.
Jest niemiłosiernie nudna, przewidywalna, Batman nie posiada uroku Batmana, a pod koniec zaczęłam, przypominać sobie wszystkie kreskówki, który zawsze było o niebo lepsze.
A żeby było zabawniej, to po wizycie w bibliotece przeczytałam ponad 200 stron Ojca Chrzestnego zamiast skończyć z 40 stron tej nudy.
Nie polecam. Nawet fanom.
Zaznacze, że jestem fanatykiem Batmana.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toA przez tą książkę nie mogłam przebrnąć ponad miesiąc, jak nie więcej, nawet ju z nie liczę.
Jest niemiłosiernie nudna, przewidywalna, Batman nie posiada uroku Batmana, a pod koniec zaczęłam, przypominać sobie wszystkie kreskówki, który zawsze było o niebo lepsze.
A żeby było zabawniej, to po wizycie w bibliotece przeczytałam ponad...