Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Skusiłam się na książkę z uwagi na to iż jestem wielką fanką bloga i osoby p. Michaliny.
Ledwo przebrnęłam. Nie przypominam sobie, żebym czytała coś równie słabego. Brak pomysłu na książkę, nudy, słaby język i masa literówek. Książka pisana na siłę. Co drugi rozdział traktuje o miłości do męża i córki. Pani Michalino niech Pani w najblizszym czasie zajmie się blogiem. To jeszcze nie ten czas aby na tym zarabiać.

Skusiłam się na książkę z uwagi na to iż jestem wielką fanką bloga i osoby p. Michaliny.
Ledwo przebrnęłam. Nie przypominam sobie, żebym czytała coś równie słabego. Brak pomysłu na książkę, nudy, słaby język i masa literówek. Książka pisana na siłę. Co drugi rozdział traktuje o miłości do męża i córki. Pani Michalino niech Pani w najblizszym czasie zajmie się blogiem. To...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Ojciec nie wpuszczał brzydoty za próg" - jakież to moje własne:) Świetny język!

"Ojciec nie wpuszczał brzydoty za próg" - jakież to moje własne:) Świetny język!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Warto! Polecam, niesamowita autorka.

Warto! Polecam, niesamowita autorka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę kupiłam bo Pan Jan Nowicki wydawał mi się postacią, którą chciałam poznać lepiej. Niestety poległam - nie rozumiem po co została wydana ta książka, jest pozbawionym sensu monologiem o "miłości do kobiet". Jakież było moje zdziwienie gdy w międzyczasie zaczęły wypływać w prasie jego komentarze o żonie i jego stosunku do małżeństwa - zupełnie sprzeczne co do treści w tej książce.

Książkę kupiłam bo Pan Jan Nowicki wydawał mi się postacią, którą chciałam poznać lepiej. Niestety poległam - nie rozumiem po co została wydana ta książka, jest pozbawionym sensu monologiem o "miłości do kobiet". Jakież było moje zdziwienie gdy w międzyczasie zaczęły wypływać w prasie jego komentarze o żonie i jego stosunku do małżeństwa - zupełnie sprzeczne co do treści w...

więcej Pokaż mimo to