To prawie jak Romeo i Julia w wersji mafijno-współczesnej.
Genna Galante i Matty Barsanti. Spotykają się w windzie, w której utykają, spędzają w niej jakiś czas, potem idą na drinka i kończą na gorącym seksie... a potem okazuje się, że są dla siebie zakazani.
Ale jak z tym żyć, jeśli nie mogą o sobie zapomnieć? Tajny romans? To może być jakieś rozwiązanie, ale niesie to za sobą ogromne niebezpieczeństwo dla tej dwójki. Rodziny Galante i Barsante namiętnie się nienawidzą i tylko czekają aby wybić się co do ostatniej osoby.
Czy miłość może mieć szansę na przetrwanie?
Błyskawicznie się to czytało, wciągało i nie skończył się do końca słodko. Raczej dość gorzko. Co za porąbane życie mają oni w tych ich mafiach... Monitoring wokół głowy, czy przypadkiem jakaś kulka nie leci w twoją stronę, a nawet jeśli nie kulka to może wysadzi cię twój własny samochód. Masakra.
Matty jest dość niesamowity. Jak ten facet uchował w sobie tyle ciepła i miękkości w tym świecie to ja nie jestem pewna.
Genna jest ofiarą tego świata, w wieku 18 lat żyje na krawędzi prawa. Czemu? Bo może. Ale myślę, że to dlatego, że jest zagubiona. W jej domu niema ciepła, brak tam rodzinnego płomienia. Chociaż ona wraz z Dante darzą się prawdziwą siostrzano-braterską miłością.
Matty i Genna tworzą razem naprawdę coś pięknego i ciepłego. Tylko, że w każdej sekundzie może to się skończyć dla nich źle i tragicznie. Te rodziny wyniszczają się nawzajem. Jak duma i chęć zemsty potrafi zniszczyć wszystko co dobre i wartościowe.
To zakończenie? Ten epilog? No to było w cholerę smutne i przygnębiające. Ja się teraz zastanawiam tylko KIEDY kolejny tom? Coś na razie cisza u autorki... I czy to będzie kolejny tom o Gennie i Mattym? Bo w sumie mogłoby tak być, to zakończenie zdecydowanie daje taką możliwość... i chcę ją JUŻ!
Książka bardo mi się podobała!
To prawie jak Romeo i Julia w wersji mafijno-współczesnej.
Genna Galante i Matty Barsanti. Spotykają się w windzie, w której utykają, spędzają w niej jakiś czas, potem idą na drinka i kończą na gorącym seksie... a potem okazuje się, że są dla siebie zakazani.
Ale jak z tym żyć, jeśli nie mogą o sobie zapomnieć? Tajny romans? To może być jakieś rozwiązanie, ale niesie to...
To prawie jak Romeo i Julia w wersji mafijno-współczesnej.
Genna Galante i Matty Barsanti. Spotykają się w windzie, w której utykają, spędzają w niej jakiś czas, potem idą na drinka i kończą na gorącym seksie... a potem okazuje się, że są dla siebie zakazani.
Ale jak z tym żyć, jeśli nie mogą o sobie zapomnieć? Tajny romans? To może być jakieś rozwiązanie, ale niesie to za sobą ogromne niebezpieczeństwo dla tej dwójki. Rodziny Galante i Barsante namiętnie się nienawidzą i tylko czekają aby wybić się co do ostatniej osoby.
Czy miłość może mieć szansę na przetrwanie?
Błyskawicznie się to czytało, wciągało i nie skończył się do końca słodko. Raczej dość gorzko. Co za porąbane życie mają oni w tych ich mafiach... Monitoring wokół głowy, czy przypadkiem jakaś kulka nie leci w twoją stronę, a nawet jeśli nie kulka to może wysadzi cię twój własny samochód. Masakra.
Matty jest dość niesamowity. Jak ten facet uchował w sobie tyle ciepła i miękkości w tym świecie to ja nie jestem pewna.
Genna jest ofiarą tego świata, w wieku 18 lat żyje na krawędzi prawa. Czemu? Bo może. Ale myślę, że to dlatego, że jest zagubiona. W jej domu niema ciepła, brak tam rodzinnego płomienia. Chociaż ona wraz z Dante darzą się prawdziwą siostrzano-braterską miłością.
Matty i Genna tworzą razem naprawdę coś pięknego i ciepłego. Tylko, że w każdej sekundzie może to się skończyć dla nich źle i tragicznie. Te rodziny wyniszczają się nawzajem. Jak duma i chęć zemsty potrafi zniszczyć wszystko co dobre i wartościowe.
To zakończenie? Ten epilog? No to było w cholerę smutne i przygnębiające. Ja się teraz zastanawiam tylko KIEDY kolejny tom? Coś na razie cisza u autorki... I czy to będzie kolejny tom o Gennie i Mattym? Bo w sumie mogłoby tak być, to zakończenie zdecydowanie daje taką możliwość... i chcę ją JUŻ!
Książka bardo mi się podobała!
To prawie jak Romeo i Julia w wersji mafijno-współczesnej.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGenna Galante i Matty Barsanti. Spotykają się w windzie, w której utykają, spędzają w niej jakiś czas, potem idą na drinka i kończą na gorącym seksie... a potem okazuje się, że są dla siebie zakazani.
Ale jak z tym żyć, jeśli nie mogą o sobie zapomnieć? Tajny romans? To może być jakieś rozwiązanie, ale niesie to...