Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Sięgnęłam po "Dostatek" ze względu na pozytywne wrażenia wywołane lekturą "Sweetlandu", bez czytania opisu na odwrocie. Pozornie fabuła może być skomplikowana i ciężka ze względu na zawiłości wynikające z mnogości bohaterów i wątków jakie ich dotyczą. Można oczekiwać śmiertelnej nudy, bo w końcu pełno tam jakiś przestarzałych wierzeń, zabobonów, dziwnych praktyk medycznych czy religijnych. Ale jest w tej książce coś takiego co nie pozwala się od niej oderwać. Losy postaci zapadają w pamięć, a ich zachowanie czy opnie są zadziwiające ponadczasowe. Muszę przyznać, że ta książka jest naprawdę bardzo dobra. Jej lektura sprawiła mi wiele przyjemności i zachęciła do poznania innej twórczości tego autora.

Sięgnęłam po "Dostatek" ze względu na pozytywne wrażenia wywołane lekturą "Sweetlandu", bez czytania opisu na odwrocie. Pozornie fabuła może być skomplikowana i ciężka ze względu na zawiłości wynikające z mnogości bohaterów i wątków jakie ich dotyczą. Można oczekiwać śmiertelnej nudy, bo w końcu pełno tam jakiś przestarzałych wierzeń, zabobonów, dziwnych praktyk medycznych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem zaskoczona i trochę.. przerażona? Dawno nie byłam tak zafascynowana lektura żadnej książki. Przeczytałam jednym tchem, siedząc nocami i czytając do lampki. Niemal czułam na skórze ten lodowaty chłód i słyszałam deszcz szaleńczo tłukący o szyby. Widziałam surowe piękno wyspy, jakby było tuż za moim oknem. A przede wszystkim, naprawdę się bałam. Thriller trzyma w napięciu, jest dobrze napisany, a wykorzystane motywy, mimo iż mogłoby się wydawać, że oklepane są umiejętnie zastosowane. Bardzo ciekawa książka.

Jestem zaskoczona i trochę.. przerażona? Dawno nie byłam tak zafascynowana lektura żadnej książki. Przeczytałam jednym tchem, siedząc nocami i czytając do lampki. Niemal czułam na skórze ten lodowaty chłód i słyszałam deszcz szaleńczo tłukący o szyby. Widziałam surowe piękno wyspy, jakby było tuż za moim oknem. A przede wszystkim, naprawdę się bałam. Thriller trzyma w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jako fanka serii "Z różą wiatrów" ochoczo sięgnęłam po tę książkę. Jak widać po ocenie (5 gwiazdek) pozycja ta ani mnie szczególnie nie wciągnęła ani też nie zanudziła na śmierć; była po prostu przeciętna. Owszem, czytało się ją lekko i szybko, ale lektura ta nie wywołała we mnie silnej potrzeby rzucenia wszystkiego i udania się w podróż śladami autora i doświadczenia podobnych emocji czy wrażeń.

Jako fanka serii "Z różą wiatrów" ochoczo sięgnęłam po tę książkę. Jak widać po ocenie (5 gwiazdek) pozycja ta ani mnie szczególnie nie wciągnęła ani też nie zanudziła na śmierć; była po prostu przeciętna. Owszem, czytało się ją lekko i szybko, ale lektura ta nie wywołała we mnie silnej potrzeby rzucenia wszystkiego i udania się w podróż śladami autora i doświadczenia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię książki podróżnicze, zwłaszcza z te serii "Z różą wiatrów". "Państwo Środka od środka" jest już kolejną pozycją wydawniczą o Chinach, którą czytałam. Muszę przyznać, że w tej najbardziej podobało mi się uzupełnienie w kody qr odsyłające do bloga. Było to coś nowego (dla mnie przynajmniej) i w fajny sposób uzupełniło książkę. Styl jest lekki,przyjemny, czyta się szybko i często z uśmiechem na ustach.

Lubię książki podróżnicze, zwłaszcza z te serii "Z różą wiatrów". "Państwo Środka od środka" jest już kolejną pozycją wydawniczą o Chinach, którą czytałam. Muszę przyznać, że w tej najbardziej podobało mi się uzupełnienie w kody qr odsyłające do bloga. Było to coś nowego (dla mnie przynajmniej) i w fajny sposób uzupełniło książkę. Styl jest lekki,przyjemny, czyta się szybko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przerażająca klasyka.

Przerażająca klasyka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótko i zwięźle. Bardzo przyjemna i lekka lektura na wolne popołudnie. Pokazuje życie stewardesy z przymrużeniem oka, pozwala skonfrontować własne wyobrażenie o tym zawodzie z doświadczeniami profesjonalistki. Warta polecenia.

Krótko i zwięźle. Bardzo przyjemna i lekka lektura na wolne popołudnie. Pokazuje życie stewardesy z przymrużeniem oka, pozwala skonfrontować własne wyobrażenie o tym zawodzie z doświadczeniami profesjonalistki. Warta polecenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"W otchłani mroku" to moje drugie podejście do twórczości Krajewskiego. Po nieudanych początkach z "Władcą liczb" postanowiłam spróbować czegoś innego. Książkę uważam za ciekawą. Zgadzam się także z opiniami mówiącymi o sprawności literackiej autora. Jednak z drugiej strony nie jestem zachwycona lekturą; była przyjemna lecz nie powalająca na kolana.

"W otchłani mroku" to moje drugie podejście do twórczości Krajewskiego. Po nieudanych początkach z "Władcą liczb" postanowiłam spróbować czegoś innego. Książkę uważam za ciekawą. Zgadzam się także z opiniami mówiącymi o sprawności literackiej autora. Jednak z drugiej strony nie jestem zachwycona lekturą; była przyjemna lecz nie powalająca na kolana.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Romans ze Schimittem odżył na nowo! Dawno temu pałałam do niego ogromną sympatią i czytałam wszystkie utwory, które wpadły mi w ręce. Ale w pewnym momencie żar miłości do twórczości tego autora wygasł. Aż do chwili, gdy trochę z przekory, sięgnęłam po "Napój miłośny". Bardzo intrygująca postać Adama niesamowicie mi się spodobała. Warto poświęcić czas na tę lekturę.

Romans ze Schimittem odżył na nowo! Dawno temu pałałam do niego ogromną sympatią i czytałam wszystkie utwory, które wpadły mi w ręce. Ale w pewnym momencie żar miłości do twórczości tego autora wygasł. Aż do chwili, gdy trochę z przekory, sięgnęłam po "Napój miłośny". Bardzo intrygująca postać Adama niesamowicie mi się spodobała. Warto poświęcić czas na tę lekturę.

Pokaż mimo to

Okładka książki Made in Poland. Antologia reporterów Dużego Formatu Anna Fostakowska, Piotr Głuchowski, Magdalena Grochowska, Magdalena Grzebałkowska, Jacek Hugo-Bader, Wojciech Jagielski, Marcin Kącki, Włodzimierz Kalicki, Tomasz Kwaśniewski, Piotr Lipiński, Michał Matys, Irena Morawska, Włodzimierz Nowak, Lidia Ostałowska, Beata Pawlak, Monika Piątkowska, Grzegorz Sroczyński, Wojciech Staszewski, Katarzyna Surmiak-Domańska, Witold Szabłowski, Mariusz Szczygieł, Leszek K. Talko, Wojciech Tochman
Ocena 7,4
Made in Poland... Anna Fostakowska, P...

Na półkach:

Zaskakująco ciekawa i intrygująca. Zaledwie z kilku reportaży wiało nudą, ale resztą naprawdę przyjemna. Różnorodna tematyka zdecydowanie jest dużym plusem tej lektury.

Zaskakująco ciekawa i intrygująca. Zaledwie z kilku reportaży wiało nudą, ale resztą naprawdę przyjemna. Różnorodna tematyka zdecydowanie jest dużym plusem tej lektury.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Hmm.. trochę nie wiem co sądzić o tej książce. Na początku ciężko mi było ją czytać, ale jako że Marquez jest jednym z moich ulubionych autorów nie przerwałam lektury. I nie żałuje, bo przemyślenia jakie wywołała są dla mnie cenne. Jednak drugiej strony nie zachwyciła mnie tak ja tego oczekiwałam po lekturze "Miłości w czasach zarazy".

Hmm.. trochę nie wiem co sądzić o tej książce. Na początku ciężko mi było ją czytać, ale jako że Marquez jest jednym z moich ulubionych autorów nie przerwałam lektury. I nie żałuje, bo przemyślenia jakie wywołała są dla mnie cenne. Jednak drugiej strony nie zachwyciła mnie tak ja tego oczekiwałam po lekturze "Miłości w czasach zarazy".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Prawdopodobnie to najniższa ocena jaką wystawiam temu autorowi :)Po przeczytaniu wszystkich innych jego kryminałów w końcu przyszedł czas na pierwszy tom cyklu o moim ulubionym policjancie. I muszę przyznać, że akurat tej pozycji brakuje tego czegoś co uwielbiam w książkach Nesbo, czyli napięcia od samego początku; igrania z czytelnikiem od pierwszych stron. Niemniej jednak nie jestem rozczarowana i uważam, że warto przeczytać "Człowieka nietoperza".

Prawdopodobnie to najniższa ocena jaką wystawiam temu autorowi :)Po przeczytaniu wszystkich innych jego kryminałów w końcu przyszedł czas na pierwszy tom cyklu o moim ulubionym policjancie. I muszę przyznać, że akurat tej pozycji brakuje tego czegoś co uwielbiam w książkach Nesbo, czyli napięcia od samego początku; igrania z czytelnikiem od pierwszych stron. Niemniej jednak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka jest zaskoczeniem.. Napisana pięknym językiem, który trafia do czytelnika i działa na jego wyobraźnie. To niesamowicie mi się spodobało w utworze wojennym. Do czasu tej lektury miałam inne zdanie na temat żołnierzy wracających z misji, teraz wiem jak wygląda to z ich perspektywy. Wydaje mi się, że pozwoliło mi to wiele zrozumieć. Być może to tylko złudzenie. Podsumowując, "Żółte ptaki" to ciekawa książka, godna uwagi.

Ta książka jest zaskoczeniem.. Napisana pięknym językiem, który trafia do czytelnika i działa na jego wyobraźnie. To niesamowicie mi się spodobało w utworze wojennym. Do czasu tej lektury miałam inne zdanie na temat żołnierzy wracających z misji, teraz wiem jak wygląda to z ich perspektywy. Wydaje mi się, że pozwoliło mi to wiele zrozumieć. Być może to tylko złudzenie....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Intymnie. Rozmowy nie tylko o miłości Zbigniew Izdebski, Janusz Leon Wiśniewski
Ocena 6,8
Intymnie. Rozm... Zbigniew Izdebski, ...

Na półkach: ,

Książkę kupiłam pod wpływem impulsu i teraz zastanawiam się czy było warto.. Jeśli chodzi o formę tekstu to była ok, taki dialog jest fajnym urozmaiceniem. Ale treść sama w sobie nie zrobiła na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia. Oczywiście pomyślałam, przecież to Wiśniewski to na pewno będzie dobra. I niestety z przykrością muszę stwierdzić, że współpraca z panem Izdebskim jakoś mu nie poszła. Na 16 rozdziałów 3 może 4 mnie zainteresowały. Dla mnie ta książka jest naukową rozprawą o seksie podaną w przystępnej formie.

Książkę kupiłam pod wpływem impulsu i teraz zastanawiam się czy było warto.. Jeśli chodzi o formę tekstu to była ok, taki dialog jest fajnym urozmaiceniem. Ale treść sama w sobie nie zrobiła na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia. Oczywiście pomyślałam, przecież to Wiśniewski to na pewno będzie dobra. I niestety z przykrością muszę stwierdzić, że współpraca z panem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z moich ulubionych lektur. Przeczytałam bez oporów i przymusu, który zwykle pojawiał się przy obowiązkowych książkach. Godna polecenia pozycja.

Jedna z moich ulubionych lektur. Przeczytałam bez oporów i przymusu, który zwykle pojawiał się przy obowiązkowych książkach. Godna polecenia pozycja.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To moja pierwsza książka Krajewskiego. Jako fanka kryminałów postanowiłam nadrobić zaległości i przeczytać jakąś polską książkę z tego gatunku.. Wybór padł na tego autora, gdyż wcześniej słyszałam i czytałam wiele opinii na jego temat, trzeba przyznać, że pozytywnych. I właśnie dlatego jestem bardzo rozczarowana. Spodziewałam się czegoś intrygującego, wciągającej fabuły i dobrego klimatu. Nic z tego. Książka jest nudna, akcja się ślimaczy a bohaterowie nie są interesujący. Lekturę przerwałam na 60 stronie, nie dałam rady więcej przeczytać.

To moja pierwsza książka Krajewskiego. Jako fanka kryminałów postanowiłam nadrobić zaległości i przeczytać jakąś polską książkę z tego gatunku.. Wybór padł na tego autora, gdyż wcześniej słyszałam i czytałam wiele opinii na jego temat, trzeba przyznać, że pozytywnych. I właśnie dlatego jestem bardzo rozczarowana. Spodziewałam się czegoś intrygującego, wciągającej fabuły i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mario Puzo to jeden z moich ulubionych autorów. Dla mnie absolutnym bestsellerem jest "Ojciec chrzestny" , ale "Omerta" to równie dobra lektura. Wciągająca, wielowątkowa powieść, którą przyjemnie się czyta. Godna polecenia.

Mario Puzo to jeden z moich ulubionych autorów. Dla mnie absolutnym bestsellerem jest "Ojciec chrzestny" , ale "Omerta" to równie dobra lektura. Wciągająca, wielowątkowa powieść, którą przyjemnie się czyta. Godna polecenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zanim sięgnęłam po tę książkę zdążyłam się już na nią nakręcić i wyrobic sobie pozytywna opinię. Mój błąd.. Rozczarowałam się i zawiodłam. Treść okazała się jakaś bezbarwna i mdła. Oczywiście nie spodziewałam się lektury skłaniającej do przemyśleń czy głębokich refleksji; nie spełniła swojej roli jako lekkiej pozycji na wolne popołudnie.

Zanim sięgnęłam po tę książkę zdążyłam się już na nią nakręcić i wyrobic sobie pozytywna opinię. Mój błąd.. Rozczarowałam się i zawiodłam. Treść okazała się jakaś bezbarwna i mdła. Oczywiście nie spodziewałam się lektury skłaniającej do przemyśleń czy głębokich refleksji; nie spełniła swojej roli jako lekkiej pozycji na wolne popołudnie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Spodziewałam się czegoś więcej, zarówno po okładce jak i tytule i bardzo boleśnie się rozczarowałam. Książka jest nudna, brakuje jej polotu i jakiegokolwiek smaku wspomnianego w tytule cappuccino czy kawy w ogóle. Ledwo dobrnęłam do końca lektury..

Spodziewałam się czegoś więcej, zarówno po okładce jak i tytule i bardzo boleśnie się rozczarowałam. Książka jest nudna, brakuje jej polotu i jakiegokolwiek smaku wspomnianego w tytule cappuccino czy kawy w ogóle. Ledwo dobrnęłam do końca lektury..

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jestem zachwycona tą książką. Po pierwsze dlatego, że uwielbiam połączenie "miłosnej literatury" i medycyny. Po drugie autor zaskoczył mnie rozwojem fabuły i zakończeniem. Pomimo początkowego sceptycyzmu przypadła mi do gustu.

Jestem zachwycona tą książką. Po pierwsze dlatego, że uwielbiam połączenie "miłosnej literatury" i medycyny. Po drugie autor zaskoczył mnie rozwojem fabuły i zakończeniem. Pomimo początkowego sceptycyzmu przypadła mi do gustu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wiele mogłabym o tej książce powiedzieć, ale ograniczę się do jednego zdania. Fantastyczna i magiczna opowieść, która wiele rzeczy zmieniła w moim życiu i wprowadziła do innego świata.

Wiele mogłabym o tej książce powiedzieć, ale ograniczę się do jednego zdania. Fantastyczna i magiczna opowieść, która wiele rzeczy zmieniła w moim życiu i wprowadziła do innego świata.

Pokaż mimo to