-
Artykuły
Weź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Piękne życie” Virginie GrimaldiLubimyCzytać6 -
Artykuły
„A co innego miał powiedzieć?”. Powieść rosyjskiego pisarza wycofana po poparciu PutinaKonrad Wrzesiński22 -
Artykuły
„Johnny Panika i Biblia Snów“: 32 opowiadania Sylvii Plath w końcu w polskim przekładzieLubimyCzytać4 -
Artykuły
Pustkę wypełnić opowieścią. Maciej Sieńczyk i „Spotkanie po latach”Konrad Wrzesiński1
Biblioteczka
2017-06-12
2012-04-02
2011-11-29
Po przeczytaniu poprzednich tomów, sięgnęłam i po trzeci. Jak dotąd to najlepsza według mnie część z serii przygód doktora Huntera.
Fabuła po raz kolejny bardzo ciekawa, wciągająca i trzymająca w napięciu. Coraz więcej zagadek, coraz więcej rzeczy układa się w całość i nagle... BUM, pojawia się coś, co burzy większość dotychczasowych założeń i cała historia staje się jeszcze bardziej zagadkowa i intrygująca.
Tym razem prócz samej fabuły autor dodał coś nowego - od czasu do czasu wtrącane są przemyślenia samego mordercy. To istna wisienka na torcie - móc powoli poznawać mechanizm działania człowieka chorego umysłowo, poznawać tajniki jego działania i obsesję, jaką ma na punkcie śmierci. Fajnym dodatkiem są też analizy psychologiczne dokonywane przez Irvinga, a później przez Dianę Jacobsen. Zakończenie również niczego sobie, a opisy zbiorowej mogiły wstrząsające.
Jednym słowem: rewelacja! Naprawdę warto przeczytać, a jeśli ktoś jest fanem thrillerów/horrorów, to jest to pozycja wręcz obowiązkowa.
Po przeczytaniu poprzednich tomów, sięgnęłam i po trzeci. Jak dotąd to najlepsza według mnie część z serii przygód doktora Huntera.
Fabuła po raz kolejny bardzo ciekawa, wciągająca i trzymająca w napięciu. Coraz więcej zagadek, coraz więcej rzeczy układa się w całość i nagle... BUM, pojawia się coś, co burzy większość dotychczasowych założeń i cała historia staje się...
2011-11-23
Po przeczytaniu pierwszego tomu szybko musiałam sięgnąć po drugi - "Zapisane w kościach". Czułam, że tak jak w przypadku poprzedniego - nie zawiodę się. I tak właśnie było.
David Hunter po niedawnych wydarzeniach rezygnuje z zawodu zwykłego lekarza pracującego w przychodni i postanawia kontynuować pracę jako antropolog sądowy. Wkrótce zostaje wezwany na niewielką wyspę, gdzie musi rozwiązać dosyć nietypową sprawę - potwierdzić lub zaprzeczyć teorię samospalenia zwłok w opuszczonej chacie. Coś w tym wszystkim jednak nie pasuje, wkrótce na wyspie zaczynają dziać się inne rzeczy, a Hunter musi znaleźć mordercę...
Muszę stwierdzić, że to kolejna świetna część przygód Huntera, choć akcja rozwija się trochę wolniej, ale tylko do pewnego punktu. Później wszystko dzieje się potwornie szybko i zmiennie - wprawiając w niepokój czytelnika. Sporo nagłych zwrotów akcji wywracających wszystko do góry nogami. Nawet epilog potwornie szokuje...
Z pewnością warto przeczytać. Pan Beckett już jest dla mnie mistrzem nieprzewidywalności i ciągłych niespodzianek.
Po przeczytaniu pierwszego tomu szybko musiałam sięgnąć po drugi - "Zapisane w kościach". Czułam, że tak jak w przypadku poprzedniego - nie zawiodę się. I tak właśnie było.
David Hunter po niedawnych wydarzeniach rezygnuje z zawodu zwykłego lekarza pracującego w przychodni i postanawia kontynuować pracę jako antropolog sądowy. Wkrótce zostaje wezwany na niewielką wyspę,...
2011-11-18
Bardzo przypadła mi do gustu. Momentami miałam skojarzenie z serialem "Kości" i chyba dlatego tak bardzo mnie wciągnęła i zainteresowała - wątki kryminalne i rozwiązywanie zagadek to coś dla mnie.
W książce wplecione jest też sporo ciekawostek na temat rozkładu zwłok.
Prosty język, ciekawa fabuła bez zbędnego zatrzymywania się w miejscu, sporo zagadek i na samym końcu dosyć ciekawe i zaskakujące rozwiązanie całej sprawy.
Z pewnością sięgnę po kolejne dzieła pana Beckett'a. Polecam!
Bardzo przypadła mi do gustu. Momentami miałam skojarzenie z serialem "Kości" i chyba dlatego tak bardzo mnie wciągnęła i zainteresowała - wątki kryminalne i rozwiązywanie zagadek to coś dla mnie.
W książce wplecione jest też sporo ciekawostek na temat rozkładu zwłok.
Prosty język, ciekawa fabuła bez zbędnego zatrzymywania się w miejscu, sporo zagadek i na samym końcu...
"Wołanie grobu" to czwarta część przygód lekarza i antropologa sądowego Davida Huntera. Już na początku trzeba zaznaczyć, że nieco różni się od pozostałych, chociażby skokami w czasie.
Z początku akcja jest cofnięta o 8 lat wstecz, gdy David Hunter jest jeszcze szczęśliwym małżonkiem i ojcem. Zostaje wezwany do pomocy przy poszukiwaniu zbiorowych grobów ofiar brutalnego i seryjnego mordercy Monka. Niestety ogromna, pusta powierzchnia stepu im tego nie ułatwia i w ostateczności pozostałe ciała nie zostają znalezione.
Później akcja wraca do "teraźniejszości", gdzie doktor Hunter po straceniu rodziny musi zmierzyć się z przeszłością, z powodu ucieczki Monka z więzienia. Z czasem wszystko się komplikuje i dzieją się dziwne rzeczy...
Pozycje z pewnością można uznać za bardzo dobrą, chociaż mi osobiście nieco zabrakło pracy przy zwłokach (i związanych z tym ciekawostek), gdyż Simon Beckket zawsze ciekawie i realistycznie o tym opowiadał. Zakończenie dosyć zaskakuje, ale nie jest aż tak przewrotne i spektakularne jak w poprzednich częściach, gdzie do ostatniego zdania książki coś się działo i czytelnik pozostawał w niepewności. Ciekawa jestem, czy powstaną kolejne części o Davidzie Hunterze, jeśli tak, to zapewne po nie sięgnę, gdyż całą serię uważam za bardzo udaną i godną polecenia.
"Wołanie grobu" to czwarta część przygód lekarza i antropologa sądowego Davida Huntera. Już na początku trzeba zaznaczyć, że nieco różni się od pozostałych, chociażby skokami w czasie.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZ początku akcja jest cofnięta o 8 lat wstecz, gdy David Hunter jest jeszcze szczęśliwym małżonkiem i ojcem. Zostaje wezwany do pomocy przy poszukiwaniu zbiorowych grobów ofiar brutalnego i...