Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Straszny świat... A ja nieraz narzekam na polski rząd... Na szczęście publikacja nie jest dowodem na to, że Nadzieję na zmiany można definitywnie zniszczyć w człowieku.

Straszny świat... A ja nieraz narzekam na polski rząd... Na szczęście publikacja nie jest dowodem na to, że Nadzieję na zmiany można definitywnie zniszczyć w człowieku.

Dobra, aczkolwiek monotonna i obrzydliwa XD

Dobra, aczkolwiek monotonna i obrzydliwa XD

Dobrze jest czasem przeczytać coś niewłażącego w tyłek kościoła.

Dobrze jest czasem przeczytać coś niewłażącego w tyłek kościoła.

Przeszłam grę, może dlatego fabuła nie zrobiła na mnie wrażenia... Aczkolwiek moim zdaniem autor ma słabe bogactwo słów i jego styl przydałoby się albo zmienić albo nad nim popracować

Przeszłam grę, może dlatego fabuła nie zrobiła na mnie wrażenia... Aczkolwiek moim zdaniem autor ma słabe bogactwo słów i jego styl przydałoby się albo zmienić albo nad nim popracować

Główna postać jest tak irytująca, że spokojnie nazwałabym go antybohaterem...

Główna postać jest tak irytująca, że spokojnie nazwałabym go antybohaterem...

Całkiem zabawna aczkolwiek główna bohaterka potrafi wybudzić z wiecznego snu, głęboko schowanego morderce w czytelniku, kiedy słucha się jej wręcz niepojętego, wysoce egoistycznego sposobu rozumowania XD Dodam, że nieco zawiodłam się zakończeniem, moim zdaniem jest bardzo jałowe.

Całkiem zabawna aczkolwiek główna bohaterka potrafi wybudzić z wiecznego snu, głęboko schowanego morderce w czytelniku, kiedy słucha się jej wręcz niepojętego, wysoce egoistycznego sposobu rozumowania XD Dodam, że nieco zawiodłam się zakończeniem, moim zdaniem jest bardzo jałowe.