Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Za pierwszym razem książkę przeczytałam jak większość młodych ludzi- z musu. Byłam niesamowicie zniechęcona, po pierwsze dlatego, że była to lektura, po drugie zaś miałam wtedy wielką awersję do poezji, za sprawą źle dobranych w programie nauczania wierszy.

Jednak już pierwsze wersy rozwiały moje wątpliwości odnośnie prozy, bowiem książkę czytało mi się szybko, łatwo i przyjemnie.

Historia jest wciągająca, spodoba się każdemu patriocie. Wydarzenia pokazujące realia dawnych czasów nakłaniają nas do zagłębienia się w historię ojczyzny.

Zbiorowy bohater, szlachta, znacznie różni się od chłopów, stanowiąc doskonały kontrast.

Bohaterowie są ciekawi, lecz nie od razu dane nam jest ich poznać w całości, ponieważ zmieniają się dynamicznie podczas całej historii.

Jest to też jedyna książka, w której byłam w stanie znieść bez bólu zastraszająco długie opisy przyrody. Narracja sprowadziła je do poziomu, który jest w stanie zaciekawić nawet ich najzacieklejszych przeciwników.

Bez wątpienia książka zasłużyła na miano epopei narodowej, była to także najciekawsza z moich lektur. Zdecydowanie polecam.

Za pierwszym razem książkę przeczytałam jak większość młodych ludzi- z musu. Byłam niesamowicie zniechęcona, po pierwsze dlatego, że była to lektura, po drugie zaś miałam wtedy wielką awersję do poezji, za sprawą źle dobranych w programie nauczania wierszy.

Jednak już pierwsze wersy rozwiały moje wątpliwości odnośnie prozy, bowiem książkę czytało mi się szybko, łatwo i...

Książka, o której słyszałam wiele razy w amerykańskich filmach czy serialach, przedstawiana jako zmora nienawidzącej lektur młodzieży. Sięgnęłam więc po nią chcąc samej zmierzyć się z owym "koszmarem" i przy okazji mieć więcej materiałów do pracy maturalnej.

Pierwsze strony mnie nie zachęciły, według mnie było tam za mało informacji, które miały wprowadzić mnie do akcji. Lecz to okazało się nieważne, bo w miarę jak zagłębiałam się w powieść, byłam coraz bardziej oczarowana.

Historia grupki chłopców jest idealnym przykładem na to, co władza potrafi zrobić z człowiekiem. Od demokracji aż po tyranię przekonujemy się o przewrotności ludzkiej natury.

Bohaterowie zmieniają się w miarę pobytu na wyspie, dopuszczają do głosu swoje instynkty. Widzimy, jak brak cywilizacji sprawia, że zanika też kodeks moralny.

Książka nie jest jednak dziecięcą wersją "zagubionch", bo oto mamy przed sobą istną perełkę, mianowicie ukrytą symbolikę. Oprócz władzy, nadziei i sprytu natrafiamy również na różnoraką ideę przywództwa, a nawet na postacie Jezusa czy Szatana.

Podsumowując książka okazała się dla mnie istną rewelacją, polecam ją wszystkim czytelnikom mającym dość pozycji łatwych, lecz niczego nie wnoszących.

Książka, o której słyszałam wiele razy w amerykańskich filmach czy serialach, przedstawiana jako zmora nienawidzącej lektur młodzieży. Sięgnęłam więc po nią chcąc samej zmierzyć się z owym "koszmarem" i przy okazji mieć więcej materiałów do pracy maturalnej.

Pierwsze strony mnie nie zachęciły, według mnie było tam za mało informacji, które miały wprowadzić mnie do akcji....

Pozycja dla osób, które z fizyki posiadają jedynie elementarną wiedzę. Książka nie należy do najambitniejszych pozycji literatury, lecz moim zdaniem świetnie spełnia swoje zadanie- sprawia, że czytelnik zaczyna interesować się tematem, który dla wielu pamiętany jest tylko jako męka czasów szkolnych.

Teorie są napisane przystępnym i zrozumiałym dla wszystkich językiem. Dawkowane informacje niejako zmuszają czytelnika do śięgnięcia po książki bardziej rozbudowane.

Jest to więc świetny wstęp do fizyki dla wszystkich, którzy chcą się przekonać, że jest ona naprawdę ciekawa, a nie są gotowi na zmierzenie się z literaturą czysto naukową.

Pozycja dla osób, które z fizyki posiadają jedynie elementarną wiedzę. Książka nie należy do najambitniejszych pozycji literatury, lecz moim zdaniem świetnie spełnia swoje zadanie- sprawia, że czytelnik zaczyna interesować się tematem, który dla wielu pamiętany jest tylko jako męka czasów szkolnych.

Teorie są napisane przystępnym i zrozumiałym dla wszystkich językiem....

Jedyna książka, która przekonała mnie do poezji. Wszechobecny smutek jest bardzo klimatyczny, pozwala zrozumieć autora oraz ideę dekadentyzmu, w której nietrudno się odnaleźć. Polecam wszystkim, szczególnie poszukiwaczom ambitniejszej i nietuzinkowej literatury.

Jedyna książka, która przekonała mnie do poezji. Wszechobecny smutek jest bardzo klimatyczny, pozwala zrozumieć autora oraz ideę dekadentyzmu, w której nietrudno się odnaleźć. Polecam wszystkim, szczególnie poszukiwaczom ambitniejszej i nietuzinkowej literatury.