Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Książka na pewno nie dla każdego. Nie jest to barwna historia Wielkiej Piramidy. Nawet tytuł jest mylący. Z 392 stron książki tylko 110 stron poświęconych jest Wielkiej Piramidzie. Dodatkowo książka jest pisana nie przez specjalistę w tej dziedzinie, a przez miłośnika. Jest raczej luźnym rozważaniem na temat faktów, niż dogłębnym badaniem problemu.
Autor zaczyna książkę od "wyśmiania" praktycznie wszystkich teorii na temat piramid, tylko po to by zaraz samemu wysnuwać fantastyczne wnioski ze swoich spostrzeżeń. Wiele z nich jest co najmniej wątpliwe i niczym nie argumentowane, dobrym tego przykładem jest tekst na temat długości panowania Snofru: "Papirus Turyński potwierdza to [24 lata panowania], ale niektórzy badacze sądzą, że rządził 50 lat. Ja daje mu 40". Czemu akurat tyle? Na jakiej podstawie? Tego się nie dowiadujemy, może tak autor sobie wylosował, a może tak ładnie brzmi. Krótki rozdział o Sfinksie to już dla mnie w ogóle odlot. Nie wiem czy autor nawet widział Sfinksa na oczy.
Książka natomiast jest bardzo wartościowa ze względu na gołe fakty w niej umieszczone. I tym przede wszystkim jest ta książka. Jest to opis i ewolucja grobów władców Egiptu od początków, aż do końca IV dynastii. Pokazuje, że Wielka Piramida nie została postawiona od tak sobie nagle na pustyni, ale umieszcza ją w szerokim kontekście, który pozwala ją lepiej zrozumieć. Nawet nie miałem pojęcia o tym jak zmieniały się groby "faraonów" i że w ogóle tyle ich odkryto. Są one szczegółowo opisane, co pozwala znacznie poszerzyć wiedzę o starożytnych pochówkach jak i wierzeniach dawnych ludów.
Mimo niektórych spostrzeżeń autora, książkę czytało mi się bardzo dobrze. Szczegółowy opis Wielkiej Piramidy jest tym czego szukałem, a dostałem jeszcze więcej. Zastanawia mnie tylko, dlaczego panuje na Świecie takie przekonanie i aż taka pewność, że zbudował ją Cheops, skoro nie wiemy praktycznie nic o IV dynastii. Ani jak dokładnie się nazywali, ile czasu panowali, w jakiej kolejności, jak byli spokrewnieni, ani co za swojego życia uczynili. Nie zostało po nich praktycznie nic poza piramidami, a my stawiamy 100% pewności, że to ich dzieło. No cóż...

Książka na pewno nie dla każdego. Nie jest to barwna historia Wielkiej Piramidy. Nawet tytuł jest mylący. Z 392 stron książki tylko 110 stron poświęconych jest Wielkiej Piramidzie. Dodatkowo książka jest pisana nie przez specjalistę w tej dziedzinie, a przez miłośnika. Jest raczej luźnym rozważaniem na temat faktów, niż dogłębnym badaniem problemu.
Autor zaczyna książkę od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

1. 6 podróży... 9/10
2. Delirius 8/10
3. Delirius 2 4/10

1. 6 podróży... 9/10
2. Delirius 8/10
3. Delirius 2 4/10

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Prosta historia ze wspaniałymi rysunkami i ciężkim klimatem.

Prosta historia ze wspaniałymi rysunkami i ciężkim klimatem.

Pokaż mimo to