Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Dużo literówek niestety. Poza tym brakowało mi takiego porządnego zakończenia. Oczywiście jest z happy endem ale żadnego konkretnego wyjaśnienia kto stał za tym wszystkim, co robił Vittorio przez te parę miesięcy swojej nieobecności. Mam wrażenie że autorka przez to się tylko prześlizgnęła. A tego mi brakowało i czuję niedosyt. Ale ogólnie może być.

Dużo literówek niestety. Poza tym brakowało mi takiego porządnego zakończenia. Oczywiście jest z happy endem ale żadnego konkretnego wyjaśnienia kto stał za tym wszystkim, co robił Vittorio przez te parę miesięcy swojej nieobecności. Mam wrażenie że autorka przez to się tylko prześlizgnęła. A tego mi brakowało i czuję niedosyt. Ale ogólnie może być.

Pokaż mimo to