Jesteśmy społecznością, która kocha książki

6.5

6.5

Po fascynacji "Marsjaninem" czegoś tutaj chyba zabrakło, choć nie powiem, żeby była to zła książka.

Po fascynacji "Marsjaninem" czegoś tutaj chyba zabrakło, choć nie powiem, żeby była to zła książka.

Odniosłem wrażenie, że postać Mackiewicza jest w książce wyidealizowana - liczne wypowiedzi w czym to nie był dobry i co to nie przychodziło mu z łatwością. Może faktycznie tak było, może to tylko obraz tego, jak zapamiętali go bliscy i znajomi. Dla mnie momentami było to niestety męczące.

Odniosłem wrażenie, że postać Mackiewicza jest w książce wyidealizowana - liczne wypowiedzi w czym to nie był dobry i co to nie przychodziło mu z łatwością. Może faktycznie tak było, może to tylko obraz tego, jak zapamiętali go bliscy i znajomi. Dla mnie momentami było to niestety męczące.

W co drugim felietonie 'misie polarne' i inne powtórzenia. Ciężko się to czytało.
Nie wiem jak z papierowym wydaniem, ale ebook miał trochę literówek i błędów.

W co drugim felietonie 'misie polarne' i inne powtórzenia. Ciężko się to czytało.
Nie wiem jak z papierowym wydaniem, ale ebook miał trochę literówek i błędów.

Mocne.

Mocne.

Praktycznie 300 stron, na których jest tyle 'odkrywczych myśli', że można by to upchnąć na kilku kartkach, dodatkowo książka momentami jest napisana wręcz infantylnie. W skrócie - trzeba oszczędzać i z rozsądkiem zarządzać pieniędzmi. Może komuś ta książka pomoże i odmieni jego życie, ja tutaj żadnych nowości nie znalazłem.

Praktycznie 300 stron, na których jest tyle 'odkrywczych myśli', że można by to upchnąć na kilku kartkach, dodatkowo książka momentami jest napisana wręcz infantylnie. W skrócie - trzeba oszczędzać i z rozsądkiem zarządzać pieniędzmi. Może komuś ta książka pomoże i odmieni jego życie, ja tutaj żadnych nowości nie znalazłem.

Nikomu nie polecam.

Nikomu nie polecam.