Anturium

Profil użytkownika: Anturium

Edynburg Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 9 tygodni temu
127
Przeczytanych
książek
208
Książek
w biblioteczce
5
Opinii
16
Polubień
opinii
Edynburg Kobieta
Fanka kryminału, reportażu i przewodników :)

Opinie

Okładka książki Śmierć all-inclusive. Jak Polacy umierają na wakacjach Magda Mieśnik, Piotr Mieśnik
Ocena 6,6
Śmierć all-inc... Magda Mieśnik, Piot...

Na półkach:

Dużo sobie obiecywałam po tej książce - liczyłam, że będzie to pozycja, która otworzy oczy niektórym nieświadomym turystom, zakładającym, że wakacje są urlopem od nieszczęśliwych wypadków. Niestety widać, że totalnie zawiódł research i obiektywność autorów, bo finalny produkt przypomina momentami artykuły z ''Faktu'' albo ''Super Expressu''. Zacznijmy od tego, że w książce jest mnóstwo błędów merytorycznych, o których zresztą wspominali juz moi poprzednicy w innych recenzjach. Autorzy próbują postawić siebie czy też prawnika z ostatniego rozdziału w roli ekspertów, a tymczasem mylą naprawdę podstawowe fakty dotyczące tematu branży turystycznej (np. kwestia cen za wycieczki, które NIGDY przez internet nie są tańsze niż w biurze, co doskonale tłumaczy kilka komentarzy niżej Pani pracująca w biurze; zawod pilota - jest zderegulowany w Polsce od jakichś 10 lat i nie wymaga żadnych międzynarodowych certyfikatów, o których piszą autorzy, itp.). Mam wrażenie, że autorzy książki totalnie nie zadali sobie trudu, zeby zapoznac się też ze specyfiką pracy rezydenta - a poruszają ten temat w co drugim rozdziale - i opisują go jako skrzyżowanie żołnierza GROM-u ze strazakiem, psychologiem i tłumaczem przysięgłym w jednej osobie. Prawie sie oplulam czytając w jednym z rozdzialow (kobieta z dzieckiem, ktorzy utoneli na lodce podczas pozaru w Grecji) zarzut wobec rezydentki (podkreślony 2 razy), ze w nocy SPAŁA zamiast szukać żony dzwoniacego Klienta. Serio? Ludzie kochani, dziewczyna jak wyraźnie jest opisane zgłosiła ze swoja przelozona sprawe na policję, poinformowała odpowiednie służby, i co zdaniem autorów książki miała jeszcze robić? Nurkować w nocy wśród fal albo przeczesywac płonące lasy w poszukiwaniu zaginionych? Rozumiem emocje mężczyzny, który stracił bliskich, ale autorzy książki naprawdę powinni zastanowić się dwa razy nad stwierdzeniami, jakich używają w książce! Tak samo insynuowanie, ze kobieta z 1 rozdziału być może nie zginęłaby, gdyby rezydent znał francuski - szkoda, że autorzy książki nie zadali sobie trudu zeby się zorientować, ze przypadki medyczne mogą tłumaczyć wyłącznie tłumacze przysięgli, i ze nawet rezydenci znający dany jezyk obcy maja zwykle odgorny zakaz z biura zeby mieszać się w tłumaczenia spraw medycznych. Poza tym, sytuacja jest tak dramatycznie opisana przez autorów, jakby jej uczestnicy mieli zerowa komunikację i żadnych szans na porozumienie, podczas gdy w XXI wieku na terenie luksusowego hotelu na pewno był internet i wystarczyło włączyć translator google, zeby się porozumieć... Kolejna kwestia - czy to na pewno fair i legalne, że autorzy wymieniają uczestników zdarzeń takich jak piloci czy rezydenci z imion? W obecnych czasach zidentyfikowanie takiego ''Adriana'' który pracuje w jedynym polskim biurze organizującym wczasy na Madagaskarze zajmuje jakieś kilka minut, nie mówiac o Mahmoudzie z Egiptu, który jak zresztą sami autorzy wspomnieli po całej sprawie dostawał pogrozki i był oskarżany o tematy typu handel ludzmi. A wystarczyło napisać ''rezydent''/''pilot'', zamiast narażać tych ludzi na dalsze nieprzyjemności. A wisienka na torcie jest ta zupełnie niesmaczna okładka, zupełnie niestosowna wobec powagi opisanych w książce sytuacji - też w stylu ''Faktu''. Jedyne gwiazdki przyznaje za pomysł na książkę i za to, ze może dzięki niej część osób zacznie bardziej myśleć o ubezpieczeniu przed wakacjami.

Dużo sobie obiecywałam po tej książce - liczyłam, że będzie to pozycja, która otworzy oczy niektórym nieświadomym turystom, zakładającym, że wakacje są urlopem od nieszczęśliwych wypadków. Niestety widać, że totalnie zawiódł research i obiektywność autorów, bo finalny produkt przypomina momentami artykuły z ''Faktu'' albo ''Super Expressu''. Zacznijmy od tego, że w książce...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawy pomysł na intrygę, plus również za usytuowanie akcji w takim miejscu. Tylko dlaczego ten początek był taki nudny...?

Ciekawy pomysł na intrygę, plus również za usytuowanie akcji w takim miejscu. Tylko dlaczego ten początek był taki nudny...?

Pokaż mimo to


Na półkach:

Polecam szczególnie osobom lubiącym Edynburg. Miasto pokazane z zupełnie innej, mrocznej strony. Inspektor Rebus nie zawodzi swoją charyzmą.

Polecam szczególnie osobom lubiącym Edynburg. Miasto pokazane z zupełnie innej, mrocznej strony. Inspektor Rebus nie zawodzi swoją charyzmą.

Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Anturium

z ostatnich 3 m-cy

ulubieni autorzy [3]

T.M. Logan
Ocena książek:
6,8 / 10
7 książek
0 cykli
Pisze książki z:
25 fanów
Ann Cleeves
Ocena książek:
6,9 / 10
28 książek
4 cykle
150 fanów
Agatha Christie
Ocena książek:
7,0 / 10
174 książki
8 cykli
6163 fanów
Anna Mrozowska Panama i Kostaryka Zobacz więcej
Anna Mrozowska Panama i Kostaryka Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
127
książek
Średnio w roku
przeczytane
11
książek
Opinie były
pomocne
16
razy
W sumie
wystawione
127
ocen ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
744
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
11
minut
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
2
książek [+ Dodaj]