Opinie użytkownika
Książka trochę mnie rozczarowała...Napisana bardzo prostym językiem, momentami wręcz prostackim.Nie czytałam oryginału, więc nie wiem, czy jest to kwestia kiepskiego przekładu czy też tak miało być.
Czytając nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że historie są mocno ugrzecznione, niewygodne fakty pominięte przez co książka wydaje się być nie do końca szczera.
Można przeczytać.
Nie jestem fanką bosku, ani Mika Tysona. Skusiłam się, żeby przeczytać tą książkę dzięki pochlebnym opiniom na jej temat i potwierdzam jest to jedna z lepszych autobiografii jakie dane było mi przeczytać - szczera, nie upiększa, nie wybiela faktów.
Podobało mi się, że narracja w książce była prowadzona nieprzesadzonym, ale też nie nazbyt ugrzecznionym językiem. Czytało...
Życiorys:
Babcia urodziła się 20 maja 1927 roku w Augustowie jako piąte z szóstki dzieci w rodzinie Feliksy i Leona Klattów. W wieku sześciu lat rozpoczęła naukę w Szkole Powszechnej Żeńskiej. Była dzieckiem śmiałym i ciekawym świata, przejawiała nieprzeciętny zmysł spostrzegawczości, miała doskonałą pamięć, uwielbiała książki. Miała zostać nauczycielką. Wojna odmieniła...
Miało być tak pięknie, a wyszło smutno.
Jedynym plusem jest oprawa graficzna książki i przynajmniej dobrze prezentuje się na półce.