Advertisement
rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Czegoś mi tu brakowało...

Na przykład więcej scen z Tris z perspektywy Cztery...

Czegoś mi tu brakowało...

Na przykład więcej scen z Tris z perspektywy Cztery...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zaintrygował mnie pomysł.
Irytowała mnie narracja.
Cholernie polubiłam Cztery.

Zaintrygował mnie pomysł.
Irytowała mnie narracja.
Cholernie polubiłam Cztery.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

W końcu się doczekałam! I warto było, choć czasem żałuję, że nie czytam wolniej książek, bo tak to jeden dzień i już przeczytana. A potem chce się wymazać pamięć, by móc jeszcze raz zagłębić się w jej świat pełen niespodzianek, nie wiedząc co będzie na końcu.
Ta powieść podobała mi się bardziej niż "bardzo". Zdecydowanie bardziej. Cassandra Clare umie wszystko tak dokładnie opisać, że ma się wrażenie, że się stoi tam gdzie bohaterowie, obok nich.
Parę moich wrażeń:
- Clary była bardziej rozumna niż w poprzedniej części,
- w końcu wyjaśnił się wątek z Zachariaszem, który Cassandra zaczęła w Diabelskich Maszynach,
- mogłoby być więcej dialogów między Tessą i Jemem, wiem, że to nie ich powieść, ale tego mi brakowało,
- żal mi było Jonathana,
- znienawidziłam jeszcze bardziej Valentine,
- epilog był odrobinę nudny,
- powieść była bardzo zaskakująca.
Jeśli jeszcze nie czytaliście, to musicie to zrobić!
Tak przy okazji, nadal nie mogę uwierzyć, że to już koniec tej serii...

W końcu się doczekałam! I warto było, choć czasem żałuję, że nie czytam wolniej książek, bo tak to jeden dzień i już przeczytana. A potem chce się wymazać pamięć, by móc jeszcze raz zagłębić się w jej świat pełen niespodzianek, nie wiedząc co będzie na końcu.
Ta powieść podobała mi się bardziej niż "bardzo". Zdecydowanie bardziej. Cassandra Clare umie wszystko tak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cudowna książka!
Przy niektórych książkach mimo, że są ciekawe nie odczuwam żadnych emocji. Jest tak jakbym przechodziła obok jakiejś sceny, która choć mnie interesuje, nie mieszam się w nią. Przy książkach Cassandry Clare jest właściwie odwrotny problem - aż się gotuję z emocji. Po prostu mam wrażenie, że zaraz wybuchnę. I mam straszną ochotę potrząsnąć którymś bohaterem. Nie dlatego, że są głupi i bezmyślni, ale dlatego, że muszę na kimś wyładować emocje. Choć przyznaję, że Clary mnie czasem irytowała.
Książka zaskakuje, zachwyca, przeraża. A do Sebastiana czuję nie tyle nienawiść co odrazę. Cassandra Clare ma dar zaplątywania czytelnika w stworzony świat i nie pozwalania mu się wydostać. Piękne.

Cudowna książka!
Przy niektórych książkach mimo, że są ciekawe nie odczuwam żadnych emocji. Jest tak jakbym przechodziła obok jakiejś sceny, która choć mnie interesuje, nie mieszam się w nią. Przy książkach Cassandry Clare jest właściwie odwrotny problem - aż się gotuję z emocji. Po prostu mam wrażenie, że zaraz wybuchnę. I mam straszną ochotę potrząsnąć którymś bohaterem....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejna książka Cassandry Clare.
Kolejny tom Darów anioła.
Od którego nie można się oderwać.

Często zaczynając książkę czytam parę końcowych zdań. Tu też tak zrobiłam. Czemu? No nie wiem właściwie. Może chciałam się dowiedzieć jaki będzie koniec? I wiecie co zauważyłam? Że w Darach Anioła jest taka przeplatanka końcówek tych książek. Pierwsza - słabe zakończenie, druga - świetne, trzecia - słabe i czwarta - świetne. Jestem ciekawa jak będzie z następnym. No cóż, niestety nie mogłam nigdzie znaleźć kolejnej części, więc nie mogę się dowiedzieć.
Zazwyczaj te końcówki absolutnie nic mi nie dawały, ale tu było inaczej. Głos Sebastiana... Jace go zabił w poprzedniej części. No cóż... nie mogę za dużo wyjawiać, ale końcówka jest bardzo intrygująca. Nie żebym kogoś zachęcała, żeby ją czytać jak się nie chce, ale ja tak często robię.
Przejdźmy do początku, a nie do końca, bo coś mi się zdaje, że to nie ma większego sensu. Cassandra Clare ma chyba w nawyku niczego nie wyjaśniać wprost. W jej książkach zawsze jest taka aura tajemnicy. I to jest takie piękne. Jej powieści są także dynamiczne, że czasem po prostu ma się ochotę pominąć te wszystkie opisy, choć wiadomo, że się nie powinno.
Przed tą serię czytałam Diabelskie Maszyny i zaczynając Dary Anioła byłam pewna, że Will, Jem, Tessa są lepsi niż Jace, Alec i Clary, ale zagłębiając się w tę serię zaczynam mieć wątpliwości. Choć na pewno wolę Jema niż Aleca. Tak czy siak, rzadko mi się zdarza bym miała aż tak dużą ochotę wkroczyć do środka książki i kogoś rozszarpać. Może nawet Jace...

Uwielbiam te książki! Nie mogę się doczekać aż kupię kolejną część.

Kolejna książka Cassandry Clare.
Kolejny tom Darów anioła.
Od którego nie można się oderwać.

Często zaczynając książkę czytam parę końcowych zdań. Tu też tak zrobiłam. Czemu? No nie wiem właściwie. Może chciałam się dowiedzieć jaki będzie koniec? I wiecie co zauważyłam? Że w Darach Anioła jest taka przeplatanka końcówek tych książek. Pierwsza - słabe zakończenie, druga -...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zdecydowanie najlepsza z trzech pierwszych części Darów Anioła. Nie mogłam w żadnym sklepie jej znaleźć. W końcu jednak gdzieś wypatrzyłam ostatni egzemplarz. Jak tylko dostałam go w swoje ręce, czytałam cały dzień (dzięki Bogu była sobota) tylko z małymi przerwami. Gdy skończyłam głowę miałam ciężką jakby ktoś mi włożył do środka kamień. Wtedy pomyślałam "Oto co robią z niektórymi książki". Zaraz poprawiłam się w myślach. "Oto co robią z niektórymi dobre książki".
A do "dobrych" na pewno zaliczę tę powieść, a nawet do "lepszych niż dobre". Tak, jak tylko wzięłam ją do rąk, wciągnęła mnie w swój świat i nie wypuściła aż do końca książki. Całe szczęście, że mam pod ręką kolejny tom.
"Miasto szkła" jest powieścią pełną emocji. Nie można się o niej oderwać. Jest tak jakby się wpadło w jakiś wir i nie można się z niego wydostać. I nawet się nie chce. Od pierwszego przeczytanego słowa czułam, jakby po prostu ktoś mnie bezceremonialnie wepchnął w wir Nocnych Łowców. Nowe zagrożenia, emocje.
Valentine. On mnie po prostu zadziwia. W niektórych książkach złe postaci są takimi totalnymi świrami, którzy są źli i koniec. A Valentine taki nie jest. Manipuluje, robi złe rzeczy, ale nie mogę powiedzieć, że pałam do niego nienawiścią. Jest taki ludzki i zarazem nie jest ludzki ani trochę. Trudno to wyjaśnić, ale jeśli chodzi o jego postać to muszę dać pokłon Cassandrze Clare, bo Valentine wyszedł jej świetnie. Sebastian też, ale on jest po prostu zły.
Tak, zapewne za dużo gadam o moich przeżyciach, zamiast o historii, ale nie umiem o niej gadać. Bo to jest książka, która wywołuje takie emocje, że tylko o nich chce się rozprawiać. Valentine, Jace, Clary, Sebastian, Simon, Magnus i inni... Wszystkie postacie bardzo polubiłam. Cassandra umie tak świetnie je opisać, że ma się wrażenie, że się je spotkało, a nie poznało tylko na kartach książki. I złych i dobrych lubię. I na nic tu nie mam logicznego wyjaśnienia. Po prostu jest. Jeno jest pewne - kocham tę książkę!

Sięgam po kolejną część!

Zdecydowanie najlepsza z trzech pierwszych części Darów Anioła. Nie mogłam w żadnym sklepie jej znaleźć. W końcu jednak gdzieś wypatrzyłam ostatni egzemplarz. Jak tylko dostałam go w swoje ręce, czytałam cały dzień (dzięki Bogu była sobota) tylko z małymi przerwami. Gdy skończyłam głowę miałam ciężką jakby ktoś mi włożył do środka kamień. Wtedy pomyślałam "Oto co robią...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka na równi z pierwszą częścią Darów Anioła. Tyle, że tym razem zakończenie jest tysiąc razy lepsze. Autorka rozwinęła nieco tajemnicę tworzenia nowych znaków przez Clary i stworzyła nowe tajemnice, a ich rozwiązania trzeba szukać w kolejnej części.

A gdzie jest Valentine?

Książka na równi z pierwszą częścią Darów Anioła. Tyle, że tym razem zakończenie jest tysiąc razy lepsze. Autorka rozwinęła nieco tajemnicę tworzenia nowych znaków przez Clary i stworzyła nowe tajemnice, a ich rozwiązania trzeba szukać w kolejnej części.

A gdzie jest Valentine?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Uwielbiam świat Nocnych Łowców, dlatego po przeczytaniu "Diabelskich Maszyn" (tej samej autorki) sięgnęłam po jej drugą serię. Muszę przyznać, że książka wciąga w swój świat. Chce się czytać dalej, a Jace ma niezłe teksty, ale mimo wszystko "Diabelskie Maszyny" zrobiły na mnie większe wrażenie.
Choć nie mogę powiedzieć, że książka nie była dobra. Zresztą ostatnie rozdziały. Wtedy tak się gotowałam ze złości, że gdybym mogła wkroczyć w powieść zabiłabym na miejscu i Jace, i Valentine.
Dlaczego Jace? Dlatego, że był taki głupi, a Valentine? Valentine dlatego, że przez niego Jace stał się głupi, że poparł Valentine. A przynajmniej był głupi przez chwilę, bo... Clary mu przemówiła do rozumu i dobrze! Potem chciałam zabić tylko Valentine. Co prawda Jace z tej powieści był chyba najlepszym bohaterem, to jednak ta scena bez Clary by się nie obeszła.
Rozczarowało mnie zakończenie, Cassandra Clare mogłaby przygotować coś bardziej pociągającego. Czegoś, co zmusiłoby nas do przeczytania kolejnej serii. Tak czy siak, jak tylko wpadnie w moje ręce 'Miasto Popiołów" na pewno je przeczytam.

Uwielbiam świat Nocnych Łowców, dlatego po przeczytaniu "Diabelskich Maszyn" (tej samej autorki) sięgnęłam po jej drugą serię. Muszę przyznać, że książka wciąga w swój świat. Chce się czytać dalej, a Jace ma niezłe teksty, ale mimo wszystko "Diabelskie Maszyny" zrobiły na mnie większe wrażenie.
Choć nie mogę powiedzieć, że książka nie była dobra. Zresztą ostatnie rozdziały....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

„Mówią, że czas leczy rany, ale to nie oznacza, że znika przyczyna smutku. A u mnie rana jest codziennie świeższa.”

„- Odszkodowania- powiedział nagle Jem, odkładając ołówek. Will spojrzał na niego zaintrygowany. - Czy to jakaś gra? Rzucamy pierwsze słowo, jakie przyjdzie nam do głowy? W takim razie moje brzmi: "genuphofobia" i oznacza irracjonalny strach przed kolanami. - A jakie jest określenie na racjonalny strach przed irytującymi idiotami?- wypaliła Jessamine.”

„-Nie są tacy straszni - zaprotestowała Tessa. Will wybałuszył oczy. -Co? -Gideon i Gabriel. Są całkiem przystojni, wcale nie tacy straszni. -Mówiłem o ich duszach, czarnych jak smoła - grobowym tonem powiedział Will. Tessa prychnęła. -A jakiego koloru jest twoja dusza, Willu Herondale? -Fioletoworóżowa.”

„-Czy ty właśnie mnie pocałowałeś ? - zapytał Will Magnus podjął decyzję w ułamku sekundy. -Nie -Myślałem... -Czasami czar przeciwbólowy może spowodować najdziwniejsze halucynacje. [str.319]”

Will jest tak samo czarujący jak w poprzedniej części, a może nawet bardziej?

„Mówią, że czas leczy rany, ale to nie oznacza, że znika przyczyna smutku. A u mnie rana jest codziennie świeższa.”

„- Odszkodowania- powiedział nagle Jem, odkładając ołówek. Will spojrzał na niego zaintrygowany. - Czy to jakaś gra? Rzucamy pierwsze słowo, jakie przyjdzie nam do głowy? W takim razie moje brzmi: "genuphofobia" i oznacza irracjonalny strach przed kolanami. -...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pokochałam Anię od jej pierwszego zdania. Ciężkie przeżycia, nie pozbawiły jej, bynajmniej, radości i optymizmu, których zawsze się wyróżniała. Oczywiście poza niebywałą wyobraźnią. Piękne, nastrojowe opisy "w stylu Ani" sprawiają, że książka jest rewelacyjna i można ją czytać bez końca.

Pokochałam Anię od jej pierwszego zdania. Ciężkie przeżycia, nie pozbawiły jej, bynajmniej, radości i optymizmu, których zawsze się wyróżniała. Oczywiście poza niebywałą wyobraźnią. Piękne, nastrojowe opisy "w stylu Ani" sprawiają, że książka jest rewelacyjna i można ją czytać bez końca.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo ciekawa książka. Zwłaszcza fabuła, wyjątkowo niezwykły pomysł. I Ander...

Bardzo ciekawa książka. Zwłaszcza fabuła, wyjątkowo niezwykły pomysł. I Ander...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Równie piękna jak pierwsza część. Nic dodać, nic ująć. Po prostu piękna.

Równie piękna jak pierwsza część. Nic dodać, nic ująć. Po prostu piękna.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Piękna książka, przepełniona miłością do koni.

Piękna książka, przepełniona miłością do koni.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dużo słyszałam o tej książce, dlatego postanowiłam po nią sięgnąć. Niestety moje rozczarowanie nie ma granic. Dlaczego?

Sama nie wiem. Według mnie cała historia jest trochę przerysowana. Pierwszego dnia szkoły spotyka się trójka nastolatków. Widzi się po raz pierwszy i zostaje nierozłącznymi przyjaciółmi? Wątpię, czy to mogłoby się zdarzyć. Dodatkowo rodzice jednego i drugiego chłopaka, mają wyjątkową pracę. A Nika. Nika co innego. No dobrze, Felix ma wynalazki ojca, Net jest geniuszem komputerowym, a Nika? Ma nadnaturalną moc. Piękny zbieg okoliczności.
Dobra, nawet jeśli to jest mało prawdopodobne, to zostawiając w spokoju bohaterów, przyjrzyjmy się fabule. Pomysł mi się podobał, absolutnie niecodzienny. Dużo tajemnic i takich tam. Ale co z tego, że jest ich dużo, skoro wystarczy chwilę pozostać w niepewności i już autor wyjaśnia wszystko tak, że pozbawia cie jakichkolwiek złudzeń. I jeszcze Manfred. No dobrze, to rzeczywiście był bardzo fajny pomysł.
Mam wrażenie, że Rafał Kosik nie wykorzystał w pełni swojego pomysłu i napisał książkę, która jest nieco przerysowana. Bohaterowie, ich reakcje, a nawet pomysły. No bez przesady.
A gdzie te nastoletnie uczucia? Po co w ogóle jest o nich mowa, skoro właściwie ich nie widać. Lepiej by było, gdyby albo było je wyraźnie widać, albo by zniknęły.
Książkę czytałam trochę z przymusu i ciekawości czy to początek jest tylko taki nudny, czy też cała książka. Okazało się niestety, że cała powieść była nudna. Żadnych emocji, same nudne wydarzenia. Bardzo się rozczarowałam, a jeśli chodzi o to co dalej, to moja przygoda z tym cyklem zdecydowanie się kończy.

Poza tym spodziewałam się trochę więcej fantastyki i zaskakujących zdarzeń, fajnych tekstów. Jeśli mam być szczera nie polecam chyba, że kogoś ciągnie do nieożywionych przedmiotów.

Dużo słyszałam o tej książce, dlatego postanowiłam po nią sięgnąć. Niestety moje rozczarowanie nie ma granic. Dlaczego?

Sama nie wiem. Według mnie cała historia jest trochę przerysowana. Pierwszego dnia szkoły spotyka się trójka nastolatków. Widzi się po raz pierwszy i zostaje nierozłącznymi przyjaciółmi? Wątpię, czy to mogłoby się zdarzyć. Dodatkowo rodzice jednego i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Przystojny młody człowiek, który próbuje panią uratować przed strasznym losem, nigdy się nie myli. Nawet kiedy mówi, że niebo jest fioletowe i zrobione z jeży".

Fakt.
Will zdecydowanie przypomina Jace'a. Chyba dlatego go tak polubiłam. Te jego żarciki i celne riposty. O tak, to mi się podoba.

Podobieństwa do Darów Anioła rzeczywiście są zaskakujące. Książka piękna. Uwielbiam świat Nefilim. I oczywiście nasz drogi Magnus i Camilie. Nie można przecież o nich zapomnieć.

Dlaczego Will jest taki zimny i wszystkich odpycha? Dlaczego przychodzi do Magnusa? Tajemniczy epilog sprawia, że TRZEBA przeczytać kolejną część.

"Przystojny młody człowiek, który próbuje panią uratować przed strasznym losem, nigdy się nie myli. Nawet kiedy mówi, że niebo jest fioletowe i zrobione z jeży".

Fakt.
Will zdecydowanie przypomina Jace'a. Chyba dlatego go tak polubiłam. Te jego żarciki i celne riposty. O tak, to mi się podoba.

Podobieństwa do Darów Anioła rzeczywiście są zaskakujące. Książka piękna....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Niektóre książki zapierały mi dech w piersiach, niektóre sprawiały, że trochę się śmiałam, ale ta książka była zupełnie inna. To jedyna książka, prawie jedyna, przy której moje oczy rzeczywiście stawały się mokre, nie ryczałam, ale uroniłam parę łez. Jednak to nie jest smutna powieść.

To jest wyjątkowa powieść.

W niektórych momentach zaczynałam się tak śmiać, że biłam się książką w głowę, a gdy już wydawało mi się, że się uspokoiłam, zerkałam na ten fragment i fala śmiechu powracała. Przy Willu czułam śmiech, przy Jemie niedowierzanie, a przy Tessie zrozumienie. Epilog był taki piękny, że nie mogłam się ruszyć tylko łapać wzrokiem kolejne słowa. Przy opowieści Tessy czułam ból w piersi jakbym to ja straciła męża. Czułam podziw, że to wytrzymała. Czułam niedowierzanie, że spotykała się z Jemem przez tyle czasu. To była piękna historia. Po przeczytaniu , nie mogłam do końca uwierzyć, że to już się skończyło. Tak szybko i koniec, nie mogłam uwierzyć, że nie będzie następnej części.

Z całego serca dziękuję autorce za tę trylogię. Za żarty Willa, za dobroć Jema i za Tessę. Oni zawsze zostaną w moim sercu nawet jeśli zapomnę jaki miała tytuł ta książka.

Niektóre książki zapierały mi dech w piersiach, niektóre sprawiały, że trochę się śmiałam, ale ta książka była zupełnie inna. To jedyna książka, prawie jedyna, przy której moje oczy rzeczywiście stawały się mokre, nie ryczałam, ale uroniłam parę łez. Jednak to nie jest smutna powieść.

To jest wyjątkowa powieść.

W niektórych momentach zaczynałam się tak śmiać, że biłam się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nigdy nie sadziłam, że książki niefantastyczne mogą być naprawdę ciekawe. W tej książce było coś intrygującego, pouczającego. Bardzo ciekawa, ciepła historia biednej Mary Lennox i małego lorda. Nie przeczytałabym jej, gdyby nie to, że była ona moją lekturą. Gorąco polecam!!!

Nigdy nie sadziłam, że książki niefantastyczne mogą być naprawdę ciekawe. W tej książce było coś intrygującego, pouczającego. Bardzo ciekawa, ciepła historia biednej Mary Lennox i małego lorda. Nie przeczytałabym jej, gdyby nie to, że była ona moją lekturą. Gorąco polecam!!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nudna książka, nie w moim typie, zupełnie nie. Przeczytałam ja tylko z jednego powodu, była moją lekturą. Dla mnie czytanie tej książki było niemiłosiernie długie.

Nudna książka, nie w moim typie, zupełnie nie. Przeczytałam ja tylko z jednego powodu, była moją lekturą. Dla mnie czytanie tej książki było niemiłosiernie długie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Gorąco ją polecam, moja ulubiona książka. Przepełniona magią i trzyma w napięciu do ostatnich stron!

Gorąco ją polecam, moja ulubiona książka. Przepełniona magią i trzyma w napięciu do ostatnich stron!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to