Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Plusy
+czyta się znakomicie
+świetny klimat
+poruszająca historia głównych bohaterów

Minus jest jeden - brak konsekwencji w planowaniu świata. Historia dzieci uwięzionych w Instytucie jest tak naprawdę tłem dla kilku głównych bohaterów a nie spójnym przedstawieniem czegoś co przecież w gruncie rzeczy jest więzieniem. Nie trzeba czytać władcy much czy opowieści o gułagach i obozach koncentracyjnych by zdawać sobie sprawę że historia ta jest paradoksalnie zbyt wygładzona, zbyt naiwna, stosunki między uwięzionymi dziećmi i nastolatkami nierealnie przyjazne, a zachowanie personelu wobec dzieci zbyt poprawne. Naciągana jest zresztą główna przyczyna istnienia Instytutu, jak i zakończenie na siłę kończące pewien konflikt, który na zdrowy rozum jest konfliktem na śmierć i życie.

Plusy
+czyta się znakomicie
+świetny klimat
+poruszająca historia głównych bohaterów

Minus jest jeden - brak konsekwencji w planowaniu świata. Historia dzieci uwięzionych w Instytucie jest tak naprawdę tłem dla kilku głównych bohaterów a nie spójnym przedstawieniem czegoś co przecież w gruncie rzeczy jest więzieniem. Nie trzeba czytać władcy much czy opowieści o gułagach i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytając kolejną książkę Kosika przeznaczoną dla dorosłych czytelników przekonuję się, że autor nie ma talentu do ogarniania całości swoich dzieł.

Ma pomysły. Dobre, niekiedy świetne. Umie je przedstawić. Potrafi wpleść je we wciągającą akcję. Ale to wszystko nie tworzy całości. Rozłazi się.

Czytając powieść jesteśmy przygotowani na napotkanie znaków zapytania. Wiemy, że nie wszystkie odpowiedzi zostaną nam podane na tacy. Bez tego nie byłoby dobrej literatury. Niektóre pytania znajdą swoje odpowiedzi. Pojawią się inne niewiadome. Pewne rzeczy nie zostaną wyjaśnione. Zostaną pozostawione otwarte wątki, zostanie pole do wyobraźni. W powieści Różaniec są niemal same pytania. Ich ilość rośnie w tempie geometrycznym.

Pod koniec czytania miałem wrażenie, że liczba pytań bez odpowiedzi nie wynika z chęci pozostawienia struktury opisywanego świata w pewnym niedopowiedzeniu. Dochodzę raczej do wniosku, że tej struktury po prostu nie ma. Autor stworzył świat, który nie daje się połączyć w logiczną całość.

Może nie rozumiem Wielkiej Literatury. Może powieść miała świadomie nawiązywać do nielogicznych i pogmatwanych wizji w stylu Dicka... A może po prostu nie wyszło.

Czytając kolejną książkę Kosika przeznaczoną dla dorosłych czytelników przekonuję się, że autor nie ma talentu do ogarniania całości swoich dzieł.

Ma pomysły. Dobre, niekiedy świetne. Umie je przedstawić. Potrafi wpleść je we wciągającą akcję. Ale to wszystko nie tworzy całości. Rozłazi się.

Czytając powieść jesteśmy przygotowani na napotkanie znaków zapytania. Wiemy, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Autorka zabiera się za pisanie książki o aborcjii a nie wie nawet czy antykoncepcja w Polsce jest dotowana przez państwo (str 7)? Litości...

Autorka zabiera się za pisanie książki o aborcjii a nie wie nawet czy antykoncepcja w Polsce jest dotowana przez państwo (str 7)? Litości...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Stara, twarda s-f. Z obcymi rasami, międzyplanetarnymi konfliktami i tajemniczymi artefaktami. Od kanonu odstaje umieszczenie całej akcji na powierzchni jednej planety i sam przebieg akcji. Fabularnie bowiem książka najbardziej zbliżona jest do typowych powieści podróżniczo przygodowych w stylu Indiany Jonesa - grupy awanturników rywalizują o odkrycie tajemniczych skarbów.

Stara, twarda s-f. Z obcymi rasami, międzyplanetarnymi konfliktami i tajemniczymi artefaktami. Od kanonu odstaje umieszczenie całej akcji na powierzchni jednej planety i sam przebieg akcji. Fabularnie bowiem książka najbardziej zbliżona jest do typowych powieści podróżniczo przygodowych w stylu Indiany Jonesa - grupy awanturników rywalizują o odkrycie tajemniczych skarbów.

Pokaż mimo to

Okładka książki W martwym terenie David Weber, Steve White
Ocena 7,3
W martwym terenie David Weber, Steve ...

Na półkach: ,

Chyba najlepsza książka z cyklu. Weber zazwyczaj stara się unikać (o ile to możliwe) opierania akcji o czarno-białych antagonistów. W większości jego książek państwa bądź stronnictwa pełniący funkcję "tych złych" są w mniejszym lub większym stopniu wiarygodnie skonstruowane i można dość łatwo zrozumieć ich intencje.
Ta książka jest wyjątkiem. Weber podejmuje się opisania konfliktu, którego jedna strona jest niezrozumiała, nienawiązująca kontaktu. Prawdopodobnie dało się z tego motywu uzyskać więcej, ale i tak jest ciekawy i nietypowy jak na Webera pomysł.

Chyba najlepsza książka z cyklu. Weber zazwyczaj stara się unikać (o ile to możliwe) opierania akcji o czarno-białych antagonistów. W większości jego książek państwa bądź stronnictwa pełniący funkcję "tych złych" są w mniejszym lub większym stopniu wiarygodnie skonstruowane i można dość łatwo zrozumieć ich intencje.
Ta książka jest wyjątkiem. Weber podejmuje się opisania...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Powstanie David Weber, Steve White
Ocena 7,2
Powstanie David Weber, Steve ...

Na półkach: ,

Faktem jest, że nie dorównuje cyklowi o Honor Harrington, ale czyta się bardzo dobrze.

Faktem jest, że nie dorównuje cyklowi o Honor Harrington, ale czyta się bardzo dobrze.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobry kawałek s-f, choć jak na autora najazdu z przeszłości i trylogii o Gigantach, to to jest to literatura co najmniej o jedną klasę niżej.

Duży plus - jedyna jaką znam książka o podróżach w czasie ze znaczącym fundamentem zbudowanym z fizyki. Książka pisana przez inżyniera, nie zgrzyta brakiem elementarnej logiki.

Duży minus - jak na autora książki, której większość akcji ma miejsce w czasie II wojny, Hogan ujawnia braki w podstawowych wiadomościach o przebiegu II wojny i roli, jaką w niej odgrywał ZSRR.

Dobry kawałek s-f, choć jak na autora najazdu z przeszłości i trylogii o Gigantach, to to jest to literatura co najmniej o jedną klasę niżej.

Duży plus - jedyna jaką znam książka o podróżach w czasie ze znaczącym fundamentem zbudowanym z fizyki. Książka pisana przez inżyniera, nie zgrzyta brakiem elementarnej logiki.

Duży minus - jak na autora książki, której większość...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie jest zła, choć stylem nie porywa. Powinna mieć na okładce ostrzeżenie: "Uwaga, zaangażowany politycznie socjalista!" Momentami polityczne dywargacje autora są nużące, choć trzeba przyznać, że autor stara się być obiektywny. I najważniejsza zaleta książki: autor nie jest amerykanofobem...

Nie jest zła, choć stylem nie porywa. Powinna mieć na okładce ostrzeżenie: "Uwaga, zaangażowany politycznie socjalista!" Momentami polityczne dywargacje autora są nużące, choć trzeba przyznać, że autor stara się być obiektywny. I najważniejsza zaleta książki: autor nie jest amerykanofobem...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest straszna. Na 800 stron nie ma ani jednego szczęśliwego bohatera. Na kilkanaście głównych postaci przypada ze 4, które mają jakiekolwiek zasady moralne i oczywiście właśnie ta czwórka zostaje wbita w ziemię przez pozostałych. Reszta postaci bez najmniejszych oporów rujnuje innym życie dla własnej korzyści bądź zachcianki, co wcale im nie pomaga, bo z kolei ich życie jest rujnowane przez innych. Kilku bohaterów jest autentycznie zła i to właśnie ta garstka jakoś unika większości nieszczęść. Książkę doczytałem do końca licząc, że autorka pod koniec nieco wyprostuje fabułę, ale spotkał mnie zawód... Właśnie na koniec powieści czeka na czytelnika kolejna porcja nieszczęść i katastrof dla najsympatyczniejszych bohaterów.

Mojej opinii o powieści nie poprawia magia, którą autorka wykorzystuje jako deux ex machina, żeby ratować sypiącą się fabułę... Magia, która nie wiadomo jak działa, ani jakie ma ograniczenia... Nawet w Harrym Potterze ograniczenia magicznych mocy były lepiej określone.

Gdybym wiedział co książka będzie zawierać, nie sięgnąłbym po nią.

Książka jest straszna. Na 800 stron nie ma ani jednego szczęśliwego bohatera. Na kilkanaście głównych postaci przypada ze 4, które mają jakiekolwiek zasady moralne i oczywiście właśnie ta czwórka zostaje wbita w ziemię przez pozostałych. Reszta postaci bez najmniejszych oporów rujnuje innym życie dla własnej korzyści bądź zachcianki, co wcale im nie pomaga, bo z kolei ich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę czyta się świetnie, pisana bardzo zabawnym stylem.

Rozglądając się po opiniach umieszczonych tu przez czytelników nie mogę po prostu uwierzyć, jak bardzo książka ta została zjechana... Kilka uwag.

1. "Książka jest tak brytyjska, że jej nie rozumiem." - Jest mi smutno, kto by się spodziewał, że brytyjski felietonista będzie używał odniesień do życia publicznego w Wielkiej Brytanii.

2. "Clarkson obraża ludzi" - No nie... Naprawdę?!?

3. "Książka jest o niczym" - A ja byłem przekonany że felieton o staniu w kolejce odmieni moje życie...

4. "Clarkson twierdzi, że baskijscy terroryści nie mają racji, ciekawe co by pisał o Armii Krajowej" - Nie przypominam sobie by AK działała w wolnym demokratycznym kraju, wymuszała haracze, mordowała niewinnych cywili i była powszechnie znienawidzona przez ludność swego kraju...

5. "Clarkson ma inne poglądy niż ja" - koniecznie napisz, że książki nie czytałeś, ale jest beznadziejna...

Książkę czyta się świetnie, pisana bardzo zabawnym stylem.

Rozglądając się po opiniach umieszczonych tu przez czytelników nie mogę po prostu uwierzyć, jak bardzo książka ta została zjechana... Kilka uwag.

1. "Książka jest tak brytyjska, że jej nie rozumiem." - Jest mi smutno, kto by się spodziewał, że brytyjski felietonista będzie używał odniesień do życia publicznego w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo przystępnie napisana i pozbawiona indoktrynacji książka o rezygnacji z paliw kopalnych. Polecam ją zwłaszcza osobom, które sądzą, że sprawa jest prosta :D Na końcu książki ciekawe przedstawienie kilku możliwych scenariuszy energetycznych.

Bardzo przystępnie napisana i pozbawiona indoktrynacji książka o rezygnacji z paliw kopalnych. Polecam ją zwłaszcza osobom, które sądzą, że sprawa jest prosta :D Na końcu książki ciekawe przedstawienie kilku możliwych scenariuszy energetycznych.

Pokaż mimo to

Okładka książki Zagubiona przyszłość Krzysztof Boruń, Andrzej Trepka
Ocena 6,8
Zagubiona przy... Krzysztof Boruń, An...

Na półkach: ,

Tak twardej komunistycznej s-f jeszcze nie czytałem...

Tak twardej komunistycznej s-f jeszcze nie czytałem...

Pokaż mimo to