rozwiń zwiń
Agata

Profil użytkownika: Agata

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 rok temu
687
Przeczytanych
książek
687
Książek
w biblioteczce
3
Opinii
13
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Zapomnij o Kingu czy Lovecrafcie, przed Tobą dzieło prawdziwego mistrza grozy! Szkoda tylko, że, jak prawdziwego mistrza gatunku przystało, wspomnienie jego książki nie pozwala zasnąć w nocy… Jeżeli zatem, jak ja, sięgasz po tytuł ze względu na problemy z bezsennością, nie polecam go, wbrew zachęcającym sloganom z okładki, jako lekturę do poduszki. Lepiej zapoznaj się z mrożącymi krew w żyłach konsekwencjami braku snu przy świetle dziennym, kiedy będzie jeszcze czas na wprowadzenie w życie choć części zaleceń Twojego nowego guru.

Z tej pouczającej książki dowiesz się, Czytelniku, o krzywdach jakie spotkały Cię w dzieciństwie – już od najmłodszych lat, ale nigdy bardziej niż w okresie nastoletnim. Tak, instynkty, każące Ci buntować się przeciwko rodzicom podpalając papierosy za płotem gimnazjum, wynikały z podświadomej świadomości tortur, jakim byłeś poddawany przez budzących Cię przed siódmą opiekunów. Niestety, emocjonalne i fizyczne konsekwencje są nie do naprawienia. Jak jednak dowiesz się z dalszej części opowieści, to dopiero początek. Mniej niż siedem godzin snu sprowadzi na Ciebie otyłość, impotencję, choroby krążenia, nowotwór, Alzheimera i wreszcie przedwczesną śmierć. Studenci zapomną połowę wkutego materiału, pracownicy będą obijać się i oszukiwać, a ich pozbawieni krztyny charyzmy szefowie zwolnią ich bez powodu. A jeśli należysz do szczęśliwców, którym tryb pracy, rozkład zajęć i zdolność zasypiania pozwala schwytać te cenne osiem godzin każdego dnia? Niestety, prawdopodobnie zabije Cię błąd chirurga operującego Cię na nocnej zmianie, lub taksówkarz który prowadził samochód o parę godzin zbyt długo.

Brzmi absurdalnie, ale warto zapoznać się z książką, żeby choć trochę zmobilizować się do poprawienia niezdrowych nawyków… albo chociaż zdobyć argumenty zbijające oskarżenia, że śpimy w weekendy do południa z czystego lenistwa. Jako kompletny laik nie wiem oczywiście w jakiej części przedstawione w książce diagnozy są zgodne z prawdą, ale autor przywołuje liczne przykłady i wspiera się wieloma weryfikowalnymi źródłami, także obawiam się, że coś w tym jednak jest.

Zapomnij o Kingu czy Lovecrafcie, przed Tobą dzieło prawdziwego mistrza grozy! Szkoda tylko, że, jak prawdziwego mistrza gatunku przystało, wspomnienie jego książki nie pozwala zasnąć w nocy… Jeżeli zatem, jak ja, sięgasz po tytuł ze względu na problemy z bezsennością, nie polecam go, wbrew zachęcającym sloganom z okładki, jako lekturę do poduszki. Lepiej zapoznaj się z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mądra, poruszająca i zabawna, powieść Haddona to prawdziwa perełka. Historia opowiedziana z perspektywy chorego na autyzm Christophera wydaje się bardzo prosta, ale autorowi mistrzowsko udaje oddać sposób myślenia i odbierania świata przez chłopca, dlatego z wielkimi emocjami czyta się o wydarzeniach, które nam na co dzień wydałyby się całkiem błahe. Niesamowite jest, jak czytelnik zanurza się w narracji i z pełnym zrozumieniem przyjmuje argumentację bohatera, który absolutnie nie może zjeść brokułów, ponieważ leżały obok ziemniaków, lub z bijącym sercem czyta opis samotnej wyprawy na stację metra. Jednocześnie, ze względu na problemy Christophera z odczuwaniem emocji, wyrażaniem uczuć i rozumieniem otaczających go ludzi, również tych najbliższych, bardzo powoli zaczynamy rozumieć o czym naprawdę opowiada jego historia. Stopniowo buduje on obraz prawdziwych dramatów rozgrywających się w jego rodzinie, które poruszają nas tym bardziej, że nie tylko opisywane są bez choćby odrobiny roztkliwiania się czy patosu, ale wręcz ukryte są za punktem widzenia kompletnie ich nierozumiejącego Christophera. Na zmianę śmiejąc się i wzruszając, czytelnik dowiaduje się jednocześnie naprawdę dużo o tym czym jest autyzm i jak wygląda życie cierpiących na niego ludzi – a autor jest specjalistą i znawcą tematu, nie ma więc obaw, że zostaniemy wprowadzeni w błąd. Serdecznie polecam!

Mądra, poruszająca i zabawna, powieść Haddona to prawdziwa perełka. Historia opowiedziana z perspektywy chorego na autyzm Christophera wydaje się bardzo prosta, ale autorowi mistrzowsko udaje oddać sposób myślenia i odbierania świata przez chłopca, dlatego z wielkimi emocjami czyta się o wydarzeniach, które nam na co dzień wydałyby się całkiem błahe. Niesamowite jest, jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Drugi tom cykl o Cmentarzu Zapomnianych Książek okazuje się być tak naprawdę prequelem, ale bardzo luźno powiązanym z „Cieniem Wiatru”. Ponownie pojawia się Księgarnia ‘Sempere i Synowie’, jednak akcja umieszczona jest o pokolenie wstecz, dlatego kto inny będzie tu teraz synem. Sempere, Isaac i Barcelo, znani z poprzedniej części, są tu jednak postaciami całkowicie drugoplanowymi. Historia należy do Davida Martina, będącego jednocześnie narratorem, pisarza, którego poznajemy w dniu jego literackiego debiutu w wieku siedemnastu lat. Niestety, tworzenie oryginalnych postaci nie należy do najmocniejszych stron Zafona. David do złudzenia przypomina Juliana Caraxa (choć w dialogach z kolei wydaje się że kopiuje Daniela Sempere), a jego ukochana Cristina – Penelope. Na dalszym planie jest tylko gorzej - Hiszpanki dzielą się na podstarzałe femme fatale, dewotki w średnim wieku i młode mimozy; nawet wydająca się chlubnym wyjątkiem postać Isabelli stworzona jest z kliszy, które wydaje się że widzieliśmy już w niezliczonej ilości dzieł. Pojawi się tez prostacki ojciec nierozumiejący pasji syna, dobroczyńca z czasów młodości wobec którego bohater zaciąga niespłacalny dług wdzięczności, podstępni i okrutni policjanci i tłumy postaci w tle budowanych według jednego schematu.

Fabuła składa się z kilku wątków, jednym z nich musi rzecz jasna być tragiczny romans ubogiego pisarza. Swą ukochaną ubóstwia od dzieciństwa, niestety los nie chce dopuścić, by byli razem… Ona zaprzecza że kocha, choć kocha, by wyjść za innego, choć nie musi i nie chce, on nie prosi by z nim została, choć chce i może, aż w końcu zamiast płakać rzewnymi łzami czytelnik ma obydwojga serdecznie dosyć. Trudno oprzeć się wrażeniu, że autor koniecznie potrzebował w swej historii tragicznych kochanków, zapomniał jednak że tragizm ten musi z czegoś wynikać. Przy okazji zapomniał również o napisaniu swojej bohaterce jakiegokolwiek charakteru, nie wspominając już o pozwoleniu bohaterom na poznanie się, czy tez przeprowadzenie choć jednej rozmowy zanim strzała Amora skaże ich na los młodych Werterów.

Na szczęście główny wątek powieści poprowadzony jest nieporównanie lepiej. Choć po pierwszych stu stronach chciałam rzucać książką, przekonana że potrafię przewidzieć cały dalszy rozwój wydarzeń i że autor skacze ze schematu w schemat, to po nieco denerwującym początku historia rozwija się bardzo ciekawym kierunku. Zafon umiejętnie kreuje wielką tajemnicę, subtelnie wprowadzając elementy które, choć do końca nie wiemy, czy rozwiązanie nie przyniesie przyziemnego wyjaśnienia, wydają się magiczne czy tez nadnaturalne i wspaniale budują klimat powieści. Powolnie wzrastające napięcie naprawdę wciąga i trudno oderwać się od książki, szczególnie że rozdziały często kończone są w najbardziej emocjonujących momentach.

Bohaterowie znów kilkakrotnie trafią na tytułowy cmentarz, przede wszystkim jednak akcja dzieje się na ulicach Barcelony, której bogate opisy stanowią główny atut powieści Zafona. Pięknie opisane i wiernie przetłumaczone tworzą magiczny, romantyczno-gotycki klimat książki, nadrabiając niedostatki fabularne i sprawiając, że czytelnik nie ma wyjścia jak tylko zanurzyć się całkowicie w snutej opowieści.

Drugi tom cykl o Cmentarzu Zapomnianych Książek okazuje się być tak naprawdę prequelem, ale bardzo luźno powiązanym z „Cieniem Wiatru”. Ponownie pojawia się Księgarnia ‘Sempere i Synowie’, jednak akcja umieszczona jest o pokolenie wstecz, dlatego kto inny będzie tu teraz synem. Sempere, Isaac i Barcelo, znani z poprzedniej części, są tu jednak postaciami całkowicie...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Agata Boruc

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
687
książek
Średnio w roku
przeczytane
57
książek
Opinie były
pomocne
13
razy
W sumie
wystawione
634
oceny ze średnią 6,5

Spędzone
na czytaniu
4 216
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
4
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]