Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Główna bohaterka charakteryzuje się tak ogromną niemocą w swoim życiu na wszystkich jego poziomach, że zapewne mało komu jest się łatwo z nią utożsamić.
Poznajemy ją w miejscu, w którym już nie widzi sensu walki o swoją godność, nie wyraża swojego zdania, na zewnątrz gra na wpasowanie się do tego środowiska, na bycie w którym tyle poświęciła. Dla mnie ta niemoc jest przerażająca, tak że aż irytująca, bo sama zachowuje się cynicznie pokazując to m.in. swoim związkiem. Dochodząc do tego bogactwa i zapewne wolności finansowej, nie osiągnęła wolności od uprzedzeń, nie poczuła że gdziekolwiek przynależy.
5/10 głównie przez w moim odczuciu przerost formy nad treścią.

Główna bohaterka charakteryzuje się tak ogromną niemocą w swoim życiu na wszystkich jego poziomach, że zapewne mało komu jest się łatwo z nią utożsamić.
Poznajemy ją w miejscu, w którym już nie widzi sensu walki o swoją godność, nie wyraża swojego zdania, na zewnątrz gra na wpasowanie się do tego środowiska, na bycie w którym tyle poświęciła. Dla mnie ta niemoc jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Konkretne i merytoryczne rozprawienie się z mitami krążącymi wokół globalnego ocieplenia.
Autor pokazuje, że idea dbania o klimat i środowisko nie musi być tylko domeną lewicy oraz że prawicowy światopogląd ma dużo więcej wspólnego z ekologią, niż powszechnie się sądzi.
Polecam bardzo przede wszystkim prawicowcom - od konserwatystów po liberałów.
Ale jest to również książka dla każdego, komu leży na sercu dobro planety i zależy na większym poparciu społecznym koniecznych zmian - kompendium argumentów w niej zawartych na pewno przyda się w dyskusjach z negacjonistami klimatycznymi - tak w ramach własnego aktywizmu klimatycznego. ;)

Konkretne i merytoryczne rozprawienie się z mitami krążącymi wokół globalnego ocieplenia.
Autor pokazuje, że idea dbania o klimat i środowisko nie musi być tylko domeną lewicy oraz że prawicowy światopogląd ma dużo więcej wspólnego z ekologią, niż powszechnie się sądzi.
Polecam bardzo przede wszystkim prawicowcom - od konserwatystów po liberałów.
Ale jest to również...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka napisana miejscami bardzo na siłę, sztucznie kontrowersyjna. Szczególne początek ciężki do przebrnięcia, autor opisując jeden wątek odbiega od niego do innych, o których już pisał, przez to książka jest nieco rozwleczona. W moim odczuciu zagrożenia dla ludzkości opisane przez Harariego, takie jak np. biotechnologia, zbyt wyolbrzymione, na granicy sci-fi. Rozumiem, że tematyka poruszona w książce ogomnie szeroka, więc nie oczekiwałabym, żeby każdy rozdział był odkrywczy. W kilku rozdziałach można było znaleźć ciekawe spostrzeżenia i ogólnie lektura skłania do przemyśleń, ale po tych ponad 450 stronach spodziewałam się coś więcej.

Książka napisana miejscami bardzo na siłę, sztucznie kontrowersyjna. Szczególne początek ciężki do przebrnięcia, autor opisując jeden wątek odbiega od niego do innych, o których już pisał, przez to książka jest nieco rozwleczona. W moim odczuciu zagrożenia dla ludzkości opisane przez Harariego, takie jak np. biotechnologia, zbyt wyolbrzymione, na granicy sci-fi. Rozumiem,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Pomyśleć ekonomię od nowa Jörg Guido Hülsmann, Stephen Young
Ocena 7,5
Pomyśleć ekono... Jörg Guido Hülsmann...

Na półkach:

Bardzo dobra pozycja wprowadzająca w nurty ekonomii heterodoksyjnej.
Nie tylko poszerza spojrzenie na ekonomię, ale również pozwala dogłębniej zrozumieć podejście głównego nurtu dominujące na uniwersytetach, głównie poprzez zasadną jego krytykę.
Szczególnie polecam rozdziały o postkeynesizmie, ekonomii instytucjonalnej, feministycznej (ekonomiczny wymiar pracy nie-zawodowej i zawodów potrzebnych społecznie) oraz o austriackiej szkole ekonomii (wyjęto z niej to, co najciekawsze - metodologię oraz spostrzeżenia dotyczące pieniądza jako towaru).
Każdy student ekonomii powinien ją przeczytać!

Bardzo dobra pozycja wprowadzająca w nurty ekonomii heterodoksyjnej.
Nie tylko poszerza spojrzenie na ekonomię, ale również pozwala dogłębniej zrozumieć podejście głównego nurtu dominujące na uniwersytetach, głównie poprzez zasadną jego krytykę.
Szczególnie polecam rozdziały o postkeynesizmie, ekonomii instytucjonalnej, feministycznej (ekonomiczny wymiar pracy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Znalazłam tę książkę na strychu wśród starych książek mamy. Nieco żałuję, że nie znalazłam jej będąc nastolatką. Książke polecam szczególnie młodzieży wchodzącej w dorosłość oraz ludziom, którzy z młodzieżą mają kontakt, są pedagogami, nauczycielami.
Zaskoczył mnie niezwykle dojrzały język uczniów, których wypracowania są cytowane przez autorkę. W książce również można znaleźć bardzo bogatą bibliografię i rekomendacje, z których można czerpać wiedze o tematyce poruszanej w tej książce.

,,Jeśli zawczasu nie określisz swoich celów, będzie tylko kwestią przypadku, dokąd dojdziesz."
,,Działać, myśleć, czuć to nie to samo, co obserwować siebie w działaniu, w myśleniu, odczuwaniu."

Znalazłam tę książkę na strychu wśród starych książek mamy. Nieco żałuję, że nie znalazłam jej będąc nastolatką. Książke polecam szczególnie młodzieży wchodzącej w dorosłość oraz ludziom, którzy z młodzieżą mają kontakt, są pedagogami, nauczycielami.
Zaskoczył mnie niezwykle dojrzały język uczniów, których wypracowania są cytowane przez autorkę. W książce również można...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak to się ciężko czytało. Po lekturze Serotoniny liczyłam na coś więcej i tylko dlatego trwałam w jej czytaniu licząc na jakieś genialne zakończenie. Nie warto było. Historie same w sobie w książce nie są ani zbytnio oryginalne, ani wciągające, ot - po prostu zlepek kilku nieszczęśliwych historii połączonych bohaterami. Niezmiernie zaczął mnie denerwować styl autora, który na siłę próbuje uchodzić za znawcę od wszystkiego przeplatając gdzieniegdzie zbyt szczegółowe opisy fauny (fizjonomia muchy) i flory czy swoje "kontrowersyjne" opinie na tematy ekonomiczne czy ogólnie światopoglądowe, do tego multum odniesień do geografii Francji czy przeróżnych postaci związanych z tym krajem, zbyt wiele z tego nic mi nie mówiło i wolałabym ominąć te pół strony niż w to wnikać.

Jak to się ciężko czytało. Po lekturze Serotoniny liczyłam na coś więcej i tylko dlatego trwałam w jej czytaniu licząc na jakieś genialne zakończenie. Nie warto było. Historie same w sobie w książce nie są ani zbytnio oryginalne, ani wciągające, ot - po prostu zlepek kilku nieszczęśliwych historii połączonych bohaterami. Niezmiernie zaczął mnie denerwować styl autora, który...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka-anegdotka.
Tak, jak lubię humor Janiny, tak tutaj trochę go już miałam dość jakoś w 1/3 książki, gdy jeszcze byłam nastawiona na to, że coś się z niej nauczę. Jednak nie jest to książka dla osób, które ze statystyką w formie naukowej miały już coś wspólnego, ale jest w porządku dla kompletnych laików, którzy chcieliby się przekonać czym, tak ogólnie, jest statystyka i na czym polega metodologia badań. Niemniej jednak czyta się później już dość przyjemnie i lekko, książka jest pełna ciekawostek i przykładów (polecam zerkać na przypisy), a ostatnia część o kryzysie wiary w naukę i powody tego zjawiska były niezwykle celnie przedstawione - zdecydowanie najlepsza część książki.

Książka-anegdotka.
Tak, jak lubię humor Janiny, tak tutaj trochę go już miałam dość jakoś w 1/3 książki, gdy jeszcze byłam nastawiona na to, że coś się z niej nauczę. Jednak nie jest to książka dla osób, które ze statystyką w formie naukowej miały już coś wspólnego, ale jest w porządku dla kompletnych laików, którzy chcieliby się przekonać czym, tak ogólnie, jest statystyka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

kocham

kocham

Pokaż mimo to