Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Śledziłam losy bohaterki z zainteresowaniem, uważam, że została ona bardzo ciekawie skonstruowana i łatwo mi się z nią identyfikować. Ale książką urywa się nagle, pozostawiając uczucie niedosytu, wrażenie niedokończonej historii oraz - czego autorce nie mogę wybaczyć - zmarnowanego czasu. Nie ma tu żadnej konkluzji, żadnego wniosku, jaki można by wysnuć, żadnego katharsis, które zdaje się wisieć w powietrzu. U autorki tej klasy można przypuszczać, że był to celowy zabieg, ale naprawdę nie wiem co niby chciała w ten sposób pokazać.

Śledziłam losy bohaterki z zainteresowaniem, uważam, że została ona bardzo ciekawie skonstruowana i łatwo mi się z nią identyfikować. Ale książką urywa się nagle, pozostawiając uczucie niedosytu, wrażenie niedokończonej historii oraz - czego autorce nie mogę wybaczyć - zmarnowanego czasu. Nie ma tu żadnej konkluzji, żadnego wniosku, jaki można by wysnuć, żadnego katharsis,...

Jestem pod wrażeniem. Ze wszystkich prób dojrzałego podejścia do współczesnego obrazu konfliktu płci to jeden z najrozsądniejszych głosów, jakie spotkałam. Kingowie nikogo tu nie oceniają, ale podchodzą do problemu z wielu stron naraz, nie demonizując niepotrzebnie żadnej. Każdy znajdzie tu postać, z którą może się identyfikować, każdy może też zmierzyć się ze swoimi adwersarzami i spróbować zrozumieć, dlaczego właśnie tak a nie inaczej rozumują. Całość splata się w zaskakująco spójnej i konsekwentnej historii, która w żadnych czasach nie mogłaby mieć tak dramatycznego wydźwięku co teraz.
Pomimo, że cegła, polecam serdecznie!

Jestem pod wrażeniem. Ze wszystkich prób dojrzałego podejścia do współczesnego obrazu konfliktu płci to jeden z najrozsądniejszych głosów, jakie spotkałam. Kingowie nikogo tu nie oceniają, ale podchodzą do problemu z wielu stron naraz, nie demonizując niepotrzebnie żadnej. Każdy znajdzie tu postać, z którą może się identyfikować, każdy może też zmierzyć się ze swoimi...

http://ksiazkowa-zmija.blog.pl/2014/10/26/opowiesc-o-recenzja-namiestniczki-ksiegi-i-wiery-szkolnikowej/

http://ksiazkowa-zmija.blog.pl/2014/10/26/opowiesc-o-recenzja-namiestniczki-ksiegi-i-wiery-szkolnikowej/