-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz1
-
ArtykułySEXEDPL poleca: najlepsze audiobooki (nie tylko) o seksie w StorytelLubimyCzytać1
-
ArtykułyTom Bombadil wreszcie na ekranie, nowi „Bridgertonowie”, a „Sherlock Holmes 3” jednak powstanie?Konrad Wrzesiński2
-
Artykuły„Dzięki książkom można prawdziwie marzyć”. Weź udział w akcji recenzenckiej „Kiss cam”Sonia Miniewicz4
Biblioteczka
2021-07-06
2023-05-30
Poruszająca opowieść o tym, jak dramatyczna wojenna przeszłość może wpływać na nasze dzisiejsze wybory...
Warto zacząć od tego, że książka porusza temat II wojny światowej na Śląsku oraz późniejsze czasy wyzwolenia, które wcale nie było wyzwoleniem... Ślązakom żyło się ciężko, ponieważ Polacy (czyli właściwie ludzie tej samej narodowości) dążyli do wygnania ich z rodzinnej ziemi i odniemczenia. To wydaje się tak bardzo nieprawdopodobne, a jednak...
Przechodząc do fabuły dowiadujemy się w końcu co kierowało głównych bohaterów do podjęcia tych, a nie innych decyzji. Na zakończenie dostajemy plot twist, czego się totalnie nie spodziewałam. Jakby serio myślałam, że zakończenie będzie nudne i przewidywalne, ale nic bardziej mylnego!
Po przeczytaniu tej książki jeszcze bardziej nie znoszę Stefana, a i Ada mnie raz czy dwa zdenerwowała. Ale jej akurat mogę wybaczyć każdy czasem denerwuje. Ale Stefan to już zdecydowanie za często...
Nie będzie to moja książka życia, jednak spędziłam z nią (i z poprzednimi tomami także) bardzo miłe chwile. Ponadto dowiedziałam się czegoś o tym jak wyglądała wojna i czasy powojenne na Śląsku.
Okładka książki jest ładna i nawiązująca do nastroju książki. Szkoda tylko , że nie ma skrzydełek, bo wtedy rogi by się nie rozwarstwiały.
Jeśli lubicie obyczajówki szczególnie takie z wątkiem historycznym i tajemnicą rodzinną to polecam ten cykl! 🧡🧡
Poruszająca opowieść o tym, jak dramatyczna wojenna przeszłość może wpływać na nasze dzisiejsze wybory...
Warto zacząć od tego, że książka porusza temat II wojny światowej na Śląsku oraz późniejsze czasy wyzwolenia, które wcale nie było wyzwoleniem... Ślązakom żyło się ciężko, ponieważ Polacy (czyli właściwie ludzie tej samej narodowości) dążyli do wygnania ich z rodzinnej...
2023-03-09
Zawsze w sercu tli się ostatnia choćby najmniejsza iskra nadziei...❤️
Opowieść pokazująca wymiar II wojny światowej na Śląsku - terenie, który Niemcy uważali za swój. Jednak mało który mieszkaniec czuł się Niemcem. Czuli się Polakami albo Ślązakami, ale dla bezpieczeństwa swojego oraz swoich bliskich musieli w jakimś stopniu pogrzebać swoją tożsamość i wypełnić przymusowe formularze. Do takich osób należała Agnes...
Po drugiej stronie jest Adriana, która w końcu kroczek po kroczku (właśnie dzięki opowieściom staruszki) zaczęła stawiać na swoim i zauważać krzywdy wyrządzone jej przez męża. (Jeśli jest gdzieś klub hejtowania Stefana chce do niego dołączyć!)
Autorka postawiła te kobiety na wspólnej drodze. Mimo dzielącej je różnicy wieku buduje się między nimi szczera przyjaźń. Totalnym plusem jest to, że przemiana Adriany następuje stopniowo, a nie w ten sposób, że pod wpływem jednego impulsu zmienia się o 180°. Dzięki tej stopniowej przemianie, książka nie wydaje się wyidealizowana ani oderwana od rzeczywistości. Mimo trudnego wątku wojennej przeszłości książkę czyta się bardzo szybko i bardzo przyjemnie. ❤️
Jeśli szukacie obyczajówki z wątkiem historycznym to ta będzie idealna! ❤️
❕Historia Agnes jest oparta na prawdziwych wydarzeniach z życia Ślazaczki nie wspomnianej z imienia i nazwiska.❕
Zawsze w sercu tli się ostatnia choćby najmniejsza iskra nadziei...❤️
Opowieść pokazująca wymiar II wojny światowej na Śląsku - terenie, który Niemcy uważali za swój. Jednak mało który mieszkaniec czuł się Niemcem. Czuli się Polakami albo Ślązakami, ale dla bezpieczeństwa swojego oraz swoich bliskich musieli w jakimś stopniu pogrzebać swoją tożsamość i wypełnić przymusowe...
2023-03-05
Z zainteresowaniem słuchała historii Evelyn, nie wiedziała jeszcze, że gdy opowieść się skończy to ją znienawidzi...
Styl autorki jest świetny, bardzo szybko i przyjemnie się czytało tę historię. Reid napisała biografie wymyślonej przez siebie postaci - fikcyjnej kobiecie w taki sposób, że odnosiłam wrażenie jakoby Evelyn Hugo istniała naprawę. Pomysły bohaterki czasem wydawały mi się tak absurdalne, że aż nie chciałam w to wierzyć. Wtedy uświadamiałam sobie, że ta kobieta zapłaciła wysoką cenę za swoją sławę, nie ma się więc co dziwić, że robiła wszystko, żeby jej nie stracić.
Evelyn była wstanie zrobić wiele, żeby wejść na szczyt, a potem drugie tyle, żeby z niego nie spaść. Wielokrotnie poświęcała dla sławy i opinii miłość swojego życia...
Ponadto ten płot twist...BUM 🤯 totalnie się tego nie spodziewałam. Przez chwilę po przeczytaniu miałam takie: „WOW!”
Nie raz słyszałam, że autorka wprowadza czytelników w taki stan i właśnie się przekonałam, że to najprawdziwsza prawda!
Historia ta pokazuje jak wysoka może być cena sławy...
Z zainteresowaniem słuchała historii Evelyn, nie wiedziała jeszcze, że gdy opowieść się skończy to ją znienawidzi...
Styl autorki jest świetny, bardzo szybko i przyjemnie się czytało tę historię. Reid napisała biografie wymyślonej przez siebie postaci - fikcyjnej kobiecie w taki sposób, że odnosiłam wrażenie jakoby Evelyn Hugo istniała naprawę. Pomysły bohaterki czasem...
2023-02-26
Tajemnica skrywana przed Nazistami...
Uczucie wystawione na straszliwą próbę...
W 2007 roku Maggie usłyszała tę historię po raz pierwszy od Sidneya Reeda, który mieszkał w tym samego domu opieki, co jej matka. Jechali windą, gdy mężczyzna nagle rzucił: „Mógłbym pani opowiedzieć wojenną historię, od której włosy stanęłyby pani dęba”.
Także czytając tę książkę dziękujmy za to, że ta dwójka znalazła się w tej samej windzie, o tej samej porze. Bo od tej historii włosy naprawdę stają dęba...
Historia jest przerażająca i poruszająca, łączy w sobie codzienność z zadumą i rozmyślaniem. Autorka opisuje wielkie nadzieje, problemy egzystencjalne, a za razem niejednokrotnie porusza tak banalne tematy jak np. miesiączka. Chociaż nie... banalny to ten temat jest dla nas, ale nie był tak banalny dla Izabeli. Ona musiała ukrywać swoją płeć wśród setek, a nawet tysięcy mężczyzn... Trud był niewyobrażalny, ryzyko ogromne, ale ona z miłości je podjęła...
Jednak mimo wszystko, jakoś brakuje mi tej miłości, tego uczucia, które łączyło głównych bohaterów, bardziej opisane jest życie w obozach i niewoli niż ich miłość. To oczywiście zrozumiałe, że nie mogli jej sobie okazywać, ale mimo wszystko mi tego zabrakło.
Polecam, mimo tej jednej wady, naprawdę polecam! 🤍
Historia uczy jak wiele kobieta jest wstanie wytrzymać z miłości...🤍
Tajemnica skrywana przed Nazistami...
Uczucie wystawione na straszliwą próbę...
W 2007 roku Maggie usłyszała tę historię po raz pierwszy od Sidneya Reeda, który mieszkał w tym samego domu opieki, co jej matka. Jechali windą, gdy mężczyzna nagle rzucił: „Mógłbym pani opowiedzieć wojenną historię, od której włosy stanęłyby pani dęba”.
Także czytając tę książkę dziękujmy...
2023-01-28
Dwie kobiety, dwie różne epoki, te same dylematy i tak podobne koleje losów…
Przed wojną w Mysłowicach żyli Niemcy, Polacy, Ślązacy oraz Żydzi, wojna zmieniła wszystko. Jeszcze wczoraj Niemiec z Żydem podawali sobie rękę, a dzisiaj...
...dzisiaj mieli być już wrogami.
Wojna zmienia wszystko, a przede wszystkim zmienia ludzi.
Jest to powieść fikcyjna, ale oparta na wojennych faktach i wspomnieniach przedwojennej Ślązaczki (nie wspomnianej z imienia i nazwiska)
Bohaterka historii - Agnes czekała na ukochanego, który walczył za Polskę, za ich kraj, a ojciec jej wmawiał, że jest Niemką. Jej, życie było pełne wyborów od których zależała przyszłość. Takich, jak Agnes było więcej.
Książka ukazuje nieznane mi dotąd oblicze wojny na Śląsku, na terenie przyłączonym do Rzeszy. To wojna nie była łatwiejsza, była po prostu inna.
Ludzie nie tylko musieli walczyć za ojczyznę, oni musieli wpierw wybrać swoją ojczyznę. I najlepiej nie rozmawiać o swoim wyborze z nikim, bo nigdy niewiadomo kto może okazać się donosicielem.
Historia Agnes jest przeplatana z historią Adriany, która w pierwszym tomie nie zdążyła się jeszcze zbytnio rozwinąć, ale wydaje się być bardzo interesująca.
Jeju strasznie szybko mi się to czytało, mimo trudnego tematu, jakim jest wojna. To moja pierwsza książka autorki, ale na pewno nie ostatnia.
Jeśli szukacie lekkiej obyczajówki przeplatanej paważniejszymi wątkami to z całego serca polecam 💚
PS. Uważam, że Stefan jest okropny (mam nadzieję, że w kolejnych tomach dowiem się dlaczego)
Dwie kobiety, dwie różne epoki, te same dylematy i tak podobne koleje losów…
Przed wojną w Mysłowicach żyli Niemcy, Polacy, Ślązacy oraz Żydzi, wojna zmieniła wszystko. Jeszcze wczoraj Niemiec z Żydem podawali sobie rękę, a dzisiaj...
...dzisiaj mieli być już wrogami.
Wojna zmienia wszystko, a przede wszystkim zmienia ludzi.
Jest to powieść fikcyjna, ale oparta na...
2022-08-27
Nie sięgnęłabym po tą książkę, gdybym miała inne do wyboru, ale nie była zła. Była po prostu nie w moim guście. Raczej nie sięgam po książki stricte romantyczne, to nie dla mnie. Ta jednak ma w sobie coś co nie pozwala mi jej przekreślić. Może wątek dzieci? Może nie za mocny wątek erotyczny? Może to trochę przewidywalne, ale nie mdłe zakończenie?
Nie sięgnęłabym po tą książkę, gdybym miała inne do wyboru, ale nie była zła. Była po prostu nie w moim guście. Raczej nie sięgam po książki stricte romantyczne, to nie dla mnie. Ta jednak ma w sobie coś co nie pozwala mi jej przekreślić. Może wątek dzieci? Może nie za mocny wątek erotyczny? Może to trochę przewidywalne, ale nie mdłe zakończenie?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-01-03
Ja wiem, że święta były prawie 2 tygodnie temu, ale ta ksiąźka nie oddaje ich klimatu (niestety). Nie jest zła, wręcz przeciwnie, ale oczekiwałam ŚWIĄTECZNEGO KLIMATU.
Ja wiem, że święta były prawie 2 tygodnie temu, ale ta ksiąźka nie oddaje ich klimatu (niestety). Nie jest zła, wręcz przeciwnie, ale oczekiwałam ŚWIĄTECZNEGO KLIMATU.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-09-29
2020-08-04
Oczywiście nigdy nie dowiemy się czy L.M. Montgomery wyobrażała sobie Zielone Wzgórze przed przybyciem Ani, tak samo jak autorka tej książki. Pomijając jednak ten fakt, wyobrażenia Sarah McCoy jak najbardziej mi się podobają i zaspokajają znaczną część mojej ciekawości odnośnie młodości Maryli i Mateusza. Książka trochę odstaje stylem pisania od całej serii o Ani, ale nie oczekiwałam, że będzie taki sam jak styl Montgomery (bo tego nie da się podrobić).
Oczywiście nigdy nie dowiemy się czy L.M. Montgomery wyobrażała sobie Zielone Wzgórze przed przybyciem Ani, tak samo jak autorka tej książki. Pomijając jednak ten fakt, wyobrażenia Sarah McCoy jak najbardziej mi się podobają i zaspokajają znaczną część mojej ciekawości odnośnie młodości Maryli i Mateusza. Książka trochę odstaje stylem pisania od całej serii o Ani, ale nie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to