-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński4
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2022-04-30
2022-04-22
Chyba najlepsza (jak do tej pory - czytam po kolei :)) cześć Cyklu Inkwizytorskiego. Może za sprawą zakończenia ostatniego opowiadania "Wodzowie Ślepych", które po prostu mnie zachwyciło. To, jak kończą się Łowcy Dusz jest tak samo nierealne, jak zaskakujące i ciekawe. Biorę się za kolejne części. Polecam!
Chyba najlepsza (jak do tej pory - czytam po kolei :)) cześć Cyklu Inkwizytorskiego. Może za sprawą zakończenia ostatniego opowiadania "Wodzowie Ślepych", które po prostu mnie zachwyciło. To, jak kończą się Łowcy Dusz jest tak samo nierealne, jak zaskakujące i ciekawe. Biorę się za kolejne części. Polecam!
Pokaż mimo to2022-04-18
Cykl inkwizytorski daje mi to, czego oczekuję od dobrego fantasy (w tym przypadku historycznego fantasy :)) - przeniesienia się do zupełnie innych realiów, zapomnienia o otaczającym świecie, ciętego języka, dobrego humoru, no i ciekawych historii...poza tym odnoszę wrażenie, że z każdym tomem jest coraz lepiej. Oby tak dalej!
Cykl inkwizytorski daje mi to, czego oczekuję od dobrego fantasy (w tym przypadku historycznego fantasy :)) - przeniesienia się do zupełnie innych realiów, zapomnienia o otaczającym świecie, ciętego języka, dobrego humoru, no i ciekawych historii...poza tym odnoszę wrażenie, że z każdym tomem jest coraz lepiej. Oby tak dalej!
Pokaż mimo to2022-04-03
Piekara się rozkręca z następnym tomem, oby tak dalej. Do połowy książki miałem wrażenie, że każde kolejne opowiadanie jest podobne, ale okazało sie, że dwa ostatnie (Wąż i gołębica oraz Żar serca) były kapitalne i mocno wciągające. Nadal Inkwizytor epatuje przemocą, ale taki już chyba jego "urok". Mniej natomiast wątków kobiecych, co chyba jest na plus (po lekturze pierwszej części odniosłem wrażenie - i chyba nie tylko ja - że męski szowinizm jest aż nadto rozbudowany...)
Piekara się rozkręca z następnym tomem, oby tak dalej. Do połowy książki miałem wrażenie, że każde kolejne opowiadanie jest podobne, ale okazało sie, że dwa ostatnie (Wąż i gołębica oraz Żar serca) były kapitalne i mocno wciągające. Nadal Inkwizytor epatuje przemocą, ale taki już chyba jego "urok". Mniej natomiast wątków kobiecych, co chyba jest na plus (po lekturze...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-03-20
Wydaje się, że głównym celem Jacka Piekary było zszokowanie czytelnika i epatowanie kontrowersyjnym stylem bycia głównego bohatera. Ale prócz tego odebrałem tą powieść jako dobrą przygodę i naprawdę kawał dobrej, pisarskiej roboty! Czyta się świetnie i szybko. Swoją drogą przypomina trochę zbiór opowiadań o pewnym jasnowłosym Wiedźminie. Jestem zachęcony światem inkwizytora Mordimera i na pewno przeczytam kolejną część.
Wydaje się, że głównym celem Jacka Piekary było zszokowanie czytelnika i epatowanie kontrowersyjnym stylem bycia głównego bohatera. Ale prócz tego odebrałem tą powieść jako dobrą przygodę i naprawdę kawał dobrej, pisarskiej roboty! Czyta się świetnie i szybko. Swoją drogą przypomina trochę zbiór opowiadań o pewnym jasnowłosym Wiedźminie. Jestem zachęcony światem inkwizytora...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-02-23
Niestety, ale jestem zawiedziony. Powieść mocno mi się dłużyła, nużące wyliczanki nazw stacji metra i ich opisów (właściwie każda stacja była podobna do poprzedniej, no jak to w metrze), nie wnosiły zupełnie nic, mocno irytowały. Chyba spokojnie można to było wszystko zmieścić na 250 stronach. Trudno odmówić autorowi ciekawego i niesztampowego pomysłu na miejsce akcji (rzeczywiście ciężko wyobrazić sobie życie w takim miejscu). Główny bohater niestety mocno przeciętny - bez charakteru, robiący właściwie to, co przynosi ślepy z pozoru los i płynący biernie z nurtem zdarzeń. Słabo nakreślony w książce był wątek potworów - właściwie skąd one się wzięły?! Ciekawe były głównie wątki religijne i diagnozy tego, co w swojej długiej historii robił i robi z religią człowiek, i jak utrwalał związane z nią pewne schematy myślenia używając wiary do indoktrynacji innych. Ale to chyba za mało... Podsumowując - niestety średnio....
Niestety, ale jestem zawiedziony. Powieść mocno mi się dłużyła, nużące wyliczanki nazw stacji metra i ich opisów (właściwie każda stacja była podobna do poprzedniej, no jak to w metrze), nie wnosiły zupełnie nic, mocno irytowały. Chyba spokojnie można to było wszystko zmieścić na 250 stronach. Trudno odmówić autorowi ciekawego i niesztampowego pomysłu na miejsce akcji...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-10-24
Tym razem z trochę mniejszym polotem, więcej tu gier politycznych i "magicznych". Nie ukrywam jednak, że warto przeczekać nieco "przegadane" fragmenty, żeby później cieszyć się doskonałą narracją i kolejnymi opisami Sapkowskiego. Zakończenie ciekawe, trzymające w napięciu i ciekawości co będzie dalej. Podsumowując - polecam!
Ps. To nie jest książka typu rollercoaster! Mam coraz większe przekonanie, że w Wiedźmina trzeba się po prostu wczuć i odpłynąć w nieistniejący świat magii, driad i elfów.
Edit 30.01.2022: Po dwukrotnym przeczytaniu tego tomu stwierdzam, że to chyba najbardziej zagmatwana cześć Sagi...Ale ocenę podtrzymuję 😊
Tym razem z trochę mniejszym polotem, więcej tu gier politycznych i "magicznych". Nie ukrywam jednak, że warto przeczekać nieco "przegadane" fragmenty, żeby później cieszyć się doskonałą narracją i kolejnymi opisami Sapkowskiego. Zakończenie ciekawe, trzymające w napięciu i ciekawości co będzie dalej. Podsumowując - polecam!
Ps. To nie jest książka typu rollercoaster! Mam...
2021-11-24
Nieco przydługa kontynuacja ulubionych przygód łowcy potworów (chociaż w tej odsłonie główny bohater występuje coraz rzadziej poświęcając się zbawianiu świata i poszukiwaniem dwóch najważniejszych kobiet w swoim życiu :)). Wątki "przygodowe" przeplatają się standartowo z polityką, te drugie jakby bardziej męczące, ale przez to trzymające w napięciu i oczekiwaniu na to co nastąpi. Chyba dlatego całość zajęła Autorowi prawie 600 stron.... tak czy inaczej zdecydowanie polecam. Ostatnia część przede mną 😉
Nieco przydługa kontynuacja ulubionych przygód łowcy potworów (chociaż w tej odsłonie główny bohater występuje coraz rzadziej poświęcając się zbawianiu świata i poszukiwaniem dwóch najważniejszych kobiet w swoim życiu :)). Wątki "przygodowe" przeplatają się standartowo z polityką, te drugie jakby bardziej męczące, ale przez to trzymające w napięciu i oczekiwaniu na to co...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-11-12
Rewelacja. To, że fabuła jest nierówna, a wątki się mnożą, nie przeszkadza w niczym, a wręcz sprawia, że chce się dalej brnąć w nierealny i niezwykły świat Wiedźmina. Dużo przeskoków czasowych faktycznie powoduje, że można się pogubić, ale wiele wątków się wyjaśnia. Najlepsze i najbardziej dynamiczne jest zakończenie. Zdecydowanie polecam i jadę dalej 😊
Rewelacja. To, że fabuła jest nierówna, a wątki się mnożą, nie przeszkadza w niczym, a wręcz sprawia, że chce się dalej brnąć w nierealny i niezwykły świat Wiedźmina. Dużo przeskoków czasowych faktycznie powoduje, że można się pogubić, ale wiele wątków się wyjaśnia. Najlepsze i najbardziej dynamiczne jest zakończenie. Zdecydowanie polecam i jadę dalej 😊
Pokaż mimo to2021-11-04
Moim zdaniem najlepsza część sagi. Wiele się dzieje, a autor jak zwykle czaruje słowem. Zdecydowanie polecam!
Moim zdaniem najlepsza część sagi. Wiele się dzieje, a autor jak zwykle czaruje słowem. Zdecydowanie polecam!
Pokaż mimo to2021-10-17
Fabuła Krwi Elfów jest z pewnością wolniejsza i mniej porywająca niż w "Mieczu przeznaczenia", przez co w powieści jest mniej polotu i czyta się ją wolniej. Tu jest więcej przemyśleń i rozważań o życiu, magii i tęsknocie. Mimo to świat stworzony przez Autora jest niesamowity...To wszystko sprawia, że czeka się z niecierpliwością na ciąg dalszy Sagi. Polecam!
Fabuła Krwi Elfów jest z pewnością wolniejsza i mniej porywająca niż w "Mieczu przeznaczenia", przez co w powieści jest mniej polotu i czyta się ją wolniej. Tu jest więcej przemyśleń i rozważań o życiu, magii i tęsknocie. Mimo to świat stworzony przez Autora jest niesamowity...To wszystko sprawia, że czeka się z niecierpliwością na ciąg dalszy Sagi. Polecam!
Pokaż mimo to2021-10-10
Do momentu "zabrania się" za Wiedźmina wydawało mi się że nie jestem fanem fantasy 🙂 Zbiór opowiadań jest powalający i w mojej opinii dużo ciekawszy niż Ostatnie Życzenie. Moim zdaniem to Sapkowski w najlepszym wydaniu. Chylę czoła i ruszam dalej!
Do momentu "zabrania się" za Wiedźmina wydawało mi się że nie jestem fanem fantasy 🙂 Zbiór opowiadań jest powalający i w mojej opinii dużo ciekawszy niż Ostatnie Życzenie. Moim zdaniem to Sapkowski w najlepszym wydaniu. Chylę czoła i ruszam dalej!
Pokaż mimo to2021-10-03
To moje pierwsze zetknięcie z Wiedźminem po dwukrotnej lekturze trylogii husyckiej. Znam więc już styl Sapkowskiego. Nie powiem, że jestem zawiedziony Ostatnim Życzeniem, ale nie tego się spodziewałem. Cykl pozornie niezwiązanych ze sobą opowiadań może lekko zniechęcić, zwłaszcza w kontekście przesytu licznych nazw własnych wprowadzanych przez Autora. Ale końcówka książki jest niezwykle ciekawa i działająca na wyobraźnię, przez co chętnie sięgnę po kolejne części.
To moje pierwsze zetknięcie z Wiedźminem po dwukrotnej lekturze trylogii husyckiej. Znam więc już styl Sapkowskiego. Nie powiem, że jestem zawiedziony Ostatnim Życzeniem, ale nie tego się spodziewałem. Cykl pozornie niezwiązanych ze sobą opowiadań może lekko zniechęcić, zwłaszcza w kontekście przesytu licznych nazw własnych wprowadzanych przez Autora. Ale końcówka książki...
więcej mniej Pokaż mimo to
Świetny początek regularnej fabuły o świecie Inkwizytorów (po cyklu opowiadań). Zmiana narracji, ciekawe historie w całości związane z głównym bohaterem. Nie zawiodłem się!
Świetny początek regularnej fabuły o świecie Inkwizytorów (po cyklu opowiadań). Zmiana narracji, ciekawe historie w całości związane z głównym bohaterem. Nie zawiodłem się!
Pokaż mimo to