-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2024-05-25
2024-05-22
2024-05-20
2024-05-12
Recenzja w całości na https://czytadlapegrota.blogspot.com
Anna Rybakiewicz tworzy historie emocjonalne, pełne napięcia i tak skonstruowane, że naprawdę nie sposób się oderwać. Powieść „Ocaleni dla miłości” również taka jest! Napisana z wyczuciem i empatią. Wciągająca w świat głównych bohaterów i trzymająca tak długo w swoich objęciach, aż nie przewróci się ostatniej kartki. Ta historia towarzyszyła mi dobę. Tyle zajęła mi lektura i to tylko dlatego, że trzeba było jednak chwilę się przespać. Dziękuję Pani Anno po raz kolejny! Potocznie ujmując, zrobiła mi Pani weekend ;) Uwielbiam tę historię i polecam każdemu!
Autorka specjalizuje się w opowieściach osadzonych w latach wojennych. Dwie płaszczyzny czasowe intrygują, a zakończenie zaskakuje. Nie byłam w stanie przewidzieć takiej puenty ;)
„Ocaleni dla miłości” to historia kompletna. Wzrusza do łez, a jej język jest prosty i łatwy w odbiorze dzięki czemu książkę się wręcz pochłania.
Pani Anno gratuluję! Każdą Pani powieść czytam z wypiekami na twarzy ogromnie poruszona. Życzę Pani, żeby wena zawsze trwała, a pomysły nigdy się nie kończyły!
Za to Wam, Drodzy Czytelnicy, z ogromną radością polecam najnowszą książkę Anny Rybakiewicz. Proszę, przeczytajcie, bo żadne słowa nie oddadzą moich emocji. Premiera już za chwilkę, 15 maja! Pięknych czytelniczych wrażeń! :)
Recenzja w całości na https://czytadlapegrota.blogspot.com
Anna Rybakiewicz tworzy historie emocjonalne, pełne napięcia i tak skonstruowane, że naprawdę nie sposób się oderwać. Powieść „Ocaleni dla miłości” również taka jest! Napisana z wyczuciem i empatią. Wciągająca w świat głównych bohaterów i trzymająca tak długo w swoich objęciach, aż nie przewróci się ostatniej...
Recenzja w całości na https://czytadlapegrota.blogspot.com
Kristin Hannah napisała poruszającą historię osadzoną w realiach wojny w Wietnamie. Autorka z jednej strony pokazuje świat wojny, cierpienia, bólu i śmierci, z drugiej zaś świat blichtru, przepychu, przyjęć i bali. Z takiego bowiem świata pochodzi główna bohaterka Frances „Frankie” McGrath. Zderzenie tych dwóch światów mną wstrząsnęło. To trudne do zrozumienia, kiedy w jednym miejscu toczy się wojna, a w drugim odbywają się huczne przyjęcia i bale.
Autorka zwraca także uwagę na obyczajowe konwenanse. Kobieta ma być żoną, matką, panią domowego ogniska i jej głównym zadaniem jest stworzenie rodziny. Niedopuszczalne jest przeciwstawianie się temu, a decyzja którą podejmuje główna bohaterka ( wyjazd na wojnę w roli pielęgniarki ) zasługuje na społeczny ostracyzm. Nawet jej najbliższa rodzina nie potrafi pogodzić się z tym faktem. Na wojnie służą mężczyźni! Koniec i kropka! Do dziś często pokutuje twierdzenie, że „W Wietnamie nie było kobiet”. To oczywista nieprawda, bo wśród pomocy medycznej było ich całkiem sporo. Niezauważanie kobiet, niedocenianie ich poświęcenia i roli w Wietnamie – o tym jest głównie powieść „Kobiety”.
Kristin Hannah przyzwyczaiła mnie już do tego, że w swoich powieściach dotyka trudnych tematów. Tak było i tym razem. PTSD czyli syndrom stresu pourazowego, który w tej historii objawia się nieumiejętnością odnalezienia się w świecie po powrocie z wojny. Koszmary senne, strach i lęk wobec głośnych dźwięków, zaburzenia psychiczne. To wszystko dopada osoby z PTSD. Nie potrafią one funkcjonować w normalnym świecie i nawet wówczas oczekują zagrożenia i żyją w lęku i ciągłym napięciu.
Dla kogo zatem jest powieść „Kobiety”? Wbrew tytułowi, jest dla absolutnie każdego dorosłego czytelnika. Dla kobiet i mężczyzn. Ta historia zachwyca konstrukcją, umiejętnością żonglowania emocjami, językiem. Jednocześnie przeraża i smuci. Wywołuje paletę emocji, ale już przestało to dziwić. W końcu mamy do czynienia z królową emocji! :) Z ogromną radością polecam Wam tę powieść. Jest niesamowicie wciągająca i nieodkładalna. To mądra powieść, która mnie zachwyciła!!! :) Ląduje na szczycie moich ulubionych pozycji! Przeczytajcie koniecznie! :)
Recenzja w całości na https://czytadlapegrota.blogspot.com
więcej Pokaż mimo toKristin Hannah napisała poruszającą historię osadzoną w realiach wojny w Wietnamie. Autorka z jednej strony pokazuje świat wojny, cierpienia, bólu i śmierci, z drugiej zaś świat blichtru, przepychu, przyjęć i bali. Z takiego bowiem świata pochodzi główna bohaterka Frances „Frankie” McGrath. Zderzenie tych dwóch...