Opinie użytkownika
Kojarzycie „The Love Hypothesis”? Jest to romans tej samej autorki wydany w zeszłym roku, który stał się bestsellerem. Ja również go przeczytałam i byłam oczarowana humorem autorki, świeżym tematem i spojrzeniem na niektóre sprawy. To była moja pierwsza przeczytana książka, która działa się w środowisku akademickim. Co to dokładnie znaczy? Że główni bohaterowie byli...
więcej Pokaż mimo toJeśli to w ogóle możliwe, moja obsesja na punkcie tych książek jeszcze bardziej się powiększyła. Tom pierwszy był wprowadzeniem do historii i towarzyszyła mi przy nim w większości ciekawość i ekscytacja związana z odkrywaniem nowego świata, poznawaniem bohaterów i styku z nowym stylem pisania, do którego musiałam się przyzwyczaić. Podczas czytania tomu drugiego, części...
więcej Pokaż mimo toMoją pierwszą książką tej autorki było przeczytane w tamtym roku "The Spanish Love Decpetion", w którym się zakochałam. Dlatego, gdy tylko pojawiła się zapowiedź jej drugiej książki, od razu się na nią napaliłam. Uwielbiam styl pisania Armas i powolne napięcie między bohaterami, które buduje, dlatego miałam nadzieję, że i "The American Roommate Experiment" mnie nie...
więcej Pokaż mimo toKończąc czytać pierwszy tom Rodziny Monet, czyli "Skarb", nie mogłam przestać myśleć o tej książce. Już w recenzji pierwszej części pisałam o tym, że te książki mają w sobie coś takiego, że stają się obsesją. Dosłownie odliczałam dni do premiery drugiego tomu i nie było dnia, w którym w głowie nie miałabym Hailey, Tony'ego, Shane'a, Dylana, Vincenta i Willa. Jakby mnie...
więcej Pokaż mimo to
Lubicie książki, w których akcja toczy się powoli? W których relacja rozwija się naturalnie, a bohaterzy poznają się dokładnie zanim zaczną coś do siebie czuć? „Wielki Mur z Winnipeg i ja” to właśnie tego typu książka. To slow-burn przez wielkie „S”.
Vanessa Mazur jest asystentką cichego i gburowatego Aidena, gwiazdy amerykańskiego futbolu. W końcu jednak ma dość swojego...
Jest to książka, dla której przepadłam całkowicie. Pochłonęła mnie, wciągając w swój świat i nie wypuściła ze swoich szponów, dopóki jej nie skończyłam. Pozycja jest dość cienka, taka idealnie do poczytania na jeden raz. Mi akurat umiliła podróż w pociągu. Dzięki niej trasa zleciała szybko, choć nie obyło się bez rumieńcach na policzkach :)
Ava Harrison jest...
"Kiedy cały świat będzie krzyczeć, że nie jesteśmy dla siebie odpowiedni, będę po prostu krzyczał głośniej."
Rzadko kiedy daje cytat na sam początek recenzji, ale ten tak idealnie pasuje, by opisać całą historię Vittore i Noemi, że po prostu musiał się tu znaleźć.
Vincere l'amore to opowieść o wchodzeniu w dorosłość, o rodzinie, o pierwszych poważnych decyzjach i o tym,...
Gdy tylko zobaczyłam tę książkę i jej autorki, od razu się podekscytowałam. Uwielbiam zarówno jedną, jak i drugą panią. Byłam zatem ciekawa jak sprawdzą się w duecie i to jeszcze w fantastyce. A fabuła zapowiadała się bardzo interesująco.
Cóż, skończyło się na tym, że płakałam z żalu. To mogło być naprawdę dobre... A okazało się dnem totalnym. Połowa to wina tłumacza, a...
Jest to godna polecenia pozycja, w sam raz na sobotni wieczór. Pozwoli oderwać się od rzeczywistości i całkowicie zatopić się w innym świecie. Niby występuje w niej dość typowy schemat, gdzie dziewczyna przeprowadza się i od razu wpada w oko największemu bad boyowi szkoły, ale autorka ujęła to w dość ciekawy sposób. Największą zaletą tej powieści jest oryginalnie wykreowana...
więcej Pokaż mimo to
Nie będę za wiele się rozpisywać, powiem tylko tyle, że mi się nie podobało. Przyciągnęła mnie okładka, ale naprawdę się zawiodłam wnętrzem 😔
Historia banalna, choć to mi akurat nie przeszkadzało, bo lubię czasem poczytać coś prostego i schematycznego. Przeszkadzała mi za to masa innych rzeczy. Zabrakło chemii między bohaterami, którzy swoją drogą zostali bardzo słabo...
Mia zaczyna pracować na stanowisku recepcjonistki w dość eksluzywnym, ale jednocześnie mrocznym klubie, w którego piwnicach wiele się dzieje. Mimo swojej nieśmiałości, niewinności i nierozwiniętej świadomości seksualnej, potrzebuje tej pracy, której głównym pozytywem jest płaca. Musi się bardzo starać, aby zdobyć te stanowisko, a potem utrzymać, bo co rusz wychodzi jej...
więcej Pokaż mimo to
Bardzo przyjemna lektura! Idealna na sobotni wieczór, spędzony przy lampce wina.
Fabuła przypomina mi trochę współczesną wersję o Romeo i Julii, ponieważ tu też mamy dwa zwaśnione rody. Kłótnie zaczęli dziadkowie głównych bohaterów, a poszło o... kobietę 😉 Która po śmierci zostawia połowę udziałów w swoim hotelu jednej rodzinie i połowę drugiej. Do ich zarządzania wybrana...
Tytuł najgorszej okładki roku wędruje do...
Musicie wybaczyć, ale zanim przejdę do opisu wnętrza, napiszę elaborat na temat tego, co na zewnątrz. A to, co widać na zewnątrz, rzecz, która powinna zachęcić czytelnika do sięgnięcia po książkę, jest po prostu tragedią. Zamiast zachęcać, zdecydowanie odpycha. Jestem księgarzem i jak już widziałam książkę w zapowiedzi, to...
Czytając, miałam w głowie tylko "Jezu, szanuj się bardziej dziewczyno". W książce scena erotyczna goni scenę erotyczną, fabuła leży i kwiczy, a nad wszystkimi przeważają bezsensowne wybory bohaterki , która myśli jedno, a robi drugie. Nie polecam, kompletna strata czasu.
Pokaż mimo to
Cudowna książka, zdecydowane 10/10!
Nie bójcie się tytułu, możecie po nią sięgnąć nawet jeśli nie znacie takiego słowa jak „statystyka”. Oprócz tego, że książka niesamowicie bawi, to można dowiedzieć się z niej ciekawych rzeczy jak na przykład: czy na imieniny lepiej kupić czekoladki czy kokainę? Czy jak wsadzimy głowę do lodówki, a nogi do piekarnika, to będzie nam w sam...