Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

"Sekrety kobiecych dusz" to pierwsza część sagi krynickiej, która przenosi nas pod koniec XIX wieku do Krynicy. W tej przepięknej, uzdrowiskowej miejscowości splotą się losy dwóch kobiet.
.
.
Matylda przyjeżdża do Krynicy, aby zaznać chwili wytchnienia i spokoju od trosk oraz oczekiwań. Natomiast Aurelia zna miasteczko jak własną kieszeń. Jednak zmaga z niewyobrażalnym bólem po stracie męża...
.
.
Ogromnie cieszę się, że dzięki tej powieści mogłam przenieść się do Krynicy. Byłam tam poprzedniego lata na wakacjach. To naprawdę niezwykłe miejsce na mapie Polski. Jeśli ktoś potrzebuje odpocząć od trosk to tylko tam! Klimat leczniczych wód, grające fontanny, górskie widoki oraz szlaki, miejskie deptaki tworzą coś WYJĄTKOWEGO!
Ta książka przybliżyła mi dodatkowo historię zarówno samej miejscowości jak i jej mieszkańców, bo i Polacy i Łemkowie, którzy mieszkali oraz pracowali obok siebie, są obecni na każdej stronie tej powieści.
.
Saga krynicka wciąga w swoje sidła. Z ogromną ciekawością śledziłam losy Matyldy, Aurelii i jej najbliższych towarzysząc im na balach, spacerach oraz na popołudniowej herbacie przy okazji obserwując jak rodzi się wyjątkowa więź między tymi dwoma kobietami. To lekka, niespieszna powieść z mocnym zakończeniem, które zostawia nas z bijącym sercem w oczekiwaniu na dalszy ciąg...
.
.
Rodzinne tajemnice, spotkania towarzyskie, intrygi, miłość, przyjaźń! To wszystko znajdziecie tutaj. Do tego razem z bohaterami odkryjecie zakątki i okolice Krynicy, które autorka opisała w barwny sposób.
Polecam i nie mogę się doczekać kontynuacji!

"Sekrety kobiecych dusz" to pierwsza część sagi krynickiej, która przenosi nas pod koniec XIX wieku do Krynicy. W tej przepięknej, uzdrowiskowej miejscowości splotą się losy dwóch kobiet.
.
.
Matylda przyjeżdża do Krynicy, aby zaznać chwili wytchnienia i spokoju od trosk oraz oczekiwań. Natomiast Aurelia zna miasteczko jak własną kieszeń. Jednak zmaga z niewyobrażalnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia Ani i Kamila pochłonęła mnie.
Takie powieści mogłabym czytać na okrągło.
Klimat pensjonatu na jeziorem, miłość w powietrzu...
Ta historia mnie zaskoczyła tym jak się potoczyła, ale bardzo pozytywnie.

Historia Ani i Kamila pochłonęła mnie.
Takie powieści mogłabym czytać na okrągło.
Klimat pensjonatu na jeziorem, miłość w powietrzu...
Ta historia mnie zaskoczyła tym jak się potoczyła, ale bardzo pozytywnie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Klub kłamców" to historia kobiet, z których każda jest inna, ale jednocześnie coś je łączy. Sekrety każdej z nich doprowadzają je do miejsca, w którym już same nie wiedzą na czym im zależy.
.
Porusza ona tematy związane z bogactwem np. elitarne szkoły, dziedzice fortuny, wszech obecny splendor i nie ograniczone możliwości. Ciekawe co się tym światem kryje...
.
Trochę mi ta książka namieszała w głowie...
No nie było to to czego oczekiwałam czyli trzymającego w napięciu kryminału. Czytałam, ale bez większego entuzjazmu i raczej z myślą kiedy w końcu będzie koniec 🙈.
I możliwe, że przez to też nie domyśliłam się rozwiązania zagadki, bo niestety nie skupiłam się odpowiednio na wskazówkach, które zapewne można było znaleźć na stronach książki.
Wszystko było dla mnie zbyt zagmatwane, zbyt dużo wątków, które może i na koniec łączą się w jedną, spójną całość, ale mnie nie do końca wciągnęły.
.
Może zbyt duża ilość bohaterów nie pozwoliła mi się odpowiednio wczuć w klimat tej powieści, może coś innego...
.
Opinie są różne na temat tej książki, więc może najlepiej wyrobić sobie samemu zdanie na jej temat ;)

"Klub kłamców" to historia kobiet, z których każda jest inna, ale jednocześnie coś je łączy. Sekrety każdej z nich doprowadzają je do miejsca, w którym już same nie wiedzą na czym im zależy.
.
Porusza ona tematy związane z bogactwem np. elitarne szkoły, dziedzice fortuny, wszech obecny splendor i nie ograniczone możliwości. Ciekawe co się tym światem kryje...
.
Trochę mi ta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przepiękna historia, która dzieje się wśród pienińskich szczytów.
Cudowna atmosfera tego miejsca, ciekawi bohaterowie i ich losy wciągną Was już bez reszty jak zaczniecie czytać.
Barwne opisy krajobrazów dadzą wytchnienie Waszym zmysłom.
To powieść, która pokazuje, że każdy z nas ma swoje miejsce na tym świecie, swój cel, zadanie...
Idealna, lekka obyczajowka na oderwania się od codziennych zajęć i obowiązków albo odpoczynek po męczącym dniu.

Przepiękna historia, która dzieje się wśród pienińskich szczytów.
Cudowna atmosfera tego miejsca, ciekawi bohaterowie i ich losy wciągną Was już bez reszty jak zaczniecie czytać.
Barwne opisy krajobrazów dadzą wytchnienie Waszym zmysłom.
To powieść, która pokazuje, że każdy z nas ma swoje miejsce na tym świecie, swój cel, zadanie...
Idealna, lekka obyczajowka na oderwania...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna okładka.
Zachwycająca oprawa.
Przyjemny w czytaniu podział na rozdziały.
Wszystko w najlepszym graficznym wydaniu.
A jaki jest środek?
.
.
"Córki Klanu Jeleni" to historia rdzennych mieszkańców dzikich terenów dawnej Kanady, których codzienne życie zmienia się wraz z pojawieniem się francuskich osadników.
.
Magiczny język porywa od samego początku. Barwne opisy przyrody, tradycji przekazywanych z pokolenia na pokolenie, szamańskich rytuałów wzbogacają tę historię na każdej stronie. Możemy przenieść się w miejsca, które dzisiaj są tylko wspomnieniem...
.
.
Zetknięcie się dwóch różnych kultur, rdzennej i chrześcijańskiej, z której każda ma do zaoferowania coś innego tworzy konflikt. Jednak to co zostało przez wieki zakorzenione w ludzkich umysłach, sercach nie zostanie z nich wyrwane jednym pociągnięciem, a i to jest dobre, piękne, pożyteczne i może przynieść wiele korzyści. Czasami nie warto zmieniać wszystkiego i to pokazuje jak ważne jest poznawanie swoich korzeni oraz pochodzenia, ponieważ tradycje przekazywane z pokolenia na pokolenie są dziedzictwem, z którego powinniśmy być dumni, czerpać z nich i chronić je. Niestety, mają one coraz mniejsze znaczenie w dzisiejszym świecie...
.
Mamy tutaj również sytuacje, które akurat we mnie wywołały mieszane uczucia, jednak przez to też ta historia zmusza do wielu przemyśleć np. na temat własnych wartości.
.
Więzi rodzinne, tradycja, kultura, korzenie to słowa kluczowe dla tej powieści. Pokazujące jej głęboki sens.
.
Jeśli kochacie bajki, filmy w takim klimacie to na pewno pokochacie tę książkę! ❤️

Piękna okładka.
Zachwycająca oprawa.
Przyjemny w czytaniu podział na rozdziały.
Wszystko w najlepszym graficznym wydaniu.
A jaki jest środek?
.
.
"Córki Klanu Jeleni" to historia rdzennych mieszkańców dzikich terenów dawnej Kanady, których codzienne życie zmienia się wraz z pojawieniem się francuskich osadników.
.
Magiczny język porywa od samego początku. Barwne opisy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Poszukiwany ukochany" to historia trzech kobiet, których losy śledzimy naprzemiennie. Każda z nich jest inna, ale wszystkie łączy relacja z pewnym mężczyzną.
O co w tym wszystkim chodzi?
.
Czytacie zawsze książki do końca? Nawet jeśli nie przypadną Wam do gustu? Ja raczej tak, dlatego mimo, że początek tej historii ciągnął mi dosłownie jak flaki z olejem to dałam jej szansę. No i zdecydowanie nie żałuję!
Ostatnie sto stron wciągnęły mnie już na całego w swoje sidła! Z coraz większym zainteresowaniem śledziłam losy bohaterów odkrywając po kolei układankę, którą zaserwowała mi autorka.
Naprawdę nieźle namieszała!
Takiego zaskoczenia oczekujemy czasami od książek.
.
Byłam pewna, że to będzie lekka komedia romantyczna, gdzie będę się śmiać, a tak naprawdę to... płakałam. Może dlatego początek tej powieści nie przypadł mi do gustu, bo dostałam nie to czego oczekiwałam...
.
Książka, mimo swojego cukierkowego, lekkiego wyglądu porusza naprawdę wiele trudnych tematów, problemów, które zmuszają do przemyśleń. Nie spodziewałam się tego po tej historii i bardzo pozytywnie mnie ona zaskoczyła.

"Poszukiwany ukochany" to historia trzech kobiet, których losy śledzimy naprzemiennie. Każda z nich jest inna, ale wszystkie łączy relacja z pewnym mężczyzną.
O co w tym wszystkim chodzi?
.
Czytacie zawsze książki do końca? Nawet jeśli nie przypadną Wam do gustu? Ja raczej tak, dlatego mimo, że początek tej historii ciągnął mi dosłownie jak flaki z olejem to dałam jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa fabuła, która trzyma w napięciu od początku do końca.
No i mnóstwo zwrotów akcji.
Czego chcieć więcej!

Ciekawa fabuła, która trzyma w napięciu od początku do końca.
No i mnóstwo zwrotów akcji.
Czego chcieć więcej!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest rok 2030.
Julia, początkująca dziennikarka, myślała, że egzystuje w świecie, gdzie rozwinięta technologia ma pomagać ludziom w codziennym życiu, aby żyło się im lepiej, wygodniej, prościej. Jednak rzeczywistość okazuje kompletnie inna...
Jakie tajemnice skrywa pokój 101?
Czym tak naprawdę zajmuje się Ministerstwo Prawdy?
.
.
Czytając tę książkę cały czas z tyłu głowy miałam myśl, że to wszystko może stać się kiedyś codziennością, PRZERAŻAJĄCĄ CODZIENNOŚCIĄ, której nie będziemy świadomi, bo wszyscy będą myśleć tak samo, a głosy, które będą się chciały jej przeciwstawić i będą chciały pokazać prawdę innym zostaną stłumione w zalążku.
.
Czasami nawet miałam wrażenie, że część rzeczy z tego już się dzieje. To jak jesteśmy zależni od mediów społecznościowych czy to, że nasze telefony wiedzą czego w danej chwili potrzebujemy, co oglądamy w telewizji albo o czym rozmawialiśmy w ostatnich dniach ze znajomymi...
Nie mieliście czasami tak, że po dyskusji z rodziną, znajomymi np. na temat kupna nowego sprzętu kuchennego itp. wasz telefon pokazuje Wam tysiące propozycji dotyczące właśnie tej rzeczy?
To wszystko momentami jest przerażające...
.
.
Ta powieść jest jak dobry thriller, który wzbudza strach na każdej stronie. Czujemy taki lęk i przerażenie, że aż przechodzą ciarki po skórze. Emocje od pierwszej do ostatniej strony.
Razem z Julią krok po kroku odkrywamy wstrząsającą prawdę, która zmuszą ją, i przy okazji nas, do wielu przemyśleń, a nawet zmian.
Komu można zaufać?
Kto będzie w stanie poświęcić się do końca dla wielkiej sprawy?
Jak to się zakończy?

Jest rok 2030.
Julia, początkująca dziennikarka, myślała, że egzystuje w świecie, gdzie rozwinięta technologia ma pomagać ludziom w codziennym życiu, aby żyło się im lepiej, wygodniej, prościej. Jednak rzeczywistość okazuje kompletnie inna...
Jakie tajemnice skrywa pokój 101?
Czym tak naprawdę zajmuje się Ministerstwo Prawdy?
.
.
Czytając tę książkę cały czas z tyłu głowy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Ta chwila jest nasza"
Ten tytuł, ta okładka! Kiedy zobaczyłam tę książkę po raz pierwszy to od razu się w niej zakochałam, a po przeczytaniu opisu widziałam, że będzie siedziała w mojej głowie dopóki po nią nie sięgnę.
No i jeszcze jest to pierwszy tom Sagi Nadmorskiej, która ma wypełnić pustkę po serii "z domkami".
.
Ona i on.
Dwa różne światy.
Jeden weekend w Gdańsku.
I to uczucie między nimi.
Czy to nie zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe...
.
Moja romantyczna dusza oszalała z nadmiaru emocji, uczuć i tego co się działo w tej historii. No po prostu coś pięknego!
Chociaż czytając można mieć wątpliwości czy coś takiego może wydarzyć się naprawdę, ale czy nie po to są właśnie książki, aby zabrały nas w świat marzeń i snów...
.
No i do tego jeszcze sceneria, w której to wszystko się dzieje.
Szum morza, ciepły piasek, delikatny wiatr, a pośród tego wszystkiego dwoje młodych ludzi, których ścieżki skrzyżował los...
.
Dla mnie ta historia to bajka! Przepiękna baśń, w której śledziłam losy Julii i Pawła z zapartym tchem, chłonęłam ich każdy gest, każde słowo.
Jednak po bajkowym weekendzie przychodzi gorzka rzeczywistość, a bohaterowie muszą się zmierzyć z własnymi zobowiązaniami i zdecydować jak dalej ma się potoczyć ich życie...
Z tyłu głowy cały czas krążyła mi myśl jak to wszystko się zakończy.
I czy będzie szczęśliwe zakończenie?

"Ta chwila jest nasza"
Ten tytuł, ta okładka! Kiedy zobaczyłam tę książkę po raz pierwszy to od razu się w niej zakochałam, a po przeczytaniu opisu widziałam, że będzie siedziała w mojej głowie dopóki po nią nie sięgnę.
No i jeszcze jest to pierwszy tom Sagi Nadmorskiej, która ma wypełnić pustkę po serii "z domkami".
.
Ona i on.
Dwa różne światy.
Jeden weekend w Gdańsku.
I...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Lodowa księżniczka" J'Nell Ciesielski zabiera w podróż do czasów kiedy w Europie jeszcze toczyła się I WŚ, a w Rosji następowały ogromne zmiany...
Towarzyszymy księżniczce Svetlanie, która wraz z rodziną ucieka przed rewolucją do Paryża oraz szkockiemu chirurgowi, który z kolei przybył do tego miasta, aby pomóc każdemu kto tej pomocy będzie potrzebował.
Ich losy splatają wśród paryskich uliczek.
Co z tego wyniknie?
O tym musicie się już przekonać sami sięgając po tą pełną kulturowych barw, zaskakujących zwrotów akcji oraz paryskiego, i nie tylko, klimatu powieść!
.
Co mnie zachwyciło?
Różnorodność kulturowa bohaterów, miejsc, a nawet jedzenia, którego zapach aż wydobywa się ze stron książki... Wiele można się z niej dowiedzieć o kulturze innych narodów, to ważna i cenna lekcja historii.
.
Poza tłem historycznym i kulturowym mamy przed wszystkim dwójkę młodych ludzi, których droga do szczęście nie jest najłatwiejsza. Niebezpieczne sytuacje, zwroty akcji, skomplikowane sytuację nie raz zmuszają ich do podjęcia trudnych decyzji. Nie da się jednak nie polubić zarówno Svietlany jak i Wynna. Choć tak różni, obydwoje zdobyli moje serce swoim postępowaniem i trzymałam kciuki, aby w końcu znaleźli drogę do siebie nawzajem.
.
.
Huczne przyjęcia, długie suknie... Takie klimaty towarzyszą nam podczas lektury, ale i poznajemy wojenną, smutną rzeczywistość pełną strachu o życie swoje i innych, gdzie jest ból, krew, choroby..
.
.
Jednak najważniejsze by dostrzec to co jest najcenniejsze w życiu! 🤎

"Lodowa księżniczka" J'Nell Ciesielski zabiera w podróż do czasów kiedy w Europie jeszcze toczyła się I WŚ, a w Rosji następowały ogromne zmiany...
Towarzyszymy księżniczce Svetlanie, która wraz z rodziną ucieka przed rewolucją do Paryża oraz szkockiemu chirurgowi, który z kolei przybył do tego miasta, aby pomóc każdemu kto tej pomocy będzie potrzebował.
Ich losy splatają...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Opowieść rozpoczyna się kilkanaście dni przed wigilią. Całość nie jest przesłodzona, ale bardzo prawdziwa, a momentami wręcz gorzka. Pokazuje pełne blizn relacje sióstr, których nie da się łatwo ukryć oraz próby zbliżenia się do siebie nawzajem kobiet.
Sama wigilia to prawdziwy rollercoaster. Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam. No, ale to pokazuje, że nie zawsze wszystko jest takie jak sobie zaplanujemy. Los potrafi zaśmiać się z nas i odwrócić wszystko do góry nogami.
.
Jednak najważniejsze jest to, aby mieć wokół siebie ludzi, którzy może czasami nieporadnie, ale starają się nam pomóc.
Ta opowieść pokazuje, że każdy z nas jest inny. Jeden problem, a każdy z nas ma inny pomysł na jego rozwiązanie. To obraz trzech młodych kobiet, których życie doświadczyło w bardzo różny sposób i które muszą się zmierzyć z swoimi problemami.
.
No, a do tego wszystkiego mamy cudowny bieszczadzki krajobraz, drewniany pensjonat, gdzie można się na chwilę zatrzymać i odetchnąć górskim powietrzem.
Ja się zakochałam w tym miejscu. Mam nadzieję, że Wy też będziecie mieli okazję się w nim rozgościć

Opowieść rozpoczyna się kilkanaście dni przed wigilią. Całość nie jest przesłodzona, ale bardzo prawdziwa, a momentami wręcz gorzka. Pokazuje pełne blizn relacje sióstr, których nie da się łatwo ukryć oraz próby zbliżenia się do siebie nawzajem kobiet.
Sama wigilia to prawdziwy rollercoaster. Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam. No, ale to pokazuje, że nie zawsze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Strażniczka wspomnień" opowiada o mało znanym okresie w historii Ukrainy. O WIELKIM GŁODZIE!
Jak to dobrze, że dzięki książkom możemy się dowiedzieć więcej o historii m.in. Europy i nie tylko o czasach wojny, ale też o innych nieznanych nam bliżej wydarzeniach.
Ja nie słyszałam nigdy o WIELKIM HOŁODOMORZE na terenach dawnego ZSRR i nie wiedziałam na czym polegał stalinowski zamysł kolektywizacji gospodarstw rolnych.
Jednak czytając suche fakty przedstawione w książkach historycznych itp. nie doświadczycie emocji tamtych ludzi i nie zrozumiecie jak naprawdę wyglądało ich życie...

Niepojęte jest to wszystko co dzieje się w tej powieści.
Wioska, która była pełna życia powoli umiera.
Wszelkie plany, marzenia schodzą na daleki plan. Liczy się tylko tu i teraz, aby przetrwać kolejny dzień.
Pełna bólu historia o miłości, śmierci, która jest czasami ulgą dla najbliższych i samego cierpiącego, trudnych wyborach, ale także o tym jak te wszystkie wydarzenia odbiły się na zdrowiu i umyśle osób, które przeżyły tą tragedię.

DRAMATYCZNE, PRZERAŻAJĄCE OPISY, które zostają na długo w pamięci. Walka o przetrwanie, o każdy oddech w tych nieludzkich warunkach pewnej ukraińskiej rodziny rani serce. Wszystko to co się tam dzieje po prostu nie mieści się w głowie.
Ciężko przewraca się kartki w takich książkacha gdzie na każdym kroku jest pokazany ogrom ludzkiego cierpienia. Po jej zamknięciu łzy zaczynają płynąć same...

"Strażniczka wspomnień" opowiada o mało znanym okresie w historii Ukrainy. O WIELKIM GŁODZIE!
Jak to dobrze, że dzięki książkom możemy się dowiedzieć więcej o historii m.in. Europy i nie tylko o czasach wojny, ale też o innych nieznanych nam bliżej wydarzeniach.
Ja nie słyszałam nigdy o WIELKIM HOŁODOMORZE na terenach dawnego ZSRR i nie wiedziałam na czym polegał...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kojarzycie bajkę "Moje magiczne Encanto" albo "Coco" Disneya?
Powieść "Dziedzictwo Orquidei Diviny" jest w bardzo podobnym klimacie, ale powiedziałabym, że to wersja bardziej dla dorosłych.

Wiadomość, która dociera do wszystkich członków rodu Montoyów budzi w nich mieszaninę strachu, zdziwienia i ciekawości.
Orquidei Diwiny, ich matka i babcia, obwieszcza, że umiera i prosi ich o przybycie.
W końcu po wielu latach wszyscy członkowie rodziny spotkają się w jednym miejscu czekając z niecierpliwością co takiego przygotowała dla nich początkini rodu.

I tak zaczyna się MAGICZNA PRZYGODA, która wielu z nas przypomni czasy bajek i magicznych opowieści.
PRZEPEŁNIONA MAGIĄ I TAJEMNICAMI!
Historia ta podkreśla jak ważne są w życiu rodzinne więzi mimo tego jak bardzo czasami się różnimy, lecz aby pokonać zło musimy trzymać się razem i ponieść, niestety, jeśli to konieczne pełną bólu ofiarę.

Bardzo ważna oprócz więzi rodzinnych jest tutaj moc przyrody. Jest ona jednym z bohaterów. Zachwyca na każdym kroku swoim pięknem i pokazuje swoją siłę.

Niezwykłe jest to jak świat współczesny miesza się tutaj z fantastyką i czasami ciężko mi było wyobrazić sobie to wszystko co się tam działo i połączyć ze znanym mi realnym światem.

DO TEGO OGROM TAJEMNIC!
Prawdę o przeszłości Orquidei Diviny dostajemy krok po kroku, aby dokładnie zrozumieć wszystko to co zadziało się w jej życiu.
Rozdziały są podzielone na:
- ‌te, które opowiadają właśnie o losach początkini rodu
- ‌te, w których towarzyszymy jej potomkom w rozwiązaniu zagadki z przeszłości

Piękna, barwna opowieść, którą bardzo przyjemnie się czyta.
Miło zanurzyć się w inny świat niż nas i ZAKOSZTOWAĆ trochę MAGII!

Kojarzycie bajkę "Moje magiczne Encanto" albo "Coco" Disneya?
Powieść "Dziedzictwo Orquidei Diviny" jest w bardzo podobnym klimacie, ale powiedziałabym, że to wersja bardziej dla dorosłych.

Wiadomość, która dociera do wszystkich członków rodu Montoyów budzi w nich mieszaninę strachu, zdziwienia i ciekawości.
Orquidei Diwiny, ich matka i babcia, obwieszcza, że umiera i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Ja, kobieta" to seria o prawdziwych kobietach dla kobiet, która dodaje siły i wiary oraz uśmiechu na twarzy mimo kłód rzucanych przez los pod nogi.

Ta seria daje tyle emocji!

Co mnie za każdym razem zaskakuje w tej serii?
To, że mimo wielu problemów, z którymi musiały zmierzyć się bohaterki pozostają pełne optymizmu i sił do życia. Pokazują siłę kobiet, które nigdy się nie poddają. Dodają otuchy każdemu z nas.

To książki o prawdziwym życiu, które nigdy nie jest łatwe, ale pamiętajmy, że my też mamy na nie wpływ.

Ta seria to kwintesencja pisarstwa @karolina_wilczynska_autorka
Jej najlepsze książki, bo o najprawdziwszych emocjach.
Czytajcie!
Gorąco POLECAM!

"Ja, kobieta" to seria o prawdziwych kobietach dla kobiet, która dodaje siły i wiary oraz uśmiechu na twarzy mimo kłód rzucanych przez los pod nogi.

Ta seria daje tyle emocji!

Co mnie za każdym razem zaskakuje w tej serii?
To, że mimo wielu problemów, z którymi musiały zmierzyć się bohaterki pozostają pełne optymizmu i sił do życia. Pokazują siłę kobiet, które nigdy się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Ja, kobieta" to seria o prawdziwych kobietach dla kobiet, która dodaje siły i wiary oraz uśmiechu na twarzy mimo kłód rzucanych przez los pod nogi.

Ta seria daje tyle emocji!

Co mnie za każdym razem zaskakuje w tej serii?
To, że mimo wielu problemów, z którymi musiały zmierzyć się bohaterki pozostają pełne optymizmu i sił do życia. Pokazują siłę kobiet, które nigdy się nie poddają. Dodają otuchy każdemu z nas.

To książki o prawdziwym życiu, które nigdy nie jest łatwe, ale pamiętajmy, że my też mamy na nie wpływ.

Ta seria to kwintesencja pisarstwa @karolina_wilczynska_autorka
Jej najlepsze książki, bo o najprawdziwszych emocjach.
Czytajcie!
Gorąco POLECAM!

"Ja, kobieta" to seria o prawdziwych kobietach dla kobiet, która dodaje siły i wiary oraz uśmiechu na twarzy mimo kłód rzucanych przez los pod nogi.

Ta seria daje tyle emocji!

Co mnie za każdym razem zaskakuje w tej serii?
To, że mimo wielu problemów, z którymi musiały zmierzyć się bohaterki pozostają pełne optymizmu i sił do życia. Pokazują siłę kobiet, które nigdy się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Ja, kobieta" to seria o prawdziwych kobietach dla kobiet, która dodaje siły i wiary oraz uśmiechu na twarzy mimo kłód rzucanych przez los pod nogi.

Ta seria daje tyle emocji!
Najnowsza część to historia Korneli, która w swoim życiu przeżyła tak wiele, że w pewnym momencie złapiecie się za głowę.
Jeżeli czytaliście poprzednie książki autorki to znacie już schemat którym operuje autorka przy tym cyklu. Jeśli nie to wiedzcie, że nie musicie najpierw poznać poprzednich książek z serii. Co prawda historia Klary (która w tej części dostarczyła mi najwięcej emocji z całego cyklu i czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy) jest poruszana w każdej z części, ale już historie kobiet, których portrety maluje są osobnymi wątkami.

Co mnie za każdym razem zaskakuje w tej serii?
To, że mimo wielu problemów, z którymi musiały zmierzyć się bohaterki pozostają pełne optymizmu i sił do życia. Pokazują siłę kobiet, które nigdy się nie poddają. Dodają otuchy każdemu z nas.

Końcówka historii Kornelii z "Poukładałeś mój świat" namieszała mi porządnie w głowie. Po tej lekturze wiele rzeczy musiałam sobie poukładać. I na pewno kiedyś będę chciała jeszcze wrócić do tych fragmentów.

To książki o prawdziwym życiu, które nigdy nie jest łatwe, ale pamiętajmy, że my też mamy na nie wpływ.

Ta seria to kwintesencja pisarstwa @karolina_wilczynska_autorka
Jej najlepsze książki, bo o najprawdziwszych emocjach.
Czytajcie!
Gorąco POLECAM!

"Ja, kobieta" to seria o prawdziwych kobietach dla kobiet, która dodaje siły i wiary oraz uśmiechu na twarzy mimo kłód rzucanych przez los pod nogi.

Ta seria daje tyle emocji!
Najnowsza część to historia Korneli, która w swoim życiu przeżyła tak wiele, że w pewnym momencie złapiecie się za głowę.
Jeżeli czytaliście poprzednie książki autorki to znacie już schemat którym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Do przeczytania "Siostry nazisty" Wiktorii Gische zachęciła mnie nietypowa fabuła. Prosta, śląska dziewczyna, Marta, zakochuje się w Romanie, synu bogatego, niemieckiego przedsiębiorcy. I może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie czas, w którym rozgrywa się akcja powieści, a w szczególności zbliżająca się wielkimi krokami wojna. Do tego wszystkiego brat Marty jest zafascynowany tym co dzieje się za zachodnią granicą i nowymi, nazistowskimi rządami.

Chociaż początkowo forma książki nie sprzyjała mi podczas czytania (częste przeskoki czasowe między przeszłością, a teraźniejszością oraz brak podziału na rozdziały) to kiedy w końcu na spokojnie i bez pośpiechu zagłębiam się w tą powieść to nie mogłam się już od niej oderwać.

Jest tutaj wiele innych ciekawych elementów oprócz historii miłości dwójki ludzi np. możemy poznać śląską kulturę (wpleciona śląska gwara), historię tego regionu, który jest tak inny od reszty kraju, ale równocześnie jest jego nierozerwalną częścią.
Do tego mamy rzeczywistość wojenną przedstawioną z perspektywy śląskich Polaków i Niemców oraz jakie relacje między tymi narodami panowały przed i w trakcie wojny.

Dodatkowo smaku dodają fakty przedstawione na końcu powieści. Czytałam je jednym tchem. To coś czego nie dowiemy się na lekcjach historii, a co na pewno warto wiedzieć, bo po prostu dobrze jest też poznać tą drugą stronę medalu wojennych i powojennych czasów.
Dla mnie była to ważna lekcja!

Do przeczytania "Siostry nazisty" Wiktorii Gische zachęciła mnie nietypowa fabuła. Prosta, śląska dziewczyna, Marta, zakochuje się w Romanie, synu bogatego, niemieckiego przedsiębiorcy. I może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie czas, w którym rozgrywa się akcja powieści, a w szczególności zbliżająca się wielkimi krokami wojna. Do tego wszystkiego brat Marty jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Skradzione dziecko" Diney Costeloe to książka, której okładka jest w stonowanych kolorach, ale jednocześnie od razu przyciąga wzrok zielona suknia kobiety, która trzyma wózek i walizkę wśród gruzów zniszczonego miasta. Takie obrazki są dzisiaj dla nas, niestety, bardzo znajome.

Spodziewałam się po tej powieści kolejnej wojennej historii. Jednak, ku mojemu zaskoczeniu, była ona zupełnie inna.
Poznajemy dwie rodziny, których losy skrzyżują się w niezwykły sposób za sprawą małego chłopca pozostawionego przez pierwszą z nich w domu podczas bombardowania. Na drugi dzień znajduje go pewien sierżant, którego żona opłakuje właśnie śmierć swojego syna.
Czy chłopiec powróci do swojej rodziny?
Jaką decyzję i jakie działania podejmie żona sierżanta?
Co zrobi rodzina zaginionego chłopca?

Ile tu było emocji!
Z zapartym tchem śledziłam wydarzenia, które rozgrywały w niewielkim angielskim miasteczku na przestrzeni kilku tygodni.
Tempo akcji nie zwalniało ani na chwilę.
Coś niesamowitego!
Bardzo polubiłam wszystkich bohaterów, może z wyjątkiem jednej osoby. Jednak ciężko się wczuć czasami w sytuację innej osoby jeśli nie mialo w życiu podobnych doświadczeń.
Z kolei wojna pojawia się tutaj bardziej jako drugi bohater. Jest tłem głównych wydarzeń, codziennością z którą muszą sobie radzić żyjący w niej ludzie.

Ja zdecydowanie polecam poznać tę opowieść.
Szczególnie, że wydarzenia w niej przedstawione są oparte na faktach, a to dodaje jej dodatkowego smaku.

"Skradzione dziecko" Diney Costeloe to książka, której okładka jest w stonowanych kolorach, ale jednocześnie od razu przyciąga wzrok zielona suknia kobiety, która trzyma wózek i walizkę wśród gruzów zniszczonego miasta. Takie obrazki są dzisiaj dla nas, niestety, bardzo znajome.

Spodziewałam się po tej powieści kolejnej wojennej historii. Jednak, ku mojemu zaskoczeniu,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Rodzinne strony" to druga część cyklu Miasteczko Anielin Iwony Mejzy. Sama miejscowość przyciąga każdego kto choć trochę bliżej pozna jego mieszkańców. Kusi swoją prostotą, ale i niezwykłością, a przede wszystkim cudowną rodzinną oraz przyjacielską atmosferą.

Wiele można by pisać o bohaterach tej sagi. Jednych polubimy bardziej, innych mniej...
Ja wspólny język znalazłam z Martą. I może niektórzy powiedzą, że ta dziewczyna wiecznie krąży gdzieś myślami i jest nieobecna duchem oraz bardzo emocjonalna to jak dostrzegałam w niej coś co sprawiło, że momentami widziałam w niej siebie i może dlatego łatwiej mi ją było zrozumieć.

Poza tym Anielin to miasteczko, w którym mieszkają właśnie nietuzinkowi ludzie. Ich codzienność, większe oraz mniejsze problemy, a także tajemnice stanowią niezwykły obraz, który śledzimy z ciekawością.

I choć"Miasteczko Anielin" nie będzie jedną z moich ulubionych serii obyczajowych to i tak zachęcam Was do sięgnięcia po nią, bo a nuż oczaruje Was bardziej niż mnie.
Poza tym skoro zdecydowałam się przeczytać drugą część to też musi znaczyć, że jest w tej historii coś co przyciąga

"Rodzinne strony" to druga część cyklu Miasteczko Anielin Iwony Mejzy. Sama miejscowość przyciąga każdego kto choć trochę bliżej pozna jego mieszkańców. Kusi swoją prostotą, ale i niezwykłością, a przede wszystkim cudowną rodzinną oraz przyjacielską atmosferą.

Wiele można by pisać o bohaterach tej sagi. Jednych polubimy bardziej, innych mniej...
Ja wspólny język znalazłam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Niezłomnym, którzy walczyli i wciąż walczą o swoją wolność w imię wyższych wartości"

Czemu czytamy takie historie?
Historie, które zadają nam ból i po przeczytaniu których w głowie mamy tylko pytania dlaczego i po co...
Po co to cierpienie setek tysięcy ludzi?

Seria "Nauczycielka z Getta" to nie tylko opowieść o Laurze i jej wielkiej miłości do Dawida, który z powodu swojego wyznania trafił wraz z rodziną do łódzkiego getta, ale i o codzienności wielu zwykłych, prostych ludzi, którzy kurczowo trzymają się nadziei, że wojna kiedyś się skończy i czeka na nich jeszcze dobre, spokojne życie. I kiedy to wszystko się skończy odnajdą swoich najbliższych. To, że nie dają znaku życia przecież nie znaczy, że nie żyją..

Trudno czytać takie historie, bo wiemy co tak naprawdę działo się poza murami łódzkiego getta. I jak wyglądała wojenna rzeczywistość.
Jednak to dzięki takim książkom możemy docenić to co mamy na wyciągnięcie ręki.
Naszych najbliższych, do których możemy zadzwonić, napisać w każdej chwili i których obecność możemy codziennie poczuć.
Zwykła kromka chleba czy ciepła herbata nabierają innego znaczenia.
W tym pędzie, w który wciągnął nas świat, zatrzymajmy się chociaż na chwilę by spojrzeć na nasze życie oczami tych, którzy musieli walczyć o każdy dzień. O odrobinę ciepła, jedzenia z brutalnym i bezwzględnym wrogiem, który nie miał litości...

Może nie przeczytaci tutaj o wielkich czynach, aktach odwagi. Jednak czy codzienną walkę o życie najbliższych i poświęcanie się, aby mieli co zjeść lub czym się ogrzać też nie można nazwać bohaterskimi czynami?
Takich zwyczajnych, codziennych bohaterów mamy tutaj pełno. I to w hołdzie dla takich ludzi jest ta opowieść.

"Niezłomnym, którzy walczyli i wciąż walczą o swoją wolność w imię wyższych wartości"

Czemu czytamy takie historie?
Historie, które zadają nam ból i po przeczytaniu których w głowie mamy tylko pytania dlaczego i po co...
Po co to cierpienie setek tysięcy ludzi?

Seria "Nauczycielka z Getta" to nie tylko opowieść o Laurze i jej wielkiej miłości do Dawida, który z powodu...

więcej Pokaż mimo to