rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Byloby wiecej gwiazdek gdyby nie zakonczenie. Jezeli ktos nie jest fanem otwartych zakonczen to odradzam siegniecie po te pozycje

Byloby wiecej gwiazdek gdyby nie zakonczenie. Jezeli ktos nie jest fanem otwartych zakonczen to odradzam siegniecie po te pozycje

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudne sprawy w formacie ksiazkowym.

Jezeli jestes nowym czytelnikiem, ktory chce dopiero rozpoczac przygode z czytaniem, to jak najbardziej mozesz siegnac po ten tytul. W innym przypadku odradzam.

Trudne sprawy w formacie ksiazkowym.

Jezeli jestes nowym czytelnikiem, ktory chce dopiero rozpoczac przygode z czytaniem, to jak najbardziej mozesz siegnac po ten tytul. W innym przypadku odradzam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Absolutna strata czasu. Zlepek literek bez zadnego sensu czy wartosci; pelen bzdur schowanych pod zaslona "trudnych slow", "ja tylko pytam" I atmosfery paeudointeligentnej.

Gdzies na poczatku autor zacheca by zaprzestac poszukiwan. Tlumaczy ze nie mozna znalezc prawdy o sobie u kogos innego lub z jakiejs ksiazki. Gdyby wziac to na powaznie (do czego kilkukrotnie zacheca) to powinnysmy w tym momencie go czytac (jaka szkoda ze tego nie zrobilem).

Ale zawsze pojawia sie jakies ale. Nie zartuje. "Ja wam nie jestem w stanie pomoc, ja tylko zadaje pytania. Ale w kazdym rozdziale po tych pytaniach udzielam tez odpowiedzi zebysmy wszyscy mieli takie same. No i w kazdym kolejnym rozdziale uzywam formulek typu 'jak juz ustalilismy w poprzednim rozdziale'".

Hola, hola, ja z toba nic nie ustalalem. Ba, sam mi mowiles ze moje odpowiedzi beda inne niz swszysykich bo beda moje, a nagle sa nasze, my ustalilismy?

Juz nie wspominajac o calkowicie klamliwych tezach dotyczacych podswiadomosci.

Sprzedawanie tej ksiazki po cenie wiekszej niz jak za makulature to kradziez.

Absolutna strata czasu. Zlepek literek bez zadnego sensu czy wartosci; pelen bzdur schowanych pod zaslona "trudnych slow", "ja tylko pytam" I atmosfery paeudointeligentnej.

Gdzies na poczatku autor zacheca by zaprzestac poszukiwan. Tlumaczy ze nie mozna znalezc prawdy o sobie u kogos innego lub z jakiejs ksiazki. Gdyby wziac to na powaznie (do czego kilkukrotnie zacheca)...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki George Soros. Wykorzystać kryzys Justyna Jaciuk, Renata Pawlak, Łukasz Tomys, Marcin Wawrzyniak
Ocena 7,8
George Soros. ... Justyna Jaciuk, Ren...

Na półkach:

Zycie Sorosa bylo (i wciaz jest) pelne ciekawych wydarzen, punktow zwrotnych, sukcesow i porazek. Stad nie moze dziwic ze historia wciaga i ksiazke czyta sie dosc szybko.

Stosunkowo niska ocena nie wynika wiec z tresci ksiazki (czyt. zycia Sorosa), tylko sposobu jej formatowania. W zyciu nie czytalem ksiazki tak zle "napisanej". Brak wciec przy akapitach, same akapity czasami ciagna sie na pare stron (a w jednym akapicie poruszane sa sprawy z soba niepowiazane), z dupy nagle wyskakuje tekst wysrodkowany, pozniej powrot do normalnego formatu, tysiac nawiazan (zebrania) do innych "swoich" ksiazek. Dramat.

Na duzy plus niska cena ebooka.

Zycie Sorosa bylo (i wciaz jest) pelne ciekawych wydarzen, punktow zwrotnych, sukcesow i porazek. Stad nie moze dziwic ze historia wciaga i ksiazke czyta sie dosc szybko.

Stosunkowo niska ocena nie wynika wiec z tresci ksiazki (czyt. zycia Sorosa), tylko sposobu jej formatowania. W zyciu nie czytalem ksiazki tak zle "napisanej". Brak wciec przy akapitach, same akapity...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie jestem zbyt do dociekliwym czytelnikiem. Prawie nigdy nie zatrzymuje sie w trakcie czytania zeby cos przemyslec lub sprobowac przewidziec dalszy ciag zdarzen.

Nie zaglebialem sie tez nigdy w niemiecka literature, wiec moze to co napisze bedzie banalem dla osoby zaznajomionej z literatura zza Odry.

Na poczatku akcja rozwija sie dosc szybko i wydaje sie byc sztampowa. Z miejsca dostajemy kilku podejrzanych, z ktory kazdy wydaje sie byc kiczowaty.

Pozniej im dalej w las... tm nic sie nie dzieje. Az w pewnym momencie zlapalo mnie zwatpienie. "Juz ponad polowa ksiazki za mna, jak autorka chce wybrnac z tego? W koncu glownh bohater musi byc niewinny. W ksiazkach sie nie zdarzaja takie rzeczy".

I pozniej nagle bam na ostatnich ~stu kartkach szybkie sprowadzenie na ziemie. Daje to niezly kontrast pomiedzy wrecz sielankowo-naiwna narracja a prawdziwym przebiegiem zdarzen.

Brakuje tylko - skoro to ksiazka mlodziezowa - prostego przeslania, ze nie warto zalatwiac spraw na swoja reke. Gdyby tylko Abel zaraz po samobojstwie matki zglosil to, wraz z faktem ze byl molestowany przez ojczyma, to nikt by nie musial umrzec, a Michi tak czy siak bylaby bezpieczna.

Nie jestem zbyt do dociekliwym czytelnikiem. Prawie nigdy nie zatrzymuje sie w trakcie czytania zeby cos przemyslec lub sprobowac przewidziec dalszy ciag zdarzen.

Nie zaglebialem sie tez nigdy w niemiecka literature, wiec moze to co napisze bedzie banalem dla osoby zaznajomionej z literatura zza Odry.

Na poczatku akcja rozwija sie dosc szybko i wydaje sie byc sztampowa. Z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ksiazka "Sprzedana. Moja historia" moglaby byc rownie dobrze esejem zatytuowanym "To nie prawda, ze rozumiesz kobiete".

Historia Sophie Hayes to ciag kolejnych blednych, zupelnie alogicznych decyzji. Gdy mysljsz, ze autorka juz cie niczym nie zaskoczy... puff! Kolejna bomba. W pewnym momencie mialem wrazenie, ze Sophie w podejmowaniu decyzji kieruje sie funkcja wykladnicza. Tak by kazdy kolejny blad w jej rozumowaniu byl coraz i coraz to bardziej wiekszy.

Gdyby nie to, ze to ksiazka autibiograficzna - nigdy nie uwierzylbym w tak wykreowana postac.

I na koniec: przy calej sympatii do Sophie (bo o dziwo jej postac wzbudza sympatie), to brakuje w jej postawie samokrytycyzmu. I nie mowie tu o tym bzdurnym "jestem glupia, ze nie potrafie zadowolic Kasa". Ciagle zwalanie winy na ojca jest slabe. Zwlaszcza, ze w domu nie stala sie jej praktycznie zadna krzywda...

Ksiazka "Sprzedana. Moja historia" moglaby byc rownie dobrze esejem zatytuowanym "To nie prawda, ze rozumiesz kobiete".

Historia Sophie Hayes to ciag kolejnych blednych, zupelnie alogicznych decyzji. Gdy mysljsz, ze autorka juz cie niczym nie zaskoczy... puff! Kolejna bomba. W pewnym momencie mialem wrazenie, ze Sophie w podejmowaniu decyzji kieruje sie funkcja...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czy ludzie naprawde czytaja tego typu ksiazki; czy to moze jakis grupowy trolling?

Czy ludzie naprawde czytaja tego typu ksiazki; czy to moze jakis grupowy trolling?

Pokaż mimo to