Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dla równowagi powinnam chyba dać 1 gwiazdkę, gdyż jak czytam, wydawnictwo szczodrze obdarowało czytelników darmowymi książkami. Ci pseudo recenzenci w ramach rewanżu bardzo zawyżyli ocenę.
Mnie zadziwił karygodny błąd, czyli konflikt interesów w sądzie. Prawniczka musi być wyłączona ze sprawy, jeśli jest związana z którąkolwiek ze stron, a tym bardziej jeśli to jej rodzina... Wiadomo wolne sądy i nietrzymanie się litery prawa się zdarza (wcale nierzadko), ale nie wmawiajcie młodym czytelnikom, że to jest dozwolone, bo NIE JEST.
Brak mi informacji o kilkudziesięciu zakładach pogrzebowych i cmentarzach, w których złożono te kilkadziesiąt zwłok. To taka prawie Teksańska masakra piłą mechaniczną xD
Jeśli masz pomysł na swoje życie, omiń tę książkę bardzo szerokim łukiem.
pozdrawiam :)

Dla równowagi powinnam chyba dać 1 gwiazdkę, gdyż jak czytam, wydawnictwo szczodrze obdarowało czytelników darmowymi książkami. Ci pseudo recenzenci w ramach rewanżu bardzo zawyżyli ocenę.
Mnie zadziwił karygodny błąd, czyli konflikt interesów w sądzie. Prawniczka musi być wyłączona ze sprawy, jeśli jest związana z którąkolwiek ze stron, a tym bardziej jeśli to jej...

Język wybitnie prosty, fabuła nawet bardziej i nie dziwi mnie, że Remigiusz Mróz jest fanem tej pisarki. Podobny poziom, mocno niski.
Tytuł błędny - powinien być Terapeuta.
Kto to tłumaczy?

Język wybitnie prosty, fabuła nawet bardziej i nie dziwi mnie, że Remigiusz Mróz jest fanem tej pisarki. Podobny poziom, mocno niski.
Tytuł błędny - powinien być Terapeuta.
Kto to tłumaczy?

Nie tylko słabo napisana, co przekłamana.
Mógł sobie autor napisać bajeczkę o swoim dziadku, czy wujku mordercy, a nie opierać czytadło na wydarzeniach, których nie potwierdzono.
każda wydana złotówka i każda minuta życia poświęcona na tego autora to strata nie do odzyskania
nie warto

Nie tylko słabo napisana, co przekłamana.
Mógł sobie autor napisać bajeczkę o swoim dziadku, czy wujku mordercy, a nie opierać czytadło na wydarzeniach, których nie potwierdzono.
każda wydana złotówka i każda minuta życia poświęcona na tego autora to strata nie do odzyskania
nie warto