Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawy reportaż przedstawiający historie kilku osób zmagających się z zaburzeniami odżywiania. Rozdziały z historiami pacjentów przeplatają się z wypowiedziami lekarzy i specjalistów.
Autorka podchodzi do tematu rzetelnie i kompleksowo, ponieważ poruszane są również kwestie ortoreksji oraz binge eating disorder, które nierzadko są spychanie na margines zaburzeń odżywiania.

Ciekawy reportaż przedstawiający historie kilku osób zmagających się z zaburzeniami odżywiania. Rozdziały z historiami pacjentów przeplatają się z wypowiedziami lekarzy i specjalistów.
Autorka podchodzi do tematu rzetelnie i kompleksowo, ponieważ poruszane są również kwestie ortoreksji oraz binge eating disorder, które nierzadko są spychanie na margines zaburzeń odżywiania.

W zasadzie od pierwszej strony mnie porwała za sprawą idealnie wyważonych składowych, które najbardziej kocham w książkach: przemyśleń i uczuć bohaterów, rozwoju postaci i relacji między nimi.
Parłam przez książkę bez wytchnienia, jednocześnie chcąc czytać ją jak najdłużej.
Miałam dużą radość z czytania i czułam, że książka ma do zaoferowania coś znacznie więcej niż postaci i to, co je spotyka.
Dla mnie jedna z lepszych książek tego roku o zdecydowanie trafia do top 5 2023.

W zasadzie od pierwszej strony mnie porwała za sprawą idealnie wyważonych składowych, które najbardziej kocham w książkach: przemyśleń i uczuć bohaterów, rozwoju postaci i relacji między nimi.
Parłam przez książkę bez wytchnienia, jednocześnie chcąc czytać ją jak najdłużej.
Miałam dużą radość z czytania i czułam, że książka ma do zaoferowania coś znacznie więcej niż postaci...

Powróciłam do lektury po wielu latach, ponieważ byłam ciekawa jak jako osoba dorosła odbiorę tą książkę.
Generalnie jest wciąż dość ciekawa. Chociaż postać Ani była dla mnie niezwykle irytująca. Sam fakt wybujałej wyobraźni i pięknego wysławiania się jest czymś, co w niej cenię. Jednakże irytowały mnie jej cechy charakteru i to, że jej zachowanie nie pasowało do jej przeżyć.
Ania jest sierotą, która całe życie tułała się od rodziny do rodziny będąc de facto służką, aby tuż przed trafieniem do Cuthbertów spędzić jakiś czas w sierocińcu.
Trafiając tam w zasadzie od razu zachowuje się zuchwale, jest niewdzięczna (marudzenie na widok nowych sukienek, które swoją drogą Maryla sama uszyła, bo nie mają bufek). O wszystko ma problem, wiecznie dyskutuje. Czy tak zachowuje się dziecko, które po raz pierwszy odnajduje prawdziwy dom po wielu latach tułaczki? Nie ma to w ogóle sensu.
Poza tym książka nie ma w zasadzie konkretnie zarysowanej fabuły. Dryfujemy od zdarzenia do zdarzenia. Same historie tutaj opisane są dość zabawne, gdyby nie właśnie irytująca postać Ani, która poza wybujałą wyobraźnią nie ma sobą absolutnie nic do zaprezentowania.

Powróciłam do lektury po wielu latach, ponieważ byłam ciekawa jak jako osoba dorosła odbiorę tą książkę.
Generalnie jest wciąż dość ciekawa. Chociaż postać Ani była dla mnie niezwykle irytująca. Sam fakt wybujałej wyobraźni i pięknego wysławiania się jest czymś, co w niej cenię. Jednakże irytowały mnie jej cechy charakteru i to, że jej zachowanie nie pasowało do jej...