Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety, nie moge przylaczy sie do peanow na czesc tego kryminalu. Fabula nie trzyma sie kupy. Zero twistow. kto, co i dlaczego, domyslilam sie, mniej wiecej, w polowie. Na miejscu tej bohaterki, zawinelabym sie po pierwszym weekendzie z nowa rodzina.
Sama bohaterka ma cos za uszami. Ale liczylam na bardziej emocjonujaca tajemnice i bylam zawiedziona, kiedy prawda wyszla na jaw. Za malo krwiscie!

Niestety, nie moge przylaczy sie do peanow na czesc tego kryminalu. Fabula nie trzyma sie kupy. Zero twistow. kto, co i dlaczego, domyslilam sie, mniej wiecej, w polowie. Na miejscu tej bohaterki, zawinelabym sie po pierwszym weekendzie z nowa rodzina.
Sama bohaterka ma cos za uszami. Ale...

Rozwiń Zwiń

Ksiazka o ludziach ktorzy ze soba nie rozmawiaja. W konsekwencji nie potrafia stworzyc zdrowej relacji.

Ksiazka o ludziach ktorzy ze soba nie rozmawiaja. W konsekwencji nie potrafia stworzyc zdrowej relacji.

Nie wiem jak opisać Sydonię Cherezińskiej. Akcja jest powolna, sucha, momentami wręcz nudna. 3/4 historii sączy się powoli. Nie ma w niej śladu czarownicy.
Dopiero później Cherezinska daje głos swojej bohaterce. I już nie sposób się oderwać. I nie wiemy co jest prawdą, a co legendą.
Podobała mi się ta książka, nawet bardzo. Jest dobrze napisana, chciałam do niej wracać, także w momentach przestoju, a ostatnie 250 stron połknęłam na raz. Zostanie ze mną na długo. Cudowna.

Nie wiem jak opisać Sydonię Cherezińskiej. Akcja jest powolna, sucha, momentami wręcz nudna. 3/4 historii sączy się powoli. Nie ma w niej śladu czarownicy.
Dopiero później Cherezinska daje głos swojej bohaterce. I już nie sposób się oderwać. I nie wiemy co jest prawdą, a co legendą.
Podo...

Rozwiń Zwiń

Momentami straszna, musiałam ją odkładać na dzień bądź dwa. Momentami mocno cringe'owa, jak to u Hendrixa bywa. Ja bardzo lubię, chociaż wolę kiedy bardziej przeraża.

Momentami straszna, musiałam ją odkładać na dzień bądź dwa. Momentami mocno cringe'owa, jak to u Hendrixa bywa. Ja bardzo lubię, chociaż wolę kiedy bardziej przeraża.

Takie sobie. Niektore lepsze od innych, ale bardzo nierowne. I malo kingowskie.

Takie sobie. Niektore lepsze od innych, ale bardzo nierowne. I malo kingowskie.

To była najnudniejsza historia o duchach jaką do tej pory czytałam. Momentami odpływałam myślami tak daleko, że nie wiedziałam co czytam. Gdyby nie mikroskopijne rozmiary książki, z pewnością, byłby to DNF.

To była najnudniejsza historia o duchach jaką do tej pory czytałam. Momentami odpływałam myślami tak daleko, że nie wiedziałam co czytam. Gdyby nie mikroskopijne rozmiary książki, z pewnością, byłby to DNF.

Całkiem dobra historia, zaskoczyla mnie, wiec dostaje plus dwie **. Szybko sie czyta, i wciaga, choc jest mocno ugrzeczniona.

Całkiem dobra historia, zaskoczyla mnie, wiec dostaje plus dwie **. Szybko sie czyta, i wciaga, choc jest mocno ugrzeczniona.

Wedlug mnie taka sobie. Momentami mocno mnie nudziła. Antagonisci maja problemy natury psychicznej, bo przecież tak najłatwiej wybrnąć z problemu pt. motyw, zieeew.
Główna bohaterka niby nie wychodzi z domu, ale jednak wychodzi. Ma dopalacz mozgowy rodem z limitless, ale nie wiem czy to cos wnosi do fabuly.
Teraz plusy: akcja ktora czytalam z zapartym tchem to wybuch domowej bomby. Piekne pióro, czulam jakbym byla w srodku tej zawieruchy.
Poza tym, po lekturze zastanawialam sie czy aby kibicujemy dobrej stronie? Bo niby złole, jakby wariaci, ale jakos mowili z sensem.

Wedlug mnie taka sobie. Momentami mocno mnie nudziła. Antagonisci maja problemy natury psychicznej, bo przecież tak najłatwiej wybrnąć z problemu pt. motyw, zieeew.
Główna bohaterka niby nie wychodzi z domu, ale jednak wychodzi. Ma dopalacz mozgowy rodem z limitless, ale nie wiem czy to c...

Rozwiń Zwiń