Opinie użytkownika
Brawo za pomysł i dobrze dobraną do tematu realizację plastyczną.
Wiele fragmentów mnie tu rozbawiło, niektóre rozwiązania okazały się wręcz genialne (np. o kurzu przywracanym z odkurzacza na podłogę).
Momentami jednak robi się niezrozumiale i nieczytelnie. Niekiedy trudno odgadnąć myśl autora lub zdecydować o hierarchii informacji (np. co jest częścią jednego bloku...
Bardzo dobra pozycja. Pokazano dziewczynkę z którą mali czytelnicy mogą się identyfikować. Odsłonięto też fragment jej życia rodzinnego - choć tekst jest krótki, to dowiadujemy się czegoś o każdym z bohaterów. Autor nie idealizuje dorosłych - są oni trochę zajęci sobą i skupieni na tym co robią, więc na pytania dziecka odpowiadają zdawkowo.
Książka ma w sobie element...
Przewrotna historyjka, która bawi dzieci, ale i uczy rodziców. Jako opiekunowie musimy zadać sobie pytania: Czy zawsze nasz komunikat skierowany do podopiecznych jest zrozumiały? Czy nasze napomnienia zawsze są jednakowo konieczne? Czy nasze intencje nie rozmijają się z uzyskanym efektem?
Idealna struktura treści ukoronowana dobrą puentą.
Do tego majstersztyk pod...
Coraz częściej sięgamy z córką po książki zilustrowane przez B. Chauda.
W tym przypadku autorzy zaserwowali nam całkiem lekką opowieść na temat, który zazwyczaj kojarzy się dość mrocznie i tajemniczo.
Podobają mi się sympatyczne wstawki słowotwórcze w języku Yeti - można je potem przywoływać w codziennym życiu lub tworzyć własne wedle uznania.
Opowiadanie ma ciekawe...
Na serię o Winnie trafiłam przypadkiem i moim zdaniem jest to literatura godząca potrzeby czytelnicze zarówno dziecka, jak i rodzica.
Świat zaserwowany nam przez autorów jest pełen życia i wyzwala pozytywne emocje. Jako miłośniczka kosmosu z całym przekonaniem przyznaję, że moja wyobraźnia miała tutaj prawdziwą ucztę podróżowania w tej przestrzeni.
Bardzo podoba mi się...
Fajna, utrzymana w dość luźnym stylu książka z wartościowym przesłaniem.
Pokazuje, jak rozmaite doświadczenia prowadzą do obierania zarówno początkowo chybionych, jak i ostatecznie trafionych rozwiązań. Nigdy nie jest za późno, aby zmienić coś w swoim życiu.
Czytałam z nadpobudliwą 3+ latką, którą trudno zatrzymać przy dłuższym, smętnym tekście, za to przy „Winnie” ilość...
Szukałam czegoś niezobowiązującego i na luzie dla mojej 3-latki. „Miejsce na miotle” spełnia te założenia. Zapewniło nam dobrą zabawę przy lekturze, a przy okazji wniosło też pewne wartości.
Polska wersja językowa może nie jest jakimś moim ideałem poezji dla dzieci, ale tutaj broni się sama historia, postaci i wyborne zakończenie. Jest to wszystko bardzo pozytywne, dające...
Bardzo polecam ten zeszyt zabaw.
Format jest duży i wygodny; papier taki po którym chce się rysować.
Stylistyka daje pewne pole do kreatywności.
Ciekawa oferta dla wszystkich, którzy szukają czegoś „innego” w dziedzinie zeszytów aktywności dla dzieci.
Moja córka nazywa ją „miękką książką”.
Naprawdę fajnie zilustrowana, ilustracje zostały uszyte ze skrawków miękkich materiałów; Wyróżnia się spośród innych.
Podziwiam u autorki paletę kolorów, która jest dla niej tak charakterystyczna, że rozpoznawalna nawet podczas zmiany medium plastycznego.
Podoba mi się layout, bardzo pozytywnie oceniam pokazanie jednocześnie obok...
To jeden z przypadków, kiedy urzeka pomysł, ale jednocześnie doskwiera niewykorzystany potencjał.
Bardzo ciekawa kanwa opowieści, która jest sprytnie przemieszana z zadaniami do wykonania.
Mam niedosyt w sferze zaproponowanych zagadek, które przecież są esencją tej książki; powtarzają się w nich ciągle te same rozwiązania. A wystarczyłoby to delikatnie zróżnicować pod...
Genialny w swej prostocie pomysł, aby z Szopa zwanego Praczem zrobić zapamiętałego czyściocha, a przy okazji opowiedzieć historię z morałem.
Cenna lekcja przypominająca rodzicom, aby nie tracili z oczu tego co najważniejsze. Może także przypominająca dzieciom, że to dla nich rodzice się starają.
Szczęśliwe zakończenie, w którym udaje się razem przełamać mur konfliktu...
Kontynuuję oswajanie się z serią o Pomelo, czasem wychwalając jej zalety, a czasem krytykując wady. Tym razem sięgnęłam po „Pomelo rośnie”.
Wielki plus dla autora, że wybrał ten temat, bo na razie nie trafiłam na rynku na nic podobnego. W książce pojawiają się ciekawe spostrzeżenia na temat dorastania. Nie ma gotowych odpowiedzi, co na pewno nakłada sporą odpowiedzialność...
Warto sięgnąć po tą książkę, jeżeli Wasze dziecko jest w trakcie adaptacji do przedszkola, lub wkrótce się do niego wybiera. Przedstawiona została panorama różnych aktywności i sytuacji przedszkolnych. Można się zatrzymać przy każdym z zagadnień i omówić z dzieckiem jego przeżycia czy wątpliwości.
Ilustracje utrzymane w nowoczesnym, pozytywnym stylu.
Nie jest to jakiś...
Bardzo mi się podoba ten picturebook.
Sugestywnie oddaje klimat przygód i nieprzewidywalności zdarzeń na rodzinnej wyprawie. Wszystko wymknęło się tutaj spod kontroli: dzieci broją, dorośli są nieporadni i nie do końca sobie ze wszystkim radzą. To ilustracja chaosu zdarzeń.
Podoba mi się, jak wiele miejsca jest poświęcone zabawie dzieci. Rozpierzchły się wszędzie i mają...
Z całym szacunkiem dla mistrza Bohdana Butenki i jego globalnego myślenia o strukturze książki - muszę z żalem stwierdzić, że teksty nie zawsze mu wychodzą. Nie wiem o czym miała być ta książka, co miała przekazać. Nie wiem do czego zmierza puenta. Córka po wspólnym czytaniu też miała jakąś taką skonsternowaną minę.
Pokaż mimo to
Brawo za pomysł oraz za przepiękne wydanie.
(Z każdej kieszonki coś wystaje, ale dopiero po odwróceniu kartki dowiadujemy się, co zostało tam schowane. Mały czytelnik początkowo daje się nabrać, że to to samo co poprzednim razem, ale szybko angażuje się w zaproponowaną przez autorkę zabawę.)
Podoba mi się w tej książce, że jest taka archaiczna z wyglądu i tak ascetyczna....
To jest czwarta książka z serii Pomelo w moich rękach i znowu wróciły wątpliwości.
Pomelo, znowu to zrobiłeś... - czyli zaczynasz zrozumiale (o życiowych rozważaniach, z ciekawymi przykładami, na poziomie osiągalnym dla dziecka), po czym bez żadnej zapowiedzi robisz narkotyczny odjazd, w którym dopiero po kilku stronach (dorosły) czytelnik załapuje, że to chodziło o...
Nie wiem co sądzić. Skusiły mnie dobre recenzje i sam fakt pojawienia się polskiej wersji językowej. Jednak publikacja ta jest dla mnie jako rodzica sporym wyzwaniem.
Tematyka książki dotyczy zawłaszczania i degradacji coraz większych zasobów przyrody przez człowieka.
Jednak droga obrana przez autora (ukazanie coraz większych strat w naturze) nie jest wg mnie najlepszym...
Tym razem nie będę się rozpisywać. Odkąd ta książka pojawiła się w domu, moją codziennością stało się zdanie: „Mamo, pocitaj encikjopedię”.
Jestem pełna uznania dla autora za niektóre jego pomysły tłumaczenia i pokazywania świata. Treści pokazane są w syntetycznej, ale nadal atrakcyjnej plastycznie i zrozumiałej formie.
Mam słabość do serii Mr Men i Little Miss, zawsze mnie pociągały takie popkulturowe hity ;-). Otóż: nie wszystkie części są jednakowo godne polecenia. Natomiast Pana Radosnego jestem skłonna polecić z czystym sumieniem. Ta historia jest wciągająca już od pierwszych zdań i jej finał nie zawodzi.
Dla mnie książka terapeutyczna, która działa cuda. Po jej przeczytaniu...