Najnowsze artykuły
-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant22
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2024-05-08
2024-05-08
Średnia ocen:
7,9 / 10
49 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (6 plusów)
Czytelnicy: 101
Opinie: 25
Zobacz opinię (6 plusów)
[Współpraca barterowa z
Wydawnictwo Zwierciadło ]
"Waldemar, klęcząc przy łóżku Stefci, targany szaloną rozpaczą, porywającą go w bezkresy, ściskał drobne ręce dziewczyny, a z piersi jego wydobywał się jęk zdławiony, do ryku podobny.
- Żyj, żyj!... na Boga... zostań... nie odchodź!"
Która z nas nie zna tej łamiącej sceny z książki Heleny Mniszkówny - Trędowata. A może nawet bardziej przejmującego jej obrazu ukazanego w filmie pod tym samym tytułem.
Chyba najbardziej znana nam jest ekranizacja filmu z 1976 roku z Elżbietą Starostecką i Leszkiem Teleszyńskim.
Przyznaję szczerze, że ilekroć oglądam ten film, zawsze się wzruszam i łzy płyną mi po twarzy.
Byłam ogromnie ciekawa historii kobiety, która swoimi powieściami potrafiła poruszyć kobiece serca.
I kiedyś, i dzisiaj kobiety ogromnie się wzruszają czytając, bądź oglądając Trędowatą.
Dlatego też, gdy ukazała się powieść biograficzna Mniszkówna o tej sławnej pisarce, postanowiłam się z nią zapoznać pomimo, że nie jestem wielką miłośniczką książek biograficznych.
Spodziewałam się suchych faktów z życia i twórczości Heleny Mniszkówny, tymczasem otrzymałam zaskakującą i wciągającą historię, od której nie mogłam się oderwać.
Napisana w stylu powieści historycznej, przenosi nas w przeszłość, w lata młodości Heleny Chyżyńskiej (po pierwszym mężu), zanim jeszcze stała się sławną pisarką.
Ta książka pozwala nam poznać autorkę poczytnych powieści w sposób dogłębny. Wraz z nią poznajemy losy jej rodziny, dzieci i kolejnego małżeństwa.
Poznamy upodobania pisarki oraz grono artystyczne, w jakim obracała się Helena Mniszkówna. A wśród nich znajdą się znane wszystkim nazwiska.
Opinie krytyków dotyczące pierwszej i chyba najbardziej znanej powieści autorki - Trędowata, były dość stonowane, ale zachęcające ją do dalszej pracy. Jednak po nich pojawiły się również negatywne.
"Zaczęły napływać krytyczne, przy pierwszej, która sugerowała, iż dzieło powinno być traktowane jako próba pisarska: ukryte na zawsze w szufladzie lub spalone Halszka rozpłakała się i uciekła do sypialni."
Na szczęście czytelniczki miały zgoła odmienne zdanie niż krytycy i ciągle żądały nowych powieści.
Pierwsze nakłady Trędowatej rozeszły się, jak ciepłe bułeczki, a sama książka doczekała się szesnastu wznowień od 1938 roku. Helena Mniszkówna została okrzyknięta autorką romansów z życia wyższych sfer.
Jeśli macie ochotę poznać historię i twórczość Heleny Mniszkówny gorąco polecam wam biografię autorki, którą napisała Katarzyna Droga. Ja jestem nią oczarowana.
[Współpraca barterowa z
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWydawnictwo Zwierciadło ]
"Waldemar, klęcząc przy łóżku Stefci, targany szaloną rozpaczą, porywającą go w bezkresy, ściskał drobne ręce dziewczyny, a z piersi jego wydobywał się jęk zdławiony, do ryku podobny.
- Żyj, żyj!... na Boga... zostań... nie odchodź!"
Która z nas nie zna tej łamiącej sceny z książki Heleny Mniszkówny - Trędowata. A może...