kawaliteracka

Profil użytkownika: kawaliteracka

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 lata temu
32
Przeczytanych
książek
35
Książek
w biblioteczce
31
Opinii
166
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Wszystko, co we mnie dobre, zawdzięczam książce.

Opinie


Na półkach:

Wspaniali jesteśmy tylko przez chwilę
Ocean Vuong

W końcu w roku 2021 trafiłam na książkę, która powaliła mnie na ziemię, podeptała a następnie zmiażdżyła emocjonalnie.
Deszcz myśli, który mi towarzyszył mi od pierwszych stron ciągle narastał , a pod koniec była to już totalna ulewa.
Ta książka jest EPICKA.
Jak doszło do tego ,że u nas przeszła bez większego echa ? NIE WIEM.

Nie będę się tutaj rozgadywać o fabule, ale nakreślę tylko ,że mamy do czynienia z listem syna do matki. Syna poturbowanego historią rodziny i swoim prywatnym dramatem. Autor otwiera powoli przed nami kolejne drzwi z historii swojego życia używając poetyckiego niejednoznacznego języka, który zabiera czytelnika na karuzelę emocji i przemyśleń. Jestem zachwycona jego stylem, w kilku słowach potrafi zawrzeć tak wiele a to dlatego, że słowa mają ogromną moc.
Słowa mają moc i nie potrzebują dosadnego, wymuszonego opisywania odczuć. To wszystko idealnie zostało zawarte między wierszami.

Nie pamiętam kiedy użyłam tak wiele znaczników. Miałam ochotę "wyznacznikować" całą książkę.
Karteczka na stronie 202 "Po raz pierwszy od dłuższego czasu próbuję uwierzyć w niebo..." następna na 205 i kolejna i kolejna...kończąc na kwintesencji powieści :
"Jeśli patrząc przed pryzmat historii naszej planety, życie jednostki jest niemożliwie krótkie, jest mrugnięciem oka, jak mówią, to być wspaniałym, nawet od dnia urodzin do dnia śmierci, oznacza bycie wspaniałym tylko przez chwilę."

A ta powieść nie jest wspaniała tylko przez chwilę, jest wspaniała dokładnie przez 278 stron.

Wspaniali jesteśmy tylko przez chwilę
Ocean Vuong

W końcu w roku 2021 trafiłam na książkę, która powaliła mnie na ziemię, podeptała a następnie zmiażdżyła emocjonalnie.
Deszcz myśli, który mi towarzyszył mi od pierwszych stron ciągle narastał , a pod koniec była to już totalna ulewa.
Ta książka jest EPICKA.
Jak doszło do tego ,że u nas przeszła bez większego echa ? NIE...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Od przewrócenia ostatniej strony "Trzynastej opowieści" bije się z myślami czy dostałam to czego oczekiwałam od autorki mojej ukochanej powieści " Była sobie rzeka". Od początku historia mnie pochłonęła , nie mogłam doczekać się chwili kiedy znowu zasiądę w fotelu i będę mogła nadal podążać tropem historii sióstr z Angelfield. Razem z Margaret- młodą biografką odkrywałam następne elementy układanki, ale w pewnym momencie ta układanka zrobiła się mniej ciekawa, zabrakło mi pewnych emocji , które towarzyszyły mi podczas czytania wcześniejszej powieści Setterfield.
Jestem jednak nadal zakochana w sposobie pisania autorki , język jest przepiękny , w pewnych momentach czułam się tak , jakbym była w środku całej akcji. Ach ! no i wydanie powieści... czy wspomniałam , że kocham te butikowe okładki?
Na pewno będę czekać na kolejne dzieła Diane Setterfield, bo sposób w jaki pisze niezmiernie mnie oczarował i myślę też , że jeszcze nie raz mnie zaskoczy swoim opowieściami !

Od przewrócenia ostatniej strony "Trzynastej opowieści" bije się z myślami czy dostałam to czego oczekiwałam od autorki mojej ukochanej powieści " Była sobie rzeka". Od początku historia mnie pochłonęła , nie mogłam doczekać się chwili kiedy znowu zasiądę w fotelu i będę mogła nadal podążać tropem historii sióstr z Angelfield. Razem z Margaret- młodą biografką odkrywałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Styl Sally Ronney zdecydownie do mnie przemawia. Prosty , zwięzły , bezpośredni . Sceny opisywane są z niezwykłą lekkością co sprawiło , że czytając , czułam się jakbym słuchała zwierzeń bliskiej mi osoby.
Po odłożeniu książki miałam w głowie mnóstwo emocji, przemyśleń i chciałam jak najszybciej porozmawiać z kimś , kto również przeczytał " Rozmowy z przyjaciółmi " i skonfrontować nasze wnioski. Zakończnie to creme de la creme , pozostawia nas z wieloma pytaniami i dla mnie to strzał w dziesiątkę , bo nie wszystko musi być wypowiedziane na głos.
Niektórzy zarzucają książce: "proste dialogi" , "irytujące bohaterki" "dziwne relacje międzyludzkie " "krzywdząca lektura" , a ja mam ochotę zapytać ich NAPRAWDĘ? Przecież w codzienności człowieka pojawiają się skomplikowane relacje , wpadamy w błędne koło złych decyzji mniej lub bardziej świadomie , potykamy się a potem powstajemy , bo takie jest życie. Ja nie znajduję w tej lekturze nic krzywdzącego, autorka opisuje otaczającą nas rzeczywitość , ma świetne "reporterskie" oko i opisuje tylko relacje między ludźmi.
Cały czas nachodzi mnie jeden cytat , który idealnie wpasował się w tę historię.
"Najważniejszą formą ludzkiej inteligencji jest umiejętność obserwowania bez oceniania."(Serena Rust) i to Rooney wchodzi doskonale !
K.

Styl Sally Ronney zdecydownie do mnie przemawia. Prosty , zwięzły , bezpośredni . Sceny opisywane są z niezwykłą lekkością co sprawiło , że czytając , czułam się jakbym słuchała zwierzeń bliskiej mi osoby.
Po odłożeniu książki miałam w głowie mnóstwo emocji, przemyśleń i chciałam jak najszybciej porozmawiać z kimś , kto również przeczytał " Rozmowy z przyjaciółmi " i...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika kawaliteracka

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
32
książki
Średnio w roku
przeczytane
5
książek
Opinie były
pomocne
166
razy
W sumie
wystawione
21
ocen ze średnią 7,2

Spędzone
na czytaniu
206
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
7
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]