-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
Zaskakujący...może nie zaskakujący treścią, bo szybko można przewidzieć przebieg wydarzeń/fabułę (kto co i jak się skończy), ale zaskoczył mnie całym sobą. Nastrojem, emocjami, tym jak mnie wciągnął. Rysunek na okładce może niektórych zniechęcać (tak było w moim przypadku), jeśli jednak lubisz odrobinę poezję, to śmiało otwieraj tą książkę. :))
Ale.. Pamiętaj, otwierając ją, nie oczekuj jakiegoś wielkiego dzieła, ochów i achów z każdą kolejną stroną czy milestonesa komiksu. Nie oczekuj niczego.
Po prostu daj się porwać/ unieść falom.
Zaskakujący...może nie zaskakujący treścią, bo szybko można przewidzieć przebieg wydarzeń/fabułę (kto co i jak się skończy), ale zaskoczył mnie całym sobą. Nastrojem, emocjami, tym jak mnie wciągnął. Rysunek na okładce może niektórych zniechęcać (tak było w moim przypadku), jeśli jednak lubisz odrobinę poezję, to śmiało otwieraj tą książkę. :))
Ale.. Pamiętaj, otwierając...
Mocne rozczarowanie. Generalnie gdybym miał ok 6-7 lat, pewnie podobałaby mi się bardzo. Niestety przekroczyłem już czterdziestkę.
Mimo wielkich ochów i achów nad serią "Mroczne Miasta", nie mam ciepłych słów dla tej pozycji.
Pierwsza historia nawet się trochę broni... ale tylko trochę. Autor buduje jakąś historię.. napięcie... Niestety nie rozwija pojawiających się wątków, a samo zakończenie historii trochę rozczarowuje.
Kolejna historia o Krzywej Dziewczynce - ewidentnie dla 6 latków. Fabułą, sposobem narracji (może tłumaczenia) mocno przypominała mi bajki -slajdy, które jako dzieci wyświetlaliśmy sobie wieczorami na ścianie.
Gdyby ten komiks, był sprzedawany jako pozycja dla dzieci - dostał by pewnie z 6 punktów.
Jako, żę sprzedawany jest jako pozycja dla dorosłych ( wręcz w środku zaznaczone jest ograniczenie wiekowe 16+ ), to mocna "dwója".
Rysunki owszem ładne, jednak nie bronią nijak całości.
Tak naprawdę nie jest to komiks, tylko ładnie ilustrowana książka dla dzieci (6-7 lat) i chyba tak należy ja traktować.
Mocne rozczarowanie. Generalnie gdybym miał ok 6-7 lat, pewnie podobałaby mi się bardzo. Niestety przekroczyłem już czterdziestkę.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMimo wielkich ochów i achów nad serią "Mroczne Miasta", nie mam ciepłych słów dla tej pozycji.
Pierwsza historia nawet się trochę broni... ale tylko trochę. Autor buduje jakąś historię.. napięcie... Niestety nie rozwija pojawiających się...