Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zawiodłam się. Pamiętam prezentacje Witolda Palaka z kolosów - ciekawe podróże, bardzo dobrze przedstawione. Książka natomiast nijaka. Rozdziały trochę oderwane od siebie, zdjęcia bez podpisów i niekoniecznie nawiązujące do treści.

Zawiodłam się. Pamiętam prezentacje Witolda Palaka z kolosów - ciekawe podróże, bardzo dobrze przedstawione. Książka natomiast nijaka. Rozdziały trochę oderwane od siebie, zdjęcia bez podpisów i niekoniecznie nawiązujące do treści.

Bardzo lubię słuchać Moniki opowieści, ale w tej książce mam wrażenie że nieco się zagalopowała z ocenianiem ludzi.

Bardzo lubię słuchać Moniki opowieści, ale w tej książce mam wrażenie że nieco się zagalopowała z ocenianiem ludzi.

Jak dla mnie za mało o górach za dużo o wszystkim innym

Jak dla mnie za mało o górach za dużo o wszystkim innym

Chyba zbyt szczegółowa i rozwleczona dla mnie. Plus czasem trudno było mi się połapać kto jest narratorem danego akapitu.

Chyba zbyt szczegółowa i rozwleczona dla mnie. Plus czasem trudno było mi się połapać kto jest narratorem danego akapitu.

Rewelacyjne, dające do myślenia reportaże. Czyta się świetnie, historie aż ciężko uwierzyć że prawdziwe...

Rewelacyjne, dające do myślenia reportaże. Czyta się świetnie, historie aż ciężko uwierzyć że prawdziwe...

Przy ogromnym szacunku i podziwie dla podróży chłopaków, książka niestety nie jest wybitna. Na pewno zdecydowanie warto ją kupić, przeczytać i wybrać się na prezentację Michała by posłuchać opowieści. Chapeau bas za odwagę, za podróż i za wydanie książki!

Przy ogromnym szacunku i podziwie dla podróży chłopaków, książka niestety nie jest wybitna. Na pewno zdecydowanie warto ją kupić, przeczytać i wybrać się na prezentację Michała by posłuchać opowieści. Chapeau bas za odwagę, za podróż i za wydanie książki!

Dla mnie bardzo trudna w odbiorze - co akapit to inna osoba i inne miejsce na świecie... nie potrafię się odnaleźć w takiej narracji, myślałam czy nie wrócić do początku by zapisać sobie kto jest skąd i kim.

Dla mnie bardzo trudna w odbiorze - co akapit to inna osoba i inne miejsce na świecie... nie potrafię się odnaleźć w takiej narracji, myślałam czy nie wrócić do początku by zapisać sobie kto jest skąd i kim.

Dopiero w 1/3 książki zaczęłam ogarniać akcję (3 osoby, skoki w czasie...) i wtedy książka mnie wciągnęła.

Dopiero w 1/3 książki zaczęłam ogarniać akcję (3 osoby, skoki w czasie...) i wtedy książka mnie wciągnęła.