Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Moje rozczarowanie jest niezmierne, a mój dzień zrujnowany. Pierwsza godzina audiobooka zasiała ziarno ciekawości: małomówny, tajemniczy bohater, intrygująca sprawa morderstwa, coś się tu nie zgadza - wszyscy niby coś wiedzą, ale nie powiedzą. Postanowiłem kupić całość by mieć słuchania na dwa tygodnie. Dalej było już źle - bohater przestał być tajemniczy bo wszystko o sobie wypaplał poznanym parę dni wcześniej ludziom. Pokazał też swoją twarz "bohatera powieści sensacyjnej", który na zmianę umyka śmierci i kradnie cnotę niewiastom. Poziom brutalności był wręcz groteskowy i bezsensowny - nie służył zbudowaniu negatywnych emocji wobec antagonistów, ale sprawiał że wydawali się komiksowi i nierealistyczni. Plot twisty sypały się przez całą powieść z taką przewidywalnością, że to aż śmieszne. A rozwiązanie głównej zagadki mnie zniszczyło - było tak głupie, że aż nie mogłem w to uwierzyć. Poważna powieść, adaptacja w postaci serialu na prime video, a poziom naiwności w kwestiach zorganizowanej przestępczości jak w dobranocce (kiedyś też myślałem, że pranie pieniędzy polega na praniu ich w pralce). Nie polecam, są lepsze sensacyjne książki i serie.

Moje rozczarowanie jest niezmierne, a mój dzień zrujnowany. Pierwsza godzina audiobooka zasiała ziarno ciekawości: małomówny, tajemniczy bohater, intrygująca sprawa morderstwa, coś się tu nie zgadza - wszyscy niby coś wiedzą, ale nie powiedzą. Postanowiłem kupić całość by mieć słuchania na dwa tygodnie. Dalej było już źle - bohater przestał być tajemniczy bo wszystko o...

Mimo że jestem koneserem romansów i podchodzę nawet do mniej ambitnych pozycji z otwartą głową, to w przypadku "Układu" nie przebrnąłem nawet przez dwa rozdziały. Dla kogo jest ta książka? Dla nastolatków? W takim razie trochę sporo w niej k*tasów i pi*drolenia. Bo na pewno nie jest dla dorosłych, rozwiniętych emocjonalnie czytelników. A przechodząc do strony technicznej - niektóre zdania wywoływały u mnie nieznośne ciarki zażenowania, a tłumaczenie to już chyba robił licealista z FCE. Poddałem się, kiedy "master bedroom" przełożono jako "sypialnię mistrza". Nie mam więcej pytań, dziękuję.

Mimo że jestem koneserem romansów i podchodzę nawet do mniej ambitnych pozycji z otwartą głową, to w przypadku "Układu" nie przebrnąłem nawet przez dwa rozdziały. Dla kogo jest ta książka? Dla nastolatków? W takim razie trochę sporo w niej k*tasów i pi*drolenia. Bo na pewno nie jest dla dorosłych, rozwiniętych emocjonalnie czytelników. A przechodząc do strony technicznej -...

Fajna, lekka komedia romantyczna. Ciekawy główny bohater i szczególnie ciekawe przedstawienie wydarzeń z jego perspektywy. Oprócz wątku romantycznego mamy jeszcze interesującą intrygę i naukowe dochodzenie - historia dzieje się w środowisku akademickim. Nie wiem tylko czy Borys Szyc pasuje na lektora audiobooka w tym przypadku - momentami nie potrafiłem połączyć jego dykcji z aspergerycznym profesorem.

Fajna, lekka komedia romantyczna. Ciekawy główny bohater i szczególnie ciekawe przedstawienie wydarzeń z jego perspektywy. Oprócz wątku romantycznego mamy jeszcze interesującą intrygę i naukowe dochodzenie - historia dzieje się w środowisku akademickim. Nie wiem tylko czy Borys Szyc pasuje na lektora audiobooka w tym przypadku - momentami nie potrafiłem połączyć jego dykcji...

Może to King a może to my się starzejemy. Niektóre opowiadania są dobre, ale ciągle miałem poczucie, że to nie ten King co kiedyś. Zbiór bardzo chaotyczny. Wciąż całkiem nieźle się czyta, ale nie przeraża, co w przypadku horroru trochę dyskwalifikuje.

Może to King a może to my się starzejemy. Niektóre opowiadania są dobre, ale ciągle miałem poczucie, że to nie ten King co kiedyś. Zbiór bardzo chaotyczny. Wciąż całkiem nieźle się czyta, ale nie przeraża, co w przypadku horroru trochę dyskwalifikuje.